brydzia
/ 2009-05-08 10:18
/
10-sięciotysiącznik na forum
Short czy słoń w składzie porcelany
Motto dnia "Nie będziesz wiedział że jesteś biedny dopóki nie zaczniesz zarabiać".
Wczoraj kontrakt zszedł poniżej 1840, pisałem o tym w komentarzu , wszedł średnioterminowy short ze stopem na maksimum wczorajszym. Stop daleki, ryzyko 60 pkt, w trendzie wzrostowym, a wstrętny grubas może jeszcze nie raz wybijać fałszywie stopy zanim zrobi ruch. Spadać zacznie wtedy kiedy tylko grubas będzie miał krótkie i nikt więcej. Na szczycie na 3900 rynek stał 9 dni zanim spadł , teraz stoi piąty z kolei. Strefa 1800 - 1900 jest w tej chwili poziomem gdzie inwestorzy przyzwyczajają się do nowych cen, gruby uczy jak psy pawłowa inwestorów żeby każdy spadek wykorzystać do zakupów, że jest dobrze, żeby kupować na spadkach. Musi nauczyć, że jak spadnie 50 pkt to żeby wszyscy brali długie bo to wspaniała okazja. Tak to widzę ale wiem jednocześnie, że jeżeli rynek wyjdzie powyżej 1900 i zaczną grubego wieźć w kosmos to może być przyśpieszenia ruchu w górę - dlatego ten nieszczęsny stop, który może być fałszywie wybity i to tylko dlatego że wstrętny grubas będzie miał taki kaprys. Jak będzie chciał to zrobi 1930 a dzień zamknie po 1780, niemożliwe? Wszystko jest możliwe na naszym rynku. Trochę ruchome piaski bo zależymy od jednego gracza - taki słoń w składzie porcelany. Dodatkowo mamy OKRD na dywergencji na MACD co tylko dodaje pikanterii i mocy.
nie podaje adresu gdzie ten komentarz żeby Voxiu i jemu podobni bzdur nie wypisywali