Jen wzmacnia sie do euro i do dolara, zwijanie carry trade.

W Londynie - Rio Tinto -2,25%, BHP -1,55%.

SIORBAĆ L NA ROPE ZACZYNAMY JAZDE

FRANCJA PMI-usługi - dane wstępne 47 pkt. (prognoza: 49.7 pkt.) lipa

Jeszce ze znanego frontu - Rio Tinto -4,08%, BHP -2,92%, Newcrest Mining - 5,59% w Australii.
Widać ucieczkę zagranicy - rozpoczęło sie osłabienie złotego, warto to mieć na uwadze. Sądzę, że od razu na otwarciu rozpocznie się wyprzedaż, aby zdążyć przed danymi ze strefy euro, bo że postępuje tam osłabienie gospodarcze, to już nikt nie próbuje ukryć - widzieliśmy wczorajsze dane o zamówieniach w przemyśle.
Ciekawe, że niekorzystny w swojej wymowie raport w postaci "beżowej księgi" jest jakoś dziwnie przemilczany - gdyby był pozytywny byłoby zaraz wiele krzyku wokół niego, a tak to udają, że go nie zauważyli.

to już wiadomo dlaczego Lachowski się rozstał z bre bankiem , jak zwykle wciskał nam ścieme kapuś z SB

05:11 24.07.2008 Nr 3693, kolumna 1
Ropa naftowa .13
To nie spekulanci



Ceny ropy naftowej wcale nie wywindowali

spekulanci, lecz sprawiła to zbyt mała podaż tego surowca - wynika ze wstępnego raportu przygotowanego przez zespół ekspertów powołany z inicjatywy rządu USA. Tymczasem w Kongresie trwają prace zmierzające do zdyscyplinowania inwestorów na rynku terminowym.

WIADOMOŚCI / GAZETA PARKIET

06:17 24.07.2008 Nr 3693, kolumna 14
Nie ma co liczyć na hossę, dopóki inflacja będzie wysoka
Za wcześnie na kupno akcji
Grzegorz Mielcarek



W ostatnich dniach byliśmy świadkami bardzo gwałtownego odbicia kursów. Oczywiście, pytanie, czy to już koniec spadków, czy może tylko klasyczne szybkie odbicie, aby oscylatory mogły powrócić do szczytów? Zawsze w takim momencie zadaję sobie pytanie, czy chciałbym kupić akcje na swój własny rachunek, i jakie? Na dzień dzisiejszy powiedziałbym, że nie ma powodów do zakupów akcji na giełdzie, bo są bezpieczne lokaty na 8 proc. Jedynie spółki z C/Z w okolicach 7 z dużą dynamiką wzrostu mogłyby skusić mnie do zakupów. Tymczasem mamy drożejącą energię, która stanowi problem na lata, bo proces inwestycyjny jest bardzo kapitałochłonny i czasochłonny. Popyt na światowych rynkach mocno spadł, a rynek budowlany i nieruchomości systematycznie pogrąża się w dekoniunkturze. Policzyłem, jakie mogę osiągnąć dochody z wynajmu mieszkania. Wynik po uwzględnieniu podatku i kosztów kredytu to 2,5 proc. To bardzo mało, porównując z inflacją. Mamy więc powód, dlaczego ceny nieruchomości spadają i zapewne rosnąć już nie powinny. Rozmawiam z moimi klientami i wszyscy myślą o sprzedaży nieruchomości, każdy ma problemy w firmie, potrzebują pieniędzy na inwestycje. To pokazuje, że aktywność klientów funduszy jeszcze długo będzie malała.

Zawsze formowaniu się dołków towarzyszy wyjątkowa niewiara i długoterminowe testowanie dołków. Wydaje się, że obecne wzrosty można traktować jako korektę wyjątkowo mocnych spadków. Towarzyszyła temu zmasowana akcja amerykańskich decydentów, ale zobaczymy, na jak długo to wystarczy w kontekście twardych danych z gospodarki. Wczorajsze dane (min. zamówienia przemysłu strefy euro -3,5 proc.) pokazują, że Unia Europejska ma problemy, czego efektem jest także drastyczny spadek eksportu. Biorąc pod uwagę, że polska produkcja jest mocno zależna od niemieckiej, nie należy też spodziewać się wysokiej dynamiki produkcji przemysłowej.

Podsumowując, to nie jest czas na zakupy akcji, należy spokojnie patrzeć na rozwój sytuacji i czekać spokojnie na dogodny czas do inwestycji. Ten czas będzie odpowiedni, gdy inflacja będzie pod kontrolą i nie będzie poważnych zagrożeń dla zysków spółek.

INVESTORS TFI