Knight Capital żegna się z szulernią
/ 178.36.10.* / 2012-08-06 20:31
Ale co to ma za znaczenie, jak korygowane sezonowo pejrolsy itd., a jeden facet to coś powiedział, a trzeciemu komputer nagle wyrwał się z rąk i zaczął biegać po parkiecie jak głupi, kupując wszystko co się rusza, nie patrząc na cenę?
I teraz inne komputery, notujące duże straty z powodu udziału w tym pierwszym, jak i ucieczki wystraszonych klientów, musiały zorganizować zbiorową hopssę pożegnalną bankrutów, dla podrzucenia przynajmniej części poniesionych strat frajerom i stworzenia wrażenia, że nic się niby nie stało, żeby inni klienci nie uciekli za szybko...