GPW: Czy to już czas na głębsze spadki?
Money.pl
/ 2012-02-24 17:56
Longterm
/ 2012-02-26 10:54
/
Mostek Zwyciężymy!
Witam, pomimo ostatnich spadków na giełdzie uważam że wzrosty będą kontynuowane. Zapraszam na ostatnią analizę video w której podaje potencjalne poziomy dla giełdy akcji do osiągnięcia do wakacji.
www.longterm.bblog.pl
elviszyje
/ 193.106.245.* / 2012-02-25 15:13
Jeszcze może do 28 lutego wytrzyma .Potem już czarna dziura ,nie ma pod co grać,nowy miesiąc marzec to w historii miesiąc totalnych krachów.Tak więc walnie pomiędzy 29 luty - 9 marzec i na to stawiam sowje całkiem poważne pieniążki.A grającym na wzrosty życzę trzymania
jak najdłuższego akcyjek ,opcyjek i longów ze łzami w oczach- im więcej i dłużej będziecie płakać tym lepiej zarobię.
Franek Dolas do 3,7
/ 89.161.35.* / 2012-02-25 21:09
Na naszej szulerni gpw przejechałem się w latach 90 -tych, kiedy wig z 2900 spadł na 700, od tego czasu wiele się nie zmienienia, jak wig20 z 4000 leci na 1300 chyba w 2007, 80% to dawcy , 20% zarabia..pamietajcie.
jabol
/ 77.254.233.* / 2012-02-25 20:42
chłopie nie brałeś dzisiaj leków
wt
/ 83.6.224.* / 2012-02-25 12:12
Zupełnie nie rozumiem tak głupich pytań zadawanych przez autora.Po czym mają być te spadki.Myślę .że jeszcze się musi ten człowiek dużo, dużo uczyć aby móc wyglaszać jakiekolwiek opinie.Nie wystarczy przeczytać kilka głupich ekonomicznych ksiażek nijak mających się do wspólczesności.
majjsjsj
/ 77.255.100.* / 2012-02-24 19:52
gdy nawet sprzątaczki zaczynają zakładac się na spadki bo tak stało sie to powszechne to znak że giełdy muszą isć do góry
kajhshggd
/ 77.255.100.* / 2012-02-24 19:47
W przyszłym tygodniu tylko wzrosty.Zeby robić korektę trzeba coś zarobić a nie grać na grosze o pietruszkę.Jak chcecie robić korektę korekty to lepiej pozamykajcie te giełdy
Analityk poważnej firmy
/ 79.186.218.* / 2012-02-24 17:56
pytanie tylko kiedy pęknie 2000 na W20
zuberek
/ 93.154.251.* / 2012-02-24 17:58
w ciągu miesiąca....zapewne
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.