Wichajster
/ 62.93.44.* / 2011-06-06 09:41
Szacunek,
bez względu na to co powie Benek Śmieciarz, już teraz możecie sobie przeczytać, co myślą o naszej, polskiej gospodarce w Ameryce.
Wpis z blogu Janusza Korwin-Mikkego:
"Bankierzy grają w oczko
Amerykański portal „Business Insider” (rozbudowana, międzynarodowa wersja słynnego „Silicon Valley Insider”) specjalizujący się w wykrywaniu nieprzyjemnych lub szokujących faktów nie tylko ze świata businessu, podał kolejny ranking dwudziestu jeden najbardziej zagrożonych bankructwem państw:
Kryterium jest koszt ubezpieczenia papierów dłużnych danego państwa. To dobre kryterium – bankierzy i ich ubezpieczyciele w trosce o swoje pieniądze starają się, by ta ocena była właściwa.
Oto ten ranking:
1. Grecja 2. Wenezuela 3. Portugalia 4. Irlandia 5. Argentyna 6. Ukraina 7. Liban 8. Wietnam, 9. Hiszpania 10. Chorwacja 11. Węgry
12. Rumunia 13. Bułgaria 14. Litwa 15. Włochy 16. Turcja 17. Belgia 18. Kazachstan 19. Izrael 20. Polska 21. Rosja.
Na szczęście bankierzy oceniają zagrożenie Polski jako 10 razy mniejsze, niż Grecji (i pięć razy mniejsze, niż Irlandii) – niebezpieczne jest jednak to, że jeszcze rok temu III Rzeczpospolita była daleko poza czołową dwudziestką.
Ja zupełnie nie biorę pod uwagę tego, co przedstawiciele finansjery mówią – bo albo bredzą trzy-po-trzy albo po prostu kłamią, by uzyskać jakąś korzystną dla siebie zmianę oceny – tu jednak oni głosują pieniędzmi.
I muszę, niestety, przewartościować swoje oceny. Co prawda wydaje mi się, że bankierzy też nieco ulegają histerii robionej przez media – ale jednak jest to średnia wielu decyzyj poważnych ludzi – należy te opinie brać więc serio pod uwagę.
Jedno jest pewne: w opinii bankierów nie jesteśmy „Zieloną Wyspą” w oceanie krajów „na czerwono” (w księgowości na czerwono oznacza się długi) – lecz krajem mocno różowym.
Na tej liście zdumiewa kilka pozycyj. Np. na miejscu 10.tym figuruje Chorwacja – a nie ma na niej Serbii, której rząd skamle o wsparcie UE, "bo kraj jest w bardzo złym stanie". Dopiero piąta jest Argentyna, która od dziesięciu lat praktycznie jest w stanie bankructwa. Jest za to Wietnam, który ma się jako kraj świetnie; widocznie kraj ma się dobrze – tylko okupująca ten kraj Socjalistyczna Republika Wietnamu pozaciągała długi, a ściąga z Wietnamczyków (co jej się chwali) mało podatków.
Pierwsza jest Grecja – ale tuż za nią Wenezuela. Ludzie przecierają oczy: przecież państwo to ma niewyobrażalnie wielkie dochody z ropy naftowej? Cóż: ma też socjalizm rozdęty do rozmiarów niewyobrażalnie wielkich – a wiadomo, że w kraju socjalistycznym nie powinno się otwierać kopalni złota, bo potem trzeba dopłacać do każdego wydobytego kilograma... Zagrożenie Wenezueli jest w opinii bankierów dwa razy większe, niż Portugalii!!!
A 21.sza jest Rosja, mająca i złoto, i ropę. Jeszcze w pierwszych latach Ery Putina była w znakomitym stanie...
A my w ciągu 7-8 lat moglibyśmy prześcignąć (w górę, oczywiście) Niemcy. Pod warunkiem usunięcia „Bandy Czworga” od władzy. "