kabareciarz zaraz zacznie się wykręcać
/ 91.41.232.* / 2014-03-15 19:02
synonim / 2014-03-12 12:57 / portfel /
Poniżej publikuję coś w rodzaju mojej własnej strategii inwestycyjnej związanej z rynkiem akcji. Jest to tekst oparty na moich dogłębnych przemyśleniach powstałych w wyniku 8 lat własnych doświadczeń i praktyki.
1) Graj z trendem, tylko gra z trendem może przynieść pieniądze. Nie kupuj przewidywań, fundamentów a jedynie trend. Nawet spółki z dobrymi fundamentami mogą nie rosnąć przez wiele lat a wręcz osuwać się przez dłuższy czas. I odwrotnie, spółki z kiepskimi fundamentami mogą rosnąć przez dłuższy czas a powody ich wzrostu mogą wyjść na jaw dopiero wtedy gdy już będzie "po ptokach". Często wręcz nigdy nie dowiesz się czemu coś rosło. Powody ruchów na kursie nie powinny cię więc obchodzić i jedyne co powinieneś obserwować to kurs i trend - tylko to powinno cię interesować tu i teraz. Tylko trend i "ruch" na kursie pozwoli ci zarobić. Nie masz całego życia na czekanie aż "dobra fundamentalnie" spółka zacznie rosnąć. Kupujesz wzrost od razu i "tu i teraz"
2) Trend jest twoim przyjacielem (trend is your friend) i ma to dużo głębsze znaczenie niż myślisz. Przyjaciel nigdy cię nie zdradza. To nie kupowanie akcji "tanich" zapewni ci margines bezpieczeństwa, tylko kupowanie akcji w trendzie wzrostowym daje ci najwyższe bezpieczeństwo. Na giełdzie nie ma "tanich" akcji bo
akcje zawsze mogą być tańsze i kosztować nawet 1 grosz jak rynek zechce. Prawdopodobieństwo odwrócenia się trendu jest dużo mniejsze niż to, że będzie on jednak dalej kontynuowany więc to trend daje ci jedyne prawdziwe bezpieczeństwo a nie kupowanie "tanich" akcji