Domek z kart się sypie
/ 178.36.61.* / 2011-07-28 22:41
Tłum nie rozumie co się dzieje, nie myśli, nie pamięta co było przed chwilą, tylko wpatruje się czy rośnie, czy spada i małpuje grubego, który go gania po rynku i doi z kasy...
Nie widzą bankrutującej strefy euro, szalejącej inflacji rekordowych zapasów surowców i ich nadpodaży, nie rozumie danych, dając się nabrać na nagłówki, a treść pokazuje coś przeciwnego do tytułu...
Wystraszeni bankruci chwytają się każdej możliwości robienia drobnicy w bambuko i przerzucania na nią swoich strat, robiąc zaskakujące zwroty, a i tak stale jest coraz niżej...