Dobry wieczór.
Nie lubię gdy Ktoś na siłę zmusza mnie do myślenia.
Dzisiejszy komunikat zamieszczony na stronie BRS informujący o zmniejszeniu zaangażowania ING w akcjonarjacie BRS muszę potraktować poważnie.
A zatem zostałem do myslenia zmuszony.
Proste pytania prowadzą do prawdziwych odpowiedzi.
Dlaczego ING zmiejszył stan posiadania ?
Odpowiedzi może byc kilka a mianowicie :
1. posiadanie akcji BRS to dla ING to żaden biznes
2.ING nie może posiadać akcji spółki spoza WiG 20
3.ING potrzebowało gotówki.
ING zeszło z 6,72 % do 4,55 % czyli pozbyło się 1 361 410 akcji. Od kiedy ING rozpoczęło wyprzedaż akcji BRS komunikat nie informuje. Komunikat podaje, że od 08.09/06 do 12.09/06 ING sprzedało 298 385 akcji.
Czyli od zeszłego piątku do dzisiaj.
Znamiennym jest fakt, że przy tak dużej podaży kurs akcji rósł lub utrzymywał się na wysokim poziomie.
Jeżeli do tego dołożymy zawierane transakcje pakietowe lub transakcje umówione na 600 000 akcji oczywistym staje się, że ING odsprzedawało
akcje umówionemu nabywcy.
Dlaczego ING odsprzedało większą część z 1 361 410 akcji w obrocie sesyjnym a nie w transakcjach pakietowych ?
Odpowiedzi mogą być dwie:
1. ING nie znalazło chętnego
2. Chętny nie wyraził zgody na ujawnienie.
Odpowiedź z pkt pierwszego jest, moim zdaniem, mało prawdopodobna.
Zatem jest Ktoś, kto
akcje BRS skupuje i to w dużych ilościach pomimo, że informacje płynące ze spółki o planach fuzji z IPX i parytecie są tak pokrętne, że nic pewnego z nich nie wynika.
Kilka razy pisałem, że obrót akcjami BRS to nic innego jak przekładanie tych akcji z jednej do drugiej kieszeni tych samych portek. Teraz muszę zrewidować własny pogląd.
Z portek ING do portek Ktosia.
Pytanie zasadnicze.
Kim jest tajemniczy KTOŚ ?