W kolejce na parkiet czeka kilkadziesiąt nowych spółek

Domy maklerskie mogą w przyszłym roku wprowadzić na GPW co najmniej 42 firmy. Ożywienie na rynku ofert pierwotnych hamują jednak obawy o stan gospodarki. Debiutanci sprzedadzą akcje poniżej wyceny spółek już obecnych na giełdzie – twierdzą analitycy.


Co najmniej 42 spółki mogą wprowadzić w przyszłym roku domy maklerskie na rynek główny warszawskiej giełdy – wynika z informacji zebranych przez Dziennik Gazetę Prawną wśród brokerów. Dane udostępniły: BM BGŻ, DM BZ WBK, DM BOŚ, DM IDMSA, ING Securities, KBC Securities i Noble Securities. Konkretnymi szacunkami nie dzielą się na razie DI BRE Banku, Ipopema Securities, DM PKO BP oraz UniCredit CAIB. Ostatnia z firm deklaruje, że pracuje nad kilkoma dużymi i prestiżowymi projektami. Firma, w konsorcjum z UBS Limited, została m.in. doradcą przy debiucie Taurona kontrolowanego przez Skarb Państwa. Akcje prywatyzowanej firmy energetycznej mają trafić na parkiet w przyszłym roku. Z nowej emisji Tauron chce pozyskać 3–4 mld zł.

Dubai World podał 1 grudnia, że stara się o restrukturyzację zadłużenia wynoszącego 26 mld USD, czyli mniej niż połowę jego zobowiązań dłużnych, które wynosiły na koniec 2008 r. 59 mld USD.
Informacje z Dubaju spowodowały zwyżkę indeksów na większości giełd na świecie. Wzrosty z tego powodu nie ominęły też giełdy w Nowym Jorku.
"Perspektywa bankructwa zmalała. Jestem pewien, że Abu Zabi uświadomiło sobie, iż pozostanie z boku może spowodować zahamowanie napływu zagranicznych inwestycji do krajów w Zatoce" - powiedział Stephen Pope, strateg globalnego rynku akcji w Cantor Fitzgerald w Londynie.

tym bardziej, że giełda na Wall Street nie zachwyciła wczoraj wieczorem dużymi wzrostami

nowe rekordy i bodaj 4 sesja wzrostowa ale to dalej nic...