mamo on pierwszy mnie uderzył -łełeeeeee

Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.

mam nadzieję że nie mogłeś spać tamtej nocy a i teraz noce są bezsenne prawda barba hosso?

2010-05-12 22:16:30 | | Longterm.
jak nie będziesz mógł dzisiaj spać w nocy bo już wiesz że umoczysz pedale to pomyśl o mnie:)

teraz Ci mogę powiedzieć że własnie kupuje ale POWTARZAM TERAZ A NIE 12.05 NA GÓRCE:)))

za szybko kupujesz

czemu nie chcesz poczekać aż wszyscy słabi odejdą?

to poczekaj aż odejdą, a nie myślisz tylko, że już odeszli

Powódź nie ma nic do rzeczy. Giełda u nas trzyma się oki.

Pamiętacie to Wrocław kilka lat temu podniósł się po powodzi zobaczcie dziś najlepsze miasto w Polsce.

Powódź może wręcz pomóc tym rejonom.
Będą peiniądze z UNI Budowlanka pójdzie do góry warto inwestować.

Ktoś to musi odbudować. a nie sądze że to zrobi Budimex on jest zawalony kontraktami

a jak nie to 87 , 86 będzie

mowisz tak jakby na rynku byly tylko zurawie

raczej to
http://www.youtube.com/watch?v=Fuclvnkgb9s

zerknij na giełdę warzywną - jadą w górę , inflacja wyrwie się spod kontroli cze deflacja - ?

meczyłem się pisząc i zlikwidowali - longu banki na wirtualnym portfelu zyski miały każdy % na minusie to tylko miliard strat a czas pożyczek upływa - narazie bo njie wiem czy nie usuną.

Ty też piszesz jak zalany...Może trochę odlej...Albo chociaż obłóż się workami z piaskiem....

mam cytować czy wiecie?

Też pozamykałem po 2252 może podciągną wyżej :)

sądzę, że muszą zrobić 3 cyfry na sp500, to uświadomi im, że zjazd był już mocny

albo będą bronić tej średniej 200sma

obaczym. wiecznie spadać nie będzie

o co może chodzić - jak zwykle psychologia i tyle. raz euforia, kiedy indziej strach, cały bazar

co by nie padło, w razie czego i tak podrukują, stopy na zero a potem up. świat musi się kręcić bo nie ma innego wyjścia, kiedy to pojmiesz?

wystarczy rozejrzeć się wokół, ludzie normalnie żyją, pracują, kupują, u nas nawet bezrobocie niespecjalnie chce rosnąć, dla większości kryzys to jak medialna opera mydlana. tak samo szybko się skończy

kiedy ty pojmiesz, że wyprali ci mózg katastrofą w liczbach ekonomów i medialnej story. nie neguję, że ekonomicznie jest kryzys, jednak postawa ludzi sprawi, że zniknie szybciej niż wydaje się twojej zastraszonej psyche

jak ktoś chce widzieć wieczny koniec świata będzie go widział. masz mentalność człowieka, którego łatwo mogłaby zastraszyć jakaś apokaliptyczna sekta

a Ty gadales o wzrostach, jak zwykle wtope zaliczyles :)

było w końcówce nikt w te "szaty króla" nie uwierzył

Ty uwierzyles :)

to czemu nie siedzisz na s-akch?

jeśli robisz to co mówisz to ponad rok wzrostów (w usa największe od 80 lat) siedziałeś na s-kach i dawno jesteś bankrutem

a jeśli nie robiłeś co mówisz to jesteś łgarzem

w obu przypadkach jesteś więc moralno giełdowym zerem

choć wiemy, że tak naprawdę jesteś jedynie fantastą o schizofreniczno desperackiej mentalności. typowy kliniczny przypadek, w dodatku nieleczony i przez to dość szkodliwy społecznie

tak jak w ogóle rynkowa praktyka - to też nie twoje zajęcie. wiemy doskonale, że nawet nigdy nie miałeś rachunku. i nie będziesz miał. więc tak pitolisz trzy po trzy co to niby się na giełdze dzieje ale to tylko teoria i przypomina ględzenie eskimosa o hodowli pomarańczy. ten brak praktyki, jakikolwiek brak skłonności czy zainteresowania do rozwiązywania problemów w czasie bycia na rynku - to się czuje na kilometr