Rokicki ostatnio chyba sam nie wie co gada. Dwa tygodnie temu pisał, że W20 nie spadnie już nigdy poniżej 2300. Tydzień temu stwierdził, że być może spadnie do 2230. W tą niedzielę stwierdził, że za niedługo zobaczymy 2650 do 2700 a potem dodał, że obawia się korekty spadkowej na wiosnę przez wielkie K przy czym pod koniec klipu stwierdził, że ta korekta przez to wielkie K pisana, będzie wręcz symboliczna i niewielka, albo nie będzie jej wcale. Wydaje mi się, że sam gubi się w tym co tworzy. Jemu chodzi jedynie o sprzedaż swoich wróżb i rekomendacji. Prawdziwy inwestor, który żyje z giełdy nigdy nie pozwoliłby sobie na sprzedawanie jakiś tam broszurek i jeszcze dawał na to rabaty. Takie jest moje zdanie.

tutaj w drodze wyjątku się z tobą zgadzam :)

Rybiński wykiwał mnóstwo osób, które mu bardzo ufały. Jest niczym guru jakieś sekty inwestycyjnej. Wmawiał swoim poddanym jak np buszującemu tutaj jeszcze 1,5 miesiąca temu Don Indexowi, że ma S-ki i będzie je trzymał choćby giełda poszła 200% w górę. Oni robili to samo. Potem pod koniec grudnia 2011 w wywiadzie dla tvn cnbc z rozbrajającą szczerością wyznał, że już od 2 tygodnie temu wszedł w akcje i kontrakty L a swoich fanów o tym nie informował. Na pytanie redaktora, dlaczego zmienił do giełdy nastawienie o równe 180 stopni odpowiedział, że rynek jest dynamiczny i trzeba iść za trendem. Jak to w sektach bywa, pomimo tego "tell the truth", do jego wiernych wyznawców to nie trafiło i nadal siedzieli w S-kach bo sądzili, że to jakaś zagrywka taktyczna. Don Index jest tego żywym przykładem, bo zapierał się rękami i nogami, że jego guru nic takiego nie powiedział i nic takiego nie zrobił i nadal miał S-ki. Pisałem mu, że jest frajerem, ale to do niego nie dotarło. Tak właśnie działają sekty, że będąc w nich tracimy siebie, rozum a przede wszystkim pieniądze. Takie jest moje zdanie o Rybińskim - to zwykły manipulant i sekciarz pod płaszczykiem elokwentnego wykładowcy, który dzięki temu osiąga korzyści.

ryba to ekonomiczny pierwotniak, w dzisiejszych czasach kiedy ekonomia rozwijała się równo ze światem on pozostał na drzewie:)

Zgadzam się w całej rozciągłości. Szkoda tylko Don Indexa.

Pamiętamy i szkoda że Don Index już nie zagląda ;-(

WSTYD MI ZA CIEBIE

Portugalia to jest śmieciowe państwo bez najmniejszego znaczenia i wpływu na europejską gospodarkę więc niech się dzieje z nią co chce i od kilku lat jest już na tapecie.

a to znak mega optymizmu , powiem tak


masz kredyty w banku których nie jesteś w stanie spłacać, ograniczyłeś wydatki ale pensja ci jeszcze spadła o 30% , więc wziąłeś kolejny kredyt jeszcze większy i na wyższy procent I TERAZ POMYŚL CZY BĘDZIESZ TO SPŁACAŁ ? itd.

Pisałem to pod twoim wczorajszym postem, który brzmiał mniej więcej tak samo jak ten dzisiejszy, więc wklejam jeszcze raz:

Chyba sobie z nas kpisz!!! ja w hossę nie wierzę i nigdy nie wierzyłem - bo wierzy się w to, czego istnienia nie jesteśmy pewni i czego na oczy nie widzieliśmy, a jesteśmy przekonani, że jest. To jest właśnie wiara w ... cokolwiek. Natomiast hossa jest, widać ją i jest namacalna, więc niby jak mamy w nią wierzyć? Nieprawdaż? Zastanów się następnym razem, zanim kolejny raz napiszesz jakieś głupoty. Już lepiej pozostań przy pisaniu sloganu pasującego do poziomu twojego intelektu czyli: "jaja urwie" lub "jaja pourywa". W tym jesteś mistrzem.

p.s. wstyd