Kenobi
/ 2008-11-14 10:19
/
Uznany malkontent giełdowy
Tam (i nie tylko tam) nikt już nie kupuje, tylko sprzedaje. Zaskoczenie fundusze zbierające gotówkę na rekordowe umorzenia mogą robić tylko raz i tylko krótko. Konsument upadł, skończył głupie wydawanie pieniędzy i nikt go już do tego nie zmusi, dlatego Fed jest bezsilny, bo nakręca tylko inflację, a kryzys się pogłębia. To samo z bankami - nadal pakują pieniądze w depozyty, np. w EBC, a nie udzielają kredytów, bo wiedzą, że na nich stracą, a już mają ogromne straty, które próbują ukrywać przed rynkiem, ale czas zamykania bilansów zbliża się..W kolejce czekają straty na kartach kredytowych, pożyczkach samochodowych i studenckich. Osobny temat to pękająca, kilkuset bilionów dolarów wielka bańka derywatów, zupełnie poza jakąkolwiek kontrolą banków centralnych i regulatorów.