max303
/ 2009-05-14 07:21
/
Pogromca naganiaczy i malkontentów
Budownictwo to branża kwartału
Maciej Zbiejcik
Puls Biznesu, pb.pl,14.05.2009 07:03
Czytaj komentarze (0)
Zobacz na forum ()
9cbd1b94-f273-4fcc-8ebc-1890333c804d
To jedyny sektor, który osiąga lepsze wyniki niż przed rokiem. Przychody rosną wolno, ale zyski dużo szybciej.
Kryzys zjada zyski w wielu branżach, ale nie budownictwie. To nie jest pojedynczy wyskok. Dobra passa w tym roku powinna się utrzymać.
— Dobre wyniki z pierwszego kwartału to efekt realizacji zamówień zawartych w 2007 i 2008 r., a więc w okresie hossy budowlanej — mówi Marcin Deręgowski, analityk Millennium DM.
Czytaj poniżej
Reklama:
Barometrem dla każdej branży są wyniki największych spółek. Budimex, PBG i Polimex pochwaliły się zyskami dużo wyższymi od oczekiwań.
— Wyniki dużych spółek budowlanych, które m.in. realizują kontrakty finansowane z budżetu lub z pieniędzy z Unii, wyróżniają się na tle rynku. Zagrożenie kryzysem, paradoksalnie, na razie pomaga firmom z branży. Presja płacowa spada, podobnie jak ceny usług podwykonawców i ceny materiałów. To pomaga osiągnąć wyższą rentowność kontraktów budowlanych — mówi Krzysztof Pado, analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego.
Sytuacja giełdowych spółek budowlanych, przynajmniej tych największych, jest niezła, ale giełda tego nie uwzględnia. Zostały one potraktowane tak jak wszystkie. Indeks WIG-Budownictwo od dwóch lat znajduje się w bessie.
Budownictwo to branża kwartałuBudownictwo to branża kwartałuBudownictwo to branża kwartałuBudownictwo to branża kwartału
O tym, jak wygląda przyszłość branży, jak oceniają ją Tomasz Jerzyk, analityk DM BZ WBK, i Grzegorz Dobek, analityk DM BOŚ, piszemy w czwartkowym Pulsie Biznesu.