Wielokrotnie tu powtarzałem, że drukowanie nie rozwiąże niczego, osłabi tylko euro do dolara a to zawsze pociągało zniżki na giełdach
Ci co myślą, że drukowanie euro wywoła hossę nie mają w ogóle wyobraźni. Drukowanie wywoła inflację i zyski spółek giełdowych wyparują więc kto będzie kupował
akcje spółek bez zysków? To samo czeka obligacje - kto będzie kupował papiery dające 6% odsetek przy inflacji np. 11%? W latach 70-tych była dwucyfrowa inflacja w USA a na giełdzie nie było mimo to żadnej hossy
Surowce - po co ktoś ma kupować surowce jak dolar będzie się umacniał do euro? Będą kupować dolara
A gospodarka? Jak ma się podnieść przy szalejącej inflacji? Szalejąca inflacja zniszczyła gospodarkę Niemiec w latach 20-tych i zrodziło to Hitlera, który jakoś nie spłacił długów inflacją tylko zbrojeniami
Dlatego Niemcy wiedzą co robią, że nie chcą drukować bo wiedzą, że to nie rozwiązuje niczego