Wichajster
/ 62.93.44.* / 2011-02-15 10:07
Szacuneczek,
a to walantynkowy wpis Janusza Korwin-Mikkego:
"Jak Państwo być może nie zauważyli, wbrew narzekaniom malkontentów - oraz ludzi twierdzących, że jest coraz gorzej - jest coraz lepiej!
Mamy na to dowód.
Proszę zauważyć, że płacimy obecnie w podatkach tyle, ile 15 lat temu zarabialiśmy!
I to jest właśnie miarą postępu.
Bo - wedle XX-wiecznych standardów - postęp mierzy się tym, ile pieniędzy ONI potrafią odebrać swoim niewolnikom i zgromadzić w tzw. "Skarbie Państwa" (oraz na swoich prywatnych kontach).
Za PRL władzuchna nie chciała, by jej niewolnicy dużo zarabiali; obawiała się bowiem, że ludzie zamożni staną się samodzielni. Stąd programowe niszczenie "burżujów" oraz "kułaków" - a uważanie za ideał biedniaka i lumpen-inteligenta.
Odkąd Władza dostała do łapsk telewizję, nie jest to już ważne. Zamożni też gapią się w propagandę płynącą z ekranów - więc są niegroźni. Natomiast łatwiej doi się ich z pieniędzy - bo je mają.
I to jest ta różnica między PRL-em a III Rzeczpospolitą. "