Jest coraz gorzej, więc próbują wszelkimi sposobami odwracać uwagę od rzeczy zasadniczych. Zaczyna się posiedzenie Fed, który musi zacząć wycofywać nadmiar pieniądza z rynku, który nie tylko nie pomógł gospodarce, tylko jej zaszkodził, bo spowodował napompowanie balonów, do tego na ponownie ogromnych lewarach, bo chora chciwość i przyzwyczajenie do ogromnych premii, kosztem całej gospodarki i społeczeństwa biorą górę.. Mają coraz większy problem z panowaniem nad tym i grozi ponowny krach. Miejsc pracy ubywa, kredyt spada w rekordowym tempie, to samo z liczbą przejmowanych domów od nie płacących kredytów, to nie są podstawy do odtrąbienia końca recesji, może tylko dla otwarcia depresji...
Realizacja zysków z ostatniego mocnego odbicia w rynku niedźwiedzia trwa, co potwierdzają transakcje sprzedaży insiderów. Dziś poinformowano, że rządowy fundusz z Singapuru sprzedał
akcje Citigroup, zmniejszając udziały o połowę, poniżej 5%. To kolejna informacja o dużej dezinwestycji w banki, po wcześniejszym wycofaniu kapitału z banków (państwowy singapurski Temasek z Bank of America i Abu Dhabi z Barclays).