Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

GPW: Czy inwestorów stać jeszcze na wzrosty?

GPW: Czy inwestorów stać jeszcze na wzrosty?

Money.pl / 2013-01-17 07:08
Wyświetlaj:
hmmm* / 46.186.7.* / 2013-01-17 09:23
giełdy na świecie , a zwłaszcza w Izraelu, zachowują się dobrze, może wreszcie wyjdziemy z zapaści . .
Ebay quarterly profit shrinks 62% / 178.36.191.* / 2013-01-17 09:20
Wczoraj chcieli przykryć załamanie rynku przy silnych stratach Boeinga momentami ponad -4%, podskokiem zdechłego kota Apple.

I tak wygląda ta hopssa w dół...
muppet show / 78.8.68.* / 2013-01-17 09:20
POŁOWA WZROSTU WIG 20 W 2012 ROKU TO KGHM , DRUGA POŁOWA TO PZU I ORLEN , 3 SPÓŁKI ZROBIŁY PRAWIE CAŁY WZROST INDEKSU ,

tak tak leszcz to kupił a teraz sprzeda grubemu NIE PANIE ETERMIT
hmmm* / 46.186.7.* / 2013-01-17 09:17
akcje wielu spółek są niedowartościowane . .
Bez obłudy / 91.206.65.* / 2013-01-17 08:52
Fałszywe złoto
Opublikowano: 17.03.2010 | Kategoria: Gospodarka Drukuj

Ostatnie szokujące informacje, zupełnie przemilczane przez światowe media wskazują, że pewne kręgi w Stanach Zjednoczonych sfałszowały miliony sztabek złota, których wartość ocenia się na zawrotną sumę 600 miliardów dolarów (ang. billion).
Sprawa wyszła na jaw w październiku 2009 roku kiedy to Chiny, zakupiwszy około 5700 sztabek złota, każda o wadze 400 uncji, nabrały podejrzeń co do prawdziwej ich jakości. Po zbadaniu sztabek, które według oficjalnych dokumentów zostały wysłane bezpośrednio z amerykańskiego skarbca złota w Fort Knox (United States Bullion Depository), okazało się, że ich rdzeń wcale nie zawiera złota, lecz w sumie jest to sztaba wolframowa – wolfram jest metalem o wadze niemal równej złotu – jedynie pokryta zewnętrzną warstwą prawdziwego złota. Informację na ten temat przekazał przed kilkoma dniami jeden z największych pakistańskich dzienników Pakistan Daily, i choć jest ona niezwykłej wagi, pominięta została przez, tak niby różnorodne, choć w sumie mówiące jednym-słusznym głosem media.
Dochodzenie w tej sprawie ujawniło, że najwyraźniej fałszerstwem na tak wielką skalę zajął się sam rząd USA, a przynajmniej za jego wiedzą i zgodą dokonano tego procederu w centralnych czynnikach tzw. Banku Rezerw Federalnych. Okazało się, że przed około 15 laty, w czasie administracji prezydenta Clintona (a chodzi tutaj o najbardziej wpływowe postaci tego okresu, czyli Roberta Rubina, Alana Greenspana i Lawrence’a Summers – nota bene wszyscy trzej są wyznawcami judaizmu, proizraelskimi i prosyjonistycznymi fanatykami, dla których prawdziwe dobro Ameryki zawsze ustępuje przed priorytetem Izraela i diaspory żydowskiej), w jednej z nowoczesnych fabryk na terenie USA, zużywając do tego celu 16 tysięcy ton wolframu, dokonano fałszerstwa w postaci wyprodukowania od 1,3- do 1,5-miliona odpowiednich sztabek wolframu. Sztabki wolframowe pokryto następnie warstwą złota, po czym około 640 tysięcy takich wolframowo-złotych falsyfikatów przesłanych zostało do skarbca w Fort Knox. Jak twierdzą źródła chińskie, pozostałe z tak wyprodukowanych sztabek, czyli nawet do 860 tysięcy, zostało upłynnionych na globalnych rynkach złota i światowych giełdach.

DLACZEGO WOLFRAM?

Tak jak do doskonałego podrobienia pieniędzy papierowych potrzebny jest papier maksymalnie zbliżony w swoich własnościach fizyko-chemicznych do oryginalnego, tak i w przypadku próby podrobienia sztabek złota konieczne jest znalezienie takiego materiału, który sprawi, że fałszywa sztabka nie będzie się niczym różniła od oryginału. Potencjalni fałszerze natrafiają w przypadku złota na wielką trudność: złoto bowiem jest metalem bardzo ciężkim i znalezienie substytutu, który przy zbliżonych własnościach kosztuje dużo mniej, jest bardzo trudne. Z tego względu można brać pod uwagę jedynie dwa metale: zubożony uran, który jest stosunkowo tani (przynajmniej dla odbiorcy rządowego), lecz niestety cechuje się wykrywalną promieniotwórczością, oraz właśnie wolfram. Wolfram jest metalem bardzo tanim (30 dolarów za funt, w porównaniu do funta złota sięgającego 12 tysięcy dolarów) i różnica pomiędzy kosztem doskonale podrobionej sztabki wolframowo-złotej a złotą jest jak jeden do ośmiu: 400 uncjowa sztabka wolframowa kosztuje około 50 tysięcy dolarów, zaś złota – 400 tysięcy dolarów. Wolfram posiada również niemal identyczną jak złoto gęstość, co sprawia, że sztabka złota i wolframu waży niemal tyle samo. W przypadku zastosowania na przykład zwykłej stali, sztabka o tych samych wymiarach ważyłaby prawie 3 razy mniej niż prawdziwa sztabka złota. Przekonał się o tym niedawno centralny bank Etiopii, gdy w 2008 roku próbował sprzedać złoto rządowi Południowej Afryki – dostawa została zwrócona gdy okazało się, że zawiera sztabki złota wykonane ze stali, jedynie pokryte warstwą złota. O znalezieniu w zasobach bankowych Niemiec sfałszowanej sztabki wolframowo-złotej doniosła również niemiecka stacja telewizyjna ProSieben.
Sztabki złota przekazane z amerykańskiego skarbca bankowi Chin, były właśnie w praktyce sztabkami wolframu pomniejszonymi o około 3 milimetry z każdej strony i z nałożoną 1,5-milimetrową warstwą złota. Tak wykonana podrobiona sztabka niemal we wszystkim przypomina oryginalną sztabkę złota: wagowo zgadza się perfekcyjnie, można ją obstukiwać uzyskując pożądany dźwięk, można ją poddać testom chemicznym, a nawet prześwietlić promieniami Rentgena, bez uzyskania negatywnych wyników. Jedynym sposobem na sprawdzenie czy sztabka w całości wykonana jest ze złota, jest wywiercenie małych otworów wgłąb sztabki. Złoto jest materiałem bardzo, bardzo miękkim (czyste złoto można niemalże modelować palcami), natomiast wolfram jest niezwykle twardy. Już pierwsza próba zrobienia otworu w takiej sztabce, kończy się złamaniem wiertła. I widocznie wiele wierteł Chińczycy połamali sobie.

ROTHSCHILD WYCOFAŁ SIĘ Z HANDLU ZŁOTEM?

W świetle tak ewidentnego fałsze
hossa. / 178.42.7.* / 2013-01-17 08:36
nie ma komu sypać, akcje w mocnych rękach
Etermit / 2013-01-17 07:19 / Tysiącznik na forum
moim zdaniem ostatnie spadki mają na celu wystraszenie inwestorów o słabszych nerwach, żeby tanio oddali "grubemu" akcje w dołku, ale jak widać tych słabych inwestorów jest na rynku bardzo niewielu a normalnie nikt przecież nie odda papierów za bezcen :)
r56 / 46.169.138.* / 2013-01-17 08:50
Skoro tak myślisz to spójrz na wyceny z wig 20 i dodaj słabsze wyniki , które pokażą.
trele morele / 78.88.77.* / 2013-01-17 08:39
Wkolo trabia ze hossa gielda spadla o 2% a ty juz sie dolka dopatrzyles?
Etermit / 2013-01-17 07:08 / Tysiącznik na forum
według danych money:

OMX Copenhagen 20 +6,5%

oni już wiedzą co czeka giełdy w przyszłości
7 8 9 10 11 12
na koniec starsze
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy