Kolejny bezmózg
/ 178.36.140.* / 2012-06-18 08:15
Przecież rynki od dwóch tygodni rosły, a nie spadały, więc o jakiej wyprzedaży mówisz?
Już po wyborach, kiedy nadal nic się nie zmieniło, trwa ten sam pat, Grecja jest bankrutem, tak jak była, za to doszło paru kolejnych, jak Hiszpania, czy Włochy, co widać po ruchu na ich obligacjach, z Francją w dalszej kolejności.
A co z rosnącym deficytem Stanów, problemami Japonii, Wlk. Brytanii, załamaniem gospodarki w Chinach, Brazylii, czy Indiach?
A co w Polsce, już nie piejesz o Euro?