W biurowcach w Warszawie nie jest ciekawie. Zalegaja firmy z czynszem, dzis tylko obok mojego lokum poplombowali kolejna firme, a dwie juz wyeksmitowane i komisja wchodzila bo zarzad zniknal, nia placili czynszu. Wiem tez, ze rolnicy nabrali kredytow po krocie, za co kupowali sobie meble, a teraz wszystko trzeszczy. Pocieszenie tyle o ile, ze u osciennych jest jeszcze gorzej. Naturalnie bessy z recesja nie wolno mylic, mamy od dawna wyklarowany trend, ktory pewnie jeszcze potrwa. Moim zdaniem tym razem Polska moze beknac pozniej, rzad jest b. slaby, powinien ciac koszty administracyjne i redukowac etaty z budzetu. Spodziewalem sie, ze to picery. Spoleczenstwo i firmy zadluzone,co najgorsze to nie widze walki z Korupcja co bylo konikiem poprzedniego uczciwego rzadu, ale wielu przeszkadzaly niedopiete guziki w gajerkach prezesa...