Cheed
/ 2008-06-10 15:09
/
Byczek
Brydzia pytała sie jak wyglądała sprawa z biednym Podolskim.
"Na łamach Tempa w wydaniu z 18 grudnia 2003, zadeklarował swoje chęci grania w polskiej reprezentacji. Trener Edward Klejndinst kilkakrotnie rozmawiał z nim telefonicznie. Piłkarz potwierdził chęci, jednak nie chciał jednoznacznie zadeklarować się do występów w polskiej reprezentacji. Prezes PZPN Michał Listkiewicz wysłał do niego, oraz do występującego w FC Schalke 04 Michała Delury, który również ma polskie korzenie, list, w którym prosi o oficjalną deklarację, czy są zainteresowani występami w biało-czerwonych barwach. Podolski odkładał decyzję, a w końcu odmówił gry.
Niemiecki dziennik Bild 5 lutego 2004 zamieścił artykuł o tym, że "Polacy chcą ukraść Podolskiego", zamieszczając zdjęcie Podolskiego przymierzającego koszulkę polskiej reprezentacji."
A żeby nie było tak kompletnie nie na temat to powiem, że jednak zostało trochę mądrych inwestorów na GPW. Średnie obroty z ostatniego miesiąca na certyfikat WIG20 wynosiły 5-10k, dzisiaj na godzinę 15 jest już prawie 210k