Strach jest złym doradcą. Mówię z własnego doświadczenia.
Nie sprzedawaj. Nie sprzedawaj. Nie sprzedawaj.
Zawsze jest jest tak, że przed tym kiedy zaczyna sie robić jasno panują egipskie ciemności. Można powiedzieć - okres próby. To co się dzisiaj dzieje na GPW to jest efekt tego, że RPP najprawdopodobniej na najbliższym posiedzeniu podniesie stopy. Tak jednak stać się nie musi. Sławomir Skrzypek jest krytycznie myślącym człowiekiem i w końcu przekona pozostałych członków rady, że nieprawdą jest, że wzrost CPI=wzrost inflacji=konieczność podwyższenia stóp procentowych. Nieprawdą jest, że trzeba podciąć skrzydła gospodarce, wrzucić piach w jej tryby, bo JEDEN indeks pokazuje 4%. Inflacja netto wynosi 1,5%)
http://www.parkiet.com/news/art.jsp?idn=566823
Podobną sytuację (wzrost CPI przy stabilnej inflacji netto) przerabialiśmy już w Polsce w 1999 roku i wiemy z własnego doświadczenia że podniesienie stóp w takiej sytuacji jest błędem. Ponieważ jesteśmy bogatsi o to doświadczenie, popełnić ten sam błąd będzie dużo trudniej. Tak więc życzę nam więcej spokoju i cierpliwości. Niech się niedźwiedzie do najedzą do syta, bo potem będą pościć przez 7 lat. Albo i dłużej:-)