Bo gdy Ttanic tonął, to też orkiestra grała
/ 77.254.44.* / 2012-06-30 12:35
Do wzrostów na giełdzie musi być wzrost w gospodarce, a nie jej bankructwo.
Bankrutujące, lewarowane fundusze, przy wsparciu bankrutujących banków inwestycyjnych i Plunge Protection Team zorganizowały nagły podskok dla WINDOW DRESSING i nic więcej. Nikt tego nie kupował, ani tym bardziej teraz też nie kupi.
A duże dzieci, cechujące się brakiem rozumu, i czekające na zabawki, uwierzyły znów w Św. Mikołaja, i to w środku roku...
I to na czym?
Ano na spotkaniu spanikowanych postępującym krachem bankrutów, którzy obiecali znów wszystkim, że teraz, to już naprawdę, nie oszukują, ale uratują się, zadłużając się jeszcze bardziej...
Bo przecież ich gospodarki, zwijają się już tak szybko, że jak to zwijanie jeszcze przyspieszy, a bezrobocie wzrośnie, to już nie będzie potrzeba więcej spotkań, bo długi spłacą się same...