TAK TAK TAK
/ 78.8.116.* / 2011-08-05 14:29
"fablekiller";
proszę się nie martwić o duży kapitał, pamiętam jak ropa poszła z 40 na 140, potem spadła na 50 i potem wzrosła na 100. Robią co chcą i kiedy chcą. Gdzie mają inwestować? Narkotyki, handel bronią stał sie niebiezpieczny i mało opłacalny. Ile bomb można sprzedać? Szczególnie że po World Trade Center strach tym handlować bo zaraz złapią. Tylko rynki finansowe pozwalają w sposób legalny zarabiać więcej niż na ww dziedzinach. No takie mamy czasy. Można wejść i wyjśc w sposób anonimowy, przez internet. Jedno wielke kasyno gry i spekulacji. Mając do dyspozycji media, które sterują tłumem wywołując panikę i euforię to....można robić wszystkie numery świata. W styczniu 2012 może się okazać, że sytuacja gospodarcza na świecie wcale nie jest taka zła jak myślano w sierpniu 2011...Nam czasem się uda być może złapać mały kąsek w grze zwanej spekulacją w największym na świecie i najbardziej bezwzględnym kasynie gry!!!!!
szczepanik.pawel
2011/08/05 12:19:35
oktawb
Myślę że odp powyżej. Nie jest winą analityków, że rynki są zmienne w skali nieobserwowanej dotychczas. Zmienne bo nie ma innej alternatywny aby zainwetsować nadwyżki finansowe. Pamiętajmy też, że tak jak w każdej innej dziedzinie, jeden gruby gracz próbuje oszukać drugiego gracza. Chodzi o to by zmusić innego do poddania się i oddania akcji na dnie. No przecież nikt nie będzie chciał zmuszać małych inwestorów bo małą zbyt mało akcji w portfelach by zaspokoić popyt dużego. Dlatego moim zdaniem jeden duży zmusza innego do rzucenia ręcznika na ring. Odebrania akcji i zmuszenia do ich odkupienia wyżej. Takie wakacyjne dywagacje....mam nadzieję, że nie uznacie Państwo, że zaszkodziła mi zbyt duża ilość słońca, bo faktycznie nie nosiłem czapki ani kapelusza.