Krzych
/ 2009-02-27 12:25
/
Płoteczka na forum
EBOR: Polska radzi sobie z kryzysem bankowym lepiej od sąsiadów
W wywiadzie dla "Le Figaro" Mirow zaznaczył, że plan pomocy dla Europy Wschodniej musi być wprowadzony jak najszybciej, gdyż w przeciwnym razie bankom tych krajów grozi "credit crunch" (załamanie się na rynku kredytowym). Zdaniem prezesa EBOR, istnieje tam obecnie realne ryzyko upadłości banków. W opinii Mirowa, zapotrzebowanie wszystkich państw regionu na pomoc może sięgać, w wypadku rozwinięcia się najgorszego scenariusza, nawet 350 mld dolarów.
Pytany przez dziennikarza gazety, w których państwach banki są najbardziej zagrożone, Mirow nie wymienił żadnego, by - jak powiedział - "nie dołączać się do spekulacji".
Zdaniem Mirowa, by nie doprowadzić do pogorszenia się sytuacji w bankach, "trzeba narzucić im bardziej ostrożne relacje między kapitałem własnym a zadłużeniem". "Polska robi to i wychodzi na tym lepiej od swoich sąsiadów. To lekcja wyciągnięta z ostatniego kryzysu bankowego w 1990 roku" - podkreślił Mirow.
Jego zdaniem, nie należy przyspieszać wejścia krajów Europy Wschodniej do strefy euro ani łagodzić kryteriów przyjęcia przez nie wspólnej waluty.
- Nie trzeba nic zmieniać w kryteriach wejścia (do strefy euro), gdyż mogłoby się to odbić na samym euro. Ale potrzebny jest bardziej jasny kalendarz wejścia tych krajów - zaznaczył Mirow.
- Większość państw Europy Środkowej, zwłaszcza Czechy i Polska utrzymują swoje finanse publiczne w porządku, mają nieduży deficyt budżetowy i mniejszy dług publiczny niż wiele krajów strefy euro - zauważył prezes EBOR.
http://www.parkiet.com/artykul/7,786014.html