janlew nielogo
/ 83.19.129.* / 2009-11-05 15:05
2009-11-05 14:15:57 | 192.229.17.* | Niknejm niezalogowany
No i fajno. Ja tez zarobiłem sporo, a teraz uniknąłem strat. A wcale
nie jest powiedziane, że już po korekcie. Doświadczenia z wczoraj
(wykres S&P500) pokazują, że w takich okresach jak obecny, kiedy rynek
stoi na rozdrożu, można dość potężnie wtopić. Lepiej stanąć z boku,
poczekać i wrócić kiedy się ma większe przekonanie co do kierunku.
------------------------------------------------------------------
Ale kiedy uzyskasz takie przekonanie? Jak będzie rosło po 5% dziennie bez przerwy? Wtedy właśnie rynek będzie niebezpieczny, teraz przynajmniej się schładza w boczniaku. Tak naprawdę nie istnieje takie przekonanie o jakim piszesz. Próba wyczucia krótkoterminowych wahnięć rynku to jak strzelanie przez ślepca do latających wróbli w locie - to się nigdy nie udaje. A wcześniej czy później doprowadza do emocjonalnego wyczerpania i kończy się tak, że kupujesz na górkach i sprzedajesz w dołkach. Ja już to przerabiałem i to nie działa, wolę znosić wahania, które w dłuższym terminie po prostu nie mają znaczenia. Ale to moje zdanie, każdy ma swoją drogę,
Pozdrawiam