Nasz parkiet korzysta z optymizmu światowego w 100 procentach. Na wykresie WIG20 powstało podwójne dno. Do jego potwierdzenia brakuje przebicia linii szyi, czyli poziomu 1900 pkt. Opór ten wspomagany jest dodatkowo przez średnią kroczącą z 45 sesji, która w tym momencie znajduje się około 40 pkt wyżej. Teoria podpowiada, że zmiana trendu wymagałaby uspokojenia, konsolidacji oraz analizy i oceny fundamentów. Raptowność ostatnich spadków i wzrostów temu przeczy. Z drugiej strony formacja wygląda wiarygodnie i wspierana jest pozytywnymi dywergencjami ze wskaźników. Problem w tym, że wszyscy ją widzą, a z reguły to większość nie ma racji. Z drugiej strony, kusząca jest i stosunkowo bezpieczna perspektywa kilkudziesięcioprocentowych zysków na mocno przecenionych akcjach, w czasie kiedy WIG20 spokojnie będzie zmierzał do oporu na wysokości 2450 pkt. Wypełniłoby to także (z niewielką nawiązką) minimalny zasięg ruchu wynikający z formacji podwójnego dna.
Akcje wydają się tanie, tak więc przy wsparciu rynków zagranicznych jest szansa na realizację takiego scenariusza. W trwającej bessie chyba coś się właśnie zmieniło i być może warto teraz zweryfikować pogląd na ceny niektórych spółek.
http://www.parkiet.com/news/art.jsp?idn=631594