tak samo jak byles uparty co do spadkow, a od sierpnia, jak
miski stoja tak samo jestes teraz co do wzrostow :))) ,
kazdy niedzwiedzi post musisz skomentowac -
udowadniajac ze ten niedzwiedz nie ma racji
tak jak przez pol roku komentowales bycze prognozy -
drwiac z nich i wyzywajac od najgorszych
podobnie robisz teraz - tylko na odwrot
niesamowite, nie ?
Nie, nie ma w tym nic niesamowitego. Sytuacja na rynku rozwija się a w miarę tego rozwoju ludzie zmieniają swe zdanie i modyfikują je. To wszystko. To zupełnie normalne. Nie jest ci to w ogóle znane? Tylko krowa nie zmienia poglądów. A na rynku zmiana poglądów jest czymś bardzo częstym, niektórzy traderzy, zwłaszcza na rynku kontraktów, zmieniają zdanie kilka razy dziennie a jeszcze inni kilka razy w ciągu godziny. A ja zmieniłem zdanie raz w ciągu roku i jest wielkie halo. Do sierpnia rynek nie dawał podstaw do wniosku, że to co się na nim dzieje jest czymś więcej niż korektą bessy, jednak to co było później nakazało zmodyfikować ten pogląd i tyle. Ot cała filozofia.
Poza tym atakujesz osobę a nie zagadnienie.
No i ja wcale nie muszę komentować każdego postu niedźwiedzia, wcale nie drwię i nie wyzywam cię przecież. Co to, w końcu jesteśmy na forum, dyskutować już tu nie wolno?
Wyluzuj bo złość piękności szkodzi.
W zasadzie w głębi duszy wciąż jestem niedźwiedziem a te wzrosty uważam za niezbyt na miejscu i oczywiście wolę jak rynek nie rośnie lub spada bo wtedy są tańsze
akcje. No ale cóż, z rynkiem się nie dyskutuje a z koniem się nie kopie więc skoro rynek chce rosnąć już prawie od roku to nie ma co zaklinać rzeczywistości i mówić, że to tylko deszcz pada.