jeszcze takie przemyślenie mam...
2009-08-03 12:29:51 | brydzia [ Uznany Gracz Giełdowy ]
no chyba się mylisz że 2 lata temu było tyle nadrukowanego dolara , skoro jest tak
świetnie to dlaczego dolar słabnie w oczach , skoro się go nie drukuje powinien
się umacniać
oczywiście to trafne spostrzezenie, ale zechciej zwrócic uwagę na fakt, że domy były droższe, a o akcjach przez grzeczność nie wspomnę, bo wielu potraciło sporo , ale niemal nikt o tym nie napisał
pod ich zastaw mozna było pożyczać więcej niż dziś i chetniej tą podaż pieniądza się kreowało (Banki narodowe, prywatne i firmy udzielające kredytów branych przez ludzi na poczet -nierzadko przyszłych, dopiero oczekiwanych- zarobków z podnajmy i z obrotu akcjami
teraz to upadło w niesamowitym tempie
dwa punkty koło mnie oferujące pozyczki są od dłuzszego czasu zamkniete - zapewne prawie nikt tam nie zagładał!
były zatem pieniądze na prezenty, domy i podróże...
dziś handel detaliczny stracił, ale domów to juz sie nie sprzedaje nawet połowy tego co w okresie koniunktury
jesli oni nie zarobią, to nie wydadzą i każdy posiadacz (domów i akcji) ciuła i czeka do odwrotu dekoniunktury
a warto pamietać, że dodruk nie objał całego swiata a jedynie tą blizszą -bardziej nam znaną
warto tez pamietać, że tylko troszke niższe lokaty w bankach wypłoszą stamtad tylko malutką część klientów, dopóki nie spadnie oprocentowanie jeszcze ten "luźny pieniądx nie pohasa tak bardzo... i tak to widzę
a teraz piszcie sobie co tam myslicie...a ja spadam
obiadek muszę robić
...a Wy drogie (nie tak bardzo;-)
akcje...NIE SPADAJCIE
jeszcze rajdzik do końca sesji pożądany