setki tyysięcy bajkopisarzu? mówiłeś że Twoją najwększą
pozycją jest PKOBP za zaledwie 200 tyś.... sam jesteś
bajkopisarzem i krętaczem....
teraz już czarno na białym widać, że jesteś skończoną kretynką bo nawet dziecko w podstawówce wie, że każda setka większa niż jedna setka to już setki. i już zaledwie dwie setki to setki, pomijam to, że mam łącznie we wszystkich papierach więcej niż dwie setki koła
zawsze piszę przed faktem...
przed faktem to pisałaś jedynie, i to niestety wszyscy tu akurat zapamiętali, że będzie bessa i krach najpierw w lato, potem we wrześniu, potem w listopadzie a tymczasem mamy co chwila nowe szczyty w trendzie a już jest koniec grudnia
a potem okazało się, że twoja prognoza była genialna, tylko QE2 wszystko popsuło
prognoza się całkowicie nie sprawdziła ale poza tym była trafna
co za pech, he he he
wszystkich twoich innych "trafnych" prognoz nie byłaś w stanie już zacytować gdy o nie poprosiłem bo nie ma twych postów w archiwum, skoro nie logujesz się, znów pech
miałaś masę trafnych prognoz, które pozwoliły wymieść setki procent na kontraktach ale nie zachowały się
same nieszczęścia
no i dlatego wymyśliłaś, że podasz nowe genialne prognozy ale dopiero od stycznia 2011
i kto tu jest bajkopisarzem?
TY
Tobie oczywiście pasuje mieć blisko siebie
ludzi głupszych..to schlebia Twej próżnośći...
bzdura, on po prostu uczy się i to nie tylko ode mnie (nic w tym złego, że również ode mnie), bo bawi się masą różnych wskaźników, których ja nie stosuję, więc bardzo to upraszczasz i przekręcasz rzeczywistość dziecko, jak zwykle
a poza tym jak na to forum to amator naprawdę jest inteligentny, bo tu są prawie sami tacy co miesiącami wierzą (i będą wierzyć do swego końca na tym padole), że kurs eur/usd umożliwia przewidzenie zwały na akcjach albo tacy co wierzą, że krach wywołują arbitrażyści
na rzeczowy post o Argentynie Warrena odpisałeś nie o
sytuacji Argentynmy.. tylko o tym że warren ma
depresję..(sic)...
post warrena to był typowy post koncentrujący się na tendencyjnie wybranych pesymistycznych wiadomościach z teraźniejszości argentyńskiej (pełno takich na końcu każdej recesji, wystarczy zajrzeć do pringa cytującego prasę z lat 70-tych), podczas gdy my rozmawialiśmy o giełdzie a ta koncentruje się na przyszłości i widać to właśnie na giełdzie argentyńskiej, która bardzo mocno rośnie. warren jest typowym zagubionym dzieckiem bessy, który przestał rozumieć giełdę i dlatego cytuje już teksty kompletnie nie na temat, kompromitując tylko nick jaki sobie wymyślił. jego opłakany stan psychiczny ma tu wiele do powiedzenia
Twoja wiedza sproawdza się do
artykułu z angory i jakiegoś bloga.... hahaha .. śmiechu
warte...
pieprzysz jak potłuczona, art z angory był referatem profesora ekonomii a poza tym źródło się nie liczy tylko to czy informacja jest wiarygodna i na temat a ta była, bo opierała się na czystych historycznych faktach, nikt nie zdołał tego podważyć, włącznie z tobą, więc uprawiasz socjotechnikę
potrzebowałeś aż 2 dni.. żeby mi odpisać?
myślisz, że sterczę na tym durnym forum z oczami w monitorze i z palcami na klawiaturze wyczekując tylko postu od ciebie? nie bądź śmieszna bo to już jest narcyzm z twej strony. czasem wpadam tu i coś skrobię ale to wszystko, poza tym to dość zaganiany okres i tym bardziej nie mam zamiaru tu warować
ale jak piszesz takie
bzdury, że nie da się przewidzieć trendu, ani nie da się
zarabiać na ktr a jedyną słuszną drogą jest bierne
inwestowanie to się mylisz.....
znów bzdury, tobie po prostu nie da się wytłumaczyć, mimo wielokrotnych prób, że wierzę w długoterminowy trend i podważam wszelkie metody próbujące przewidzieć krótkoterminowe fluktuacje, na których ty niby jesteś w stanie ugrać setki procent. 90% graczy na kontraktach bankrutuje w ciągu roku całkowicie i zupełnie nie rozumiem czemu ty masz być akurat w tych zwycięskich 10%, po prostu nie widzę żadnych predyspozycji ku temu poza twym rozdymanym ego. to co piszesz to takie AT po pół roku edukacji i to na pewno nie jest metoda do robienia setek procent na kontraktach, ja nie jestem naiwny bo po prostu już wiele w życiu widziałem i na tak tanią bajkę nie dam się nabrać
co Ci tu udowodnię...a
przy sprzyjających warunkach wyparcuję zysk dużo większy
niż Ty przez te 10 lat już na pierwszej trasakcji
udowodnię Ci jakim cieniasem jesteś
nie mogę się doczekać
bardzo jestem ciekaw jak może zarabiać setki procent na kontraktach ktoś kto pisze ostatnie pół roku o bessie i krachu a w tym czasie rynek robi największe wzrosty od chyba 70 lat. to musi być niemal jakaś kabalistyka i wiedza transcendentna albo cud z sokółki 2
nie takich pyszałków widziałem, których rynek bezwzględnie likwidował, a byli naprawdę dużo zdolniejsi od ciebie
za to ponoć z
duży