Sztuka, dla sztuki, żeby zyło (nam) się lepiej
/ 178.36.50.* / 2012-08-17 18:53
Ostatnie wzrosty, robione bezmyślnie po tym, że ktoś powiedział, że zaraz uratuje euro (tylko nie powiedział czym i jak), to czysta paranoja.
To euro właśnie, jako wymysł polityków, a nie ekonomistów, jest przyczyną problemów w strefie, blokując rozwój biedniejszych krajów, bo z braku własnych walut, utraciły możność konkurowania i musiały żyć na coraz większym długu, z którego teraz nie mają jak wyjść, i kiedy powinny inwestować w rozwój, to muszą redukować wydatki...
Tak to jest jak się pozwoli rządzić urzędnikom i nie ma nad nimi żadnej kontroli...
Uważają się za najmądrzejszych i stale wymyślają kolejne pomysły, żeby uzasadnić potrzebę swojego istnienia, na ciepłych posadkach...