Drukarka, to nie gospodarka, a długi, to nie bogactwo
/ 37.128.13.* / 2014-02-24 23:18
Jak było do przewidzenie, początkowy podskok na sesji w Stanach na cienkim obrocie okazał się być niewypałem, indeks DJ oddał w końcówce połowę wcześniejszego "wzrostu".
Próbowali na siłę wyciągnąć S&P,żeby pochwalić się pobiciem kolejnego śmiesznego "rekordu", ale to też się nie udało mitomanom, bo chęć realizacji zysków była silniejsza.
Dane z gospodarki coraz gorsze, więc nikt nie nabierze się na podskoki bez oparcia w fundamentach.
Samo drukowanie pustego pieniądza nic nie daje, kiedy gospodarka się zwija i likwiduje, zamiast tworzyć, coraz więcej miejsc pracy i nie ma popytu na rynku, a więc i inwestycji.
Dlatego po sesji mocno obniżony przez analityków został prognozowany wzrost w Stanach, bo już przestają się oszukiwać.
Gaz ziemny skończył dziś na -10,8%, kompletna paranoja.