Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

GPW: Inwestorzy przestaną pozbywać się akcji?

GPW: Inwestorzy przestaną pozbywać się akcji?

Wyświetlaj:
aaaaaaaaaaaada / 83.19.122.* / 2010-04-09 15:27
Marne coś dziś te spadki, bo takie wzrosty to jak spadki prtzecież:)))

Co się stało z BRYDZIĄ?
inwestor indywidualny / 83.26.227.* / 2010-04-09 15:52

Co się stało z BRYDZIĄ?

poszła do Tesco na Bałutach ;)
swierzak450 / 80.48.115.* / 2010-04-09 15:18
spokój przed burzą co ?
raf5 / 89.77.197.* / 2010-04-09 15:27
podjedziemy w góre :)
swierzak450 / 80.48.115.* / 2010-04-09 15:34
chłopie ty to jesteś po prostu wszechwiedzący przypominasz typa co idzie po linie i patrzy w góre :-)
raf5 / 89.77.197.* / 2010-04-09 15:40
spoko wszyscy kiedyś umrzemy :)
Sindar / 2010-04-09 15:16 / Bywalec forum
lotos wydmuszka.. go spieli dzisiaj.. ;] eh..piatek.
rozalia / 2010-04-09 15:11
Ten petrolin zadziwia obrotami. Pralnia pieniędzy czy co?.Zabawiają się więksi .
Sindar / 2010-04-09 15:13 / Bywalec forum
zawsze wiedzialam ze wieksi musza sie spotkac w jednym miejscu..co to za zabawa grac z leszczami ;) ? ;).
Obi-Wan Kenobi / 178.36.29.* / 2010-04-09 15:07
2010-04-06 18:44:00 | 83.22.93.* | Bernard+
Re: Powstanie ZUS bis - i wypłaci niższe emerytury [0]
Rozrzutna włada, która marnotrawi publiczne pieniądze nie cofnie
się przed żadną niegodziwością, gdy w skarbcu ma już tylko same
długi i już nie ma wokoło naiwnych, którzy by pożyczyli jej
pieniądze na dalsze ich marnotrawienie. Państwo Polskie jest od
15 lat systematycznie psute przez kolejne ekipy zarozumiałych i
nieuczciwych kłamców, którzy gdy dorwali się do władzy
zatrudniają za pieniądze podatników zawodowych kłamców zwanych
specjalistami od marketingu politycznego, publice relations, czy
kształtowania wizerunku publicznego aby oszukiwać masy wyborców
w celu ponownego wyboru do sejmu i senatu. Uchwalane w Polsce
prawo najpierw powodowało stały spadek liczby pracujących
Polaków i wzrost liczby niepracujących zdolnych do pracy ale
otrzymujących emerytury. Prawo to równocześnie powodowało i
nadal powoduje, że wzrasta liczba Polaków pracujących w sferze
budżetowej oraz w usługach niematerialnych nieowocujących
wzrostem PKB a PKB konsumujących.
W ciągu ostatnich 20 lat nastąpił 4 krotny wzrost liczby
urzędników, 10 krotny wzrost zatrudnienia w bankach i firmach
ubezpieczeniowych oraz w instytucjach obrotu i pośrednictwa
finansowego. Z powodu bylejakości w stanowieniu prawa rośnie
ilość i skomplikowanie procedur biurokratycznych a to powoduje
wzrost zatrudnienia w usługach prawniczych, podatkowych,
księgowych, kadrowych, i rozliczeniach publiczno prawnych.
Rośnie rozwarstwienie społeczeństwa bo zarobki w sferze
budżetowej i usług niematerialnych rosną szybciej niż w
produkcji i usługach materialnych. Prezes niczego nie
produkującego banku otrzymuje 300 tysięcy złotych wynagrodzenia
miesięcznego a prezes prywatnej spółki produkcyjne czy
budowlanej zarabia zaledwie 18 tysięcy. Pracownicy szeregowi
banków w ich centralach zarabiają średnio 4500zł miesięcznie a
pracownicy wysoko wykwalifikowani w sferze produkcji i usług
materialnych zaledwie od 1317 do 2500zł miesięcznie. Natomiast
Pan Bielecki za ostatni rok zarządzania PEKAO SA dostał 8,4
miliona złotych. Tak więc doprowadzono do tego, że cały 38
milionowy Naród Polski jest utrzymywany przez zaledwie 5,5
miliona osób pracujących tam gdzie PKB jest wypracowywane, bo
reszta pracuje tam gdzie PKB jest konsumowane. Jeżeli
doprowadzono do tego, że 38 milionów Polaków potrafi rocznie
wypracować PKB zaledwie takie samo jakie wypracowuje rocznie 9
milionów Szwedów. To dlatego na wszystkie wydatki w Polsce
będzie 4,22 razy mniej pieniędzy niż we Szwecji. Teraz gdy nawet
ślepy ale rozumny Polak może wyczuć już zbliżającą się
katastrofę finansów publicznych a głównie systemu emerytalnego
Rząd zaczyna nerwowo poszukiwać sposobów okradzenia tych
Polaków, którzy mają po przepracowaniu od 43 do 48 lat przejść
na emerytury aby władza mogła dalej wypłacać sobie i swoim
kolesiom wysokie apanaże. A powinno się natychmiast podjąć
starania o zwiększenie produktywności polskiego społeczeństwa.
Co trzeba zmienić pisze poniżej.
Obi-Wan Kenobi / 178.36.29.* / 2010-04-09 15:08
2010-04-06 18:25:35 | 83.22.93.* | Bernard+
Re: Powstanie ZUS bis - i wypłaci niższe emerytury [2]
Trzeba, aby Prezydent, Rząd, Posłowie i Senatorowie zdali sobie
wreszcie sprawę z tego, że Polsce potrzebne są nie tylko doraźne
oszczędności budżetowe i nie tylko doraźne zamknięcie bilansu i
sfinansowanie deficytu budżetowego dziś i w przyszłym roku, ale
trzeba wreszcie zacząć poważną kurację tej toczącej Państwo
Polskie i rozwijającej się od 20 lat choroby, której objawem
jest stały deficyt budżetowy i mimo wzrostu dochodów państwa
powyżej inflacji bardzo niski PKB per capita. PKB Polski w
przeliczeniu na jednego mieszkańca jest jednym z najniższych w
Europie, ( bo tylko Bułgaria i Rumunia mają niższy PKB na głowę
mieszkańca niż Polska). To powoduje stały brak środków na
finansowanie ważnych dla całego narodu spraw, w których Polska
rażąco odstaje poziomem zaspokojenia potrzeb od przeciętnej
skali europejskiej.
Przyczyny zaś tej choroby są następujące:
1. Malejąca liczba osób pracujących poza sferą budżetową, i
Polaków płacących z własnej zarobionej pracą wypłaty podatki i
składki ZUS oraz NFZ a rosnąca liczba osób zdolnych do pracy a
utrzymywanych przez budżet.
2. Dochody osób płacących podatki i składki maleją a dochody
osób utrzymywanych z podatków i składek rosną.
3. Część sfery przedsiębiorstw zatrudniająca około 1 miliona
osób jest od lat nierentowna i niesamodzielna tak, że bez
dotowania oraz bez ulg w opłacaniu podatków i bez umożenia
wielomiliardowych kwot niezapłąconych składek do ZUS lub bez
pomocy państwa na inwestycje nie wypracowuje nawet środków na
proste odtworzenie swoich warsztatów pracy i bez dotowania
publicznymi pieniędzmi dawno by upadła a przecież w innych
krajach są to przemysły generujące bogactwo narodu. Ta część
przedsiębiorstw państwowych i spółek z udziałem własności skarbu
państwa jest kulą u nogi reszty pracujących Polaków i pasożytuje
na pozostałej części polskiego społeczeństwa pracującego, bowiem
pomimo swojej bardzo niskiej efektywności i tragicznie marnej
wydajności ekonomicznej wywalczyła sobie politycznie najwyższe
płace, otrzymuje wyższe i wcześniejsze emerytury oraz luksusowe
przywileje socjalne, których nie mają 4 miliony pracowników
rentownych i samodzielnych przedsiębiorstw prywatnych solidnie
płacących podatki i obowiązkowe składki.
4. Rozbudowana i niesprawna administracja, rozdrobniona,
dublująca się i przeszkadzająca sobie, obywatelom i
przedsiębiorcom. Administracja, tworząca coraz bardziej
rozbudowane bizantyjskie struktury, rywalizująca o wpływy i
pieniądze jak np. urząd wojewody i marszałka województwa albo
ministrowie w kancelarii prezydenta i premiera, kancelaria sejmu
i senatu, gminne, powiatowe, wojewódzkie i krajowe zarządy dróg
i wiele innych urzędów i instytucji dużo polskiego podatnika
kosztują a mało dla Polaków wykonują.
5. Skomplikowany system podatkowy kosztowny w ściąganiu
groszowych podatków od drobnych podatników a nieefektywny w
ściąganiu milionowych zaległości podatków od wielkich oszustów
podatkowych.
Obi-Wan Kenobi / 178.36.29.* / 2010-04-09 15:11
2010-04-06 18:35:39 | 83.22.93.* | Bernard+
6. Nadmierna i niewłaściwie ukierunkowana redystrybucja
dochodu narodowego przez budżet państwa i budżety
samorządowe. Powoduje swoim działaniem najpierw poważne
zubożenie wielu setek tysięcy Polaków o najniższych dochodach
na osobę w rodzinie przez zabieranie im środków na
samodzielne życie ( jest to swoiste produkowanie ubogich
przez nieproporcjonalnie wysokie opodatkowywanie i
oskładkowywanie najniższych dochodów), aby następnie z tych
zagarniętych podatków i składek ubezpieczenia po wykonaniu
bardzo kosztownej biurokratycznej procedury i opłaceniu armii
zbędnych urzędników, wypłacać głodowe zasiłki osobom i
rodzinom Potrzebującym. Jeżeli dla naprawienia zła
wyrządzonego biednym, których do biedy doprowadził głupi
nieuczciwy system fiskalny zatrudnia się tysiące dobrze
opłacanych urzędników to jest to skandal wołający o pomstę
do nieba.
7. Prawo pracy zawiera nadal wiele przepisów z czasów PRL,
gdy w zasadzie w kraju był tylko jeden wielki pracodawca
czyli PRL bo wszystko było państwowe a prywatny kupiec,
rzemieślnik lub producent zabawek był wrogiem klasowym. Te
przepisy oparte o filozofię państwa socjalistycznego do dziś
są nieusuwane z prawa pracy pomimo całkowitej zmiany
struktury pracodawców i pracowników, mimo radykalnej zmiany
stosunków społecznych i gospodarczych szkodzą pracownikom, są
źródłem wielu niepotrzebnych konfliktów pomiędzy pracodawcami
i pracownikami.
8. Dodatkowo prawo pracy pomieszane jest z prawem ubezpieczeń
społecznych i stale jest psute doraźną polityką budżetową
państwa. Wymaga to ponoszenia przez pracodawców i pracowników
wysokich kosztów niepotrzebnie skomplikowanej i drobiazgowej
administracji dokumentacją pracowniczą. Np. po co wymiar
urlopu uzależniony jest od ogólnego stażu pracy lub od
wykształcenia wszak to aktualny pracodawca ponosi koszty
wynagrodzeń za urlop a od wykształcenia nie zależy to czy
pracownik potrzebuje więcej czy mniej dni odpoczynku.
9. System ubezpieczeń obowiązkowych, którego głównymi
instytucjami są ZUS i OFE pomimo jego reformy i
wielokrotnego zmieniania stopniowo, zatraca swoją podstawową
funkcję świadczenia usług ubezpieczania się pracujących .
System ten stale jest modyfikowany w takim kierunku że
składki stały się elementem systemu podatkowego i służą
jedynie do uzupełnienia dochodów budżetu. Świadczy o tym fakt
całkowitego zerwania związku składki rentowej z wysokością i
ilością wypłacanych rent. Jeżeli składka opłacana w ubiegłych
latach w wysokości 13% była po zmniejszeniu się ilości
wypłacanych rent za wysoka w stosunku do potrzeb, więc można
było ją obniżyć do 6% to takie działanie jest zgodne z
zasadami wykonywania zbiorowych umów ubezpieczeniowych. Ale
jeżeli teraz w ZUS brakuje pieniędzy, ale nie na wypłatę
rent, lecz na wypłatę emerytur dla 40 letnich, 45 letnich, i
55 letnich uprzywilejowanych politycznie emerytów, w tym
emerytów wcześniej zwalnianych z pracy i posyłanych na
emerytury zamiast do innej pracy również ze sfery budżetowej,
to zamiar podniesienia w tym celu składki emerytalnej
ubezpieczonym pracującym, mimo, że posiadają już 60 lat i
przez 43 lata opłacają składki jest zamiarem złodziejskim.
To politycy pod naciskiem związków zawodowych uchwalili w
celów poprawienia sobie wyników sondaży wyborczych nowe
wydatki na młodych emerytów a teraz, gdy brakuje im pieniędzy
na taką rozrzutność i chcą pracujących ludzi starszych od
większości uprzywilejowanych emerytów obłożyć faktycznie
podatkiem na zapłacenie rachunku za nieuczciwość i
niefrasobliwość polityków, którzy jeszcze w ubiegłym roku
swoimi decyzjami zwiększyli skalę wydatków na emerytury
nieznajdujące pokrycia w składkach emerytalnych i w dotacji
budżetowej. Jeżeli pracownicy zmuszeni do opłacania składek
do ZUS mają ponieść dodatkowe koszty to nie w ten sposób,
który jest zwykłym podatkiem na uprzywilejowanych biorców
wystrajkowanych wcześniejszych emerytur, ale niech to będzie
zrealizowane w sposób uczciwy. Jeżeli brak środków na
emerytury w systemie repartycypacyjnym to proszę podwyższyć o
kilka procent składkę emerytalną a nie rentową. Uczciwość w
ubezpieczeniach wymaga adekwatności składek do świadczeń
wypłacanych w przyszłości. Jeżeli dziś 60, letni pracownik i
55 letnia pracownica mają sobie obniżyć poziom życia i oddać
dodatkowe 7% swoich zarobków, aby zrównoważyć budżet ZUS
zadłużony z winy nieuczciwych polityków to niech to jest
pożyczka, która będzie im zwrócona, gdy Ci pracownicy i
płatnicy składek osiągną ustawowy wiek emerytalny 65 lat i
przejdą na emeryturę. Jeżeli składka emerytalna zostanie
podwyższona o 7 % i wzrośnie z 19, 52% do 26, 52% to do ZUS
będą wpływać dużo większe środki na bieżące wypłaty emerytur,
ale na koncie ubezpieczonego płatnika tych składek będą
uczciwie zapisywane wpłacone przez niego kwoty podwyższając
mu stan konta, od którego zależeć będzie za kilka lat u
starszych lub za kilkanaście lat u młodszych pracu
Obi-Wan Kenobi / 178.36.29.* / 2010-04-09 15:11
2010-04-06 18:38:05 | 83.22.93.* | Bernard+
A contr ario - Jeżeli zarówno składki emerytalne jak i
składki rentowe oraz inne rodzaje składek wpłacanych
przymusowo do ZUS są przez władze traktowane de facto tak
jakby były podatkiem, który władza przeznacza, na co jej
się żywnie podoba to, po co ponosimy wszyscy koszty
oddzielnego obliczania, księgowania, rozliczania i
ewidencjonowania tych składek. Prościej byłoby ustalić
jedną kwotę obliczoną, jako suma procentowa od dochodu i
wpłacić bez kosztownego rozliczania, bo władza i tak
wsypie te wszystkie składki do jednego wora, z którego
wypłaca świadczenia po uważaniu zmieniając co chwila
zasady.
10. System obiegu pieniądza publicznego został tak
określony, że każdy jego uczestnik musi ponosić
wielokrotne opłaty bankowe powodujące niepotrzebne
karmienie publicznym i prywatnym pieniądzem zarządów
banków. Jest to spowodowane głównie wielokrotnym
przepływem pieniędzy od podatnika i płatnika do budżetu
państwa przez różne struktury administracyjne i przepływ
powrotny do ministerstw i urzędów centralnych oraz
województw, powiatów i gmin a także urzędów terenowych
nadzorowanych przez poszczególne Urzędy Centralne i do
jednostek i zakładów budżetowych nadzorowanych przez
samorządy, aby po „zjedzeniu” przez tego
splątanego węża dużej części własnego ogona zostać przez
system biurokratyczny zwrócona obywatelom w postaci
marnej, jakości usług publicznych świadczonych w
niewystarczającej ilości i w postaci symbolicznych
zasiłków. Jeżeli Gmina wypłaca zasiłki rodzinne dla
kilkuset dzieci w kwocie miesięcznej kilkadziesiąt
złotych a dla wykonania tej czynności musi zatrudniać 3
urzędników, których pensje oraz pozostałe koszty roczne
są równe kwocie wypłacanych zasiłków to jest to system
głupio i nieuczciwie nieefektywny. Korzystają na takim
systemie wyłącznie osoby zatrudnione w tym celu w
urzędzie gminy i urzędach wyższego szczebla
organizujących, planujących, rozliczających,
nadzorujących i kontrolujących ten proces.
Dlatego aby nie tylko zmniejszyć skutki kryzysu
finansowego spowodowanego przez nieuczciwe wręcz
złodziejskie zarządy banków i instytucji finansowych
(wypłacające sobie wielomilionowe premie za swoje decyzje
i oszustwa księgowe ) dla dziś pracujących i
wytwarzających PKB Polaków i zasłużonych wieloletnią
pracą emerytów należy zmienić prawo i organizację systemu
tak aby zlikwidować przyczyny choroby gospodarczej i
społecznej naszego państwa a nie tylko zakleić
kosztownymi miliardowymi plastrami objawy tej choroby.
Obi-Wan Kenobi / 178.36.29.* / 2010-04-09 14:59
Powstanie ZUS bis - i wypłaci niższe emerytury

Radykalną przebudowę systemu emerytalnego zaproponować ma premierowi Rada Gospodarcza pod kierownictwem Jana Krzysztofa Bieleckiego.

Emerytury z OFE mają być - według tego planu - wypłacane przez ZUS bis, a świadczenia zarówno z I, jak i II filaru wyliczane według nowych tablic, uwzględniających wydłużające się życie.

Dziennik Gazeta Prawna wyjaśnia, że zmiany te oznaczają, że emerytury mogą być niższe, niż zakładano.

W projekcie rada odchodzi od poprzedniej koncepcji wypłaty świadczeń z II filaru.
Rząd w zawetowanej przez prezydenta w styczniu 2009 roku ustawie przewidywał, że miały to robić konkurujące ze sobą zakłady emerytalne. Miały za to dostawać 3,5 procent prowizji, a podwyżka świadczeń zależałaby od osiąganych przez nie zysków. Nie byłoby wówczas waloryzacji.

Gazeta podkreśla, że nowy pomysł Rady Gospodarczej, a zwłaszcza koncepcja specjalnych tablic, wzbudza wielkie kontrowersje. Krytykuje go już minister pracy Jolanta Fedak. Tłumaczy, że doprowadziła do obniżenia prowizji pobieranej przez OFE, i dlatego jest przeciwniczką powoływania odrębnych zakładów emerytalnych, bo generują one koszty.

No i komentarz jakiegoś czytelnika do tego:
Eksterminację emerytów i rencistów zapoczątkował Boni w 1993 r.
Później dobiły komuchy manipulacjami sposobów waloryzacji. Teraz
mistrz prywatyzacji Bielecki będzie kontynuował dzieło swoich
wielkich poprzedników. Jak się w banku, który się samemu
"sprywatyzowało" zarabia 8 milionów to można rypać emerytury
pomatołkom.
brydzia / 2010-04-09 15:05 / 10-sięciotysiącznik na forum
Bielecki za p********* w stołek zarobił w Pekao 20 mln to może teraz swoje durne pomysły dla biedoty wprowadzać
zarobiony.. / 83.24.237.* / 2010-04-09 14:59
jakiś grubas ładnie zbiera moje BBIdEV ;)
zarobiony.. / 83.24.237.* / 2010-04-09 15:27
a jak była cena docelowa ?
zarobiony.. / 83.24.237.* / 2010-04-09 15:25
a to przegapiłem i chyba niepotrzebnie sprzedałem po 0.45 ale tu jest opór a rynek prawie na szczytach więc spore ryzyko
dzekoo / 2010-04-09 15:59 / portfel / Bywalec forum
Do szczytów to jeszcze ponad 1000 brakuje, jak idzie coraz wyżej, to cały czas będzie "na szczytach"
zarobiony.. / 83.24.237.* / 2010-04-09 16:01
jesteśmy 400pkt od dołka ,korekta wisi na włosku
dzekoo / 2010-04-09 16:05 / portfel / Bywalec forum
Jesteśmy niecałe 100pkt powyżej miejsca z którego była 300 punktowa korekta. Nie można się ciągle korekcić, bo nigdzie nie dojedziemy :-)
Mieczyslaw / 2010-04-09 14:54 / Uznany Gracz Giełdowy
gdzie ten placzek wczorajszy co mu spadal idm -2 ?
Longterm / 2010-04-09 14:50 / Mostek Zwyciężymy!
April 9 (Bloomberg) -- Poland’s central bank entered the foreign-exchange market today for the first time since it allowed the zloty to trade freely in April 2000, buying a “certain amount” of foreign currency around noon, according to an e-mailed statement from the bank’s press office.

The zloty lost as much as 1 percent against the euro starting at 12:50 p.m., the biggest decline in two months. At 1:59 p.m., the zloty was trading at 3.8791 per euro, down 0.8 percent on the day.

Poland’s government backed the move, as Deputy Finance Minister Dominik Radziwill told PAP Newswire that the ministry won’t rule out buying foreign currency out of the cash reserves accumulated from domestic bond sales. The zloty has gained 6.4 percent against the euro in the first three months of the year, the biggest quarterly gain in six years, leading including Andrzej Rzonca of the central bank’s Monetary Policy Council to call the currency’s gains the main risk to the economy.

“This is quite a surprise,” Marcin Mazurek, an economist at BRE Bank SA in Warsaw, said by phone. “I don’t know to what extent this intervention is just the central bank demonstrating that it can act, answering many people who said it wouldn’t intervene, and to what degree it results from a fundamental belief by the management board and the Monetary Policy Council that such intervention is needed.”

Yesterday, central bank Deputy Governor Witold Kozinski cited a “positive climate for intervention” as the zloty’s sustained gains threaten to slow economic growth. His comments come after another deputy governor, Piotr Wiesiolek, said in a statement on March 11 that the central bank is operationally prepared to act. For more than a month, central bankers have been trying to talk down the zloty, fearing its rise may slow the economy’s expansion.
Mieczyslaw / 2010-04-09 14:52 / Uznany Gracz Giełdowy
jest i powod do korekty
Obi-Wan Kenobi / 178.36.29.* / 2010-04-09 14:47
Ropa już coraz niżej. Przypomnieli sobie o zapasach...
raf5 / 89.77.197.* / 2010-04-09 14:47
oj coś czuje w kościach że końcówka będzie BYCZA ;)
Obi-Wan Kenobi / 178.36.29.* / 2010-04-09 14:48
Uważaj, bo znów poczujesz a portfelu...
raf5 / 89.77.197.* / 2010-04-09 14:49
taki już los leszcza :)
Obi-Wan Kenobi / 178.36.29.* / 2010-04-09 14:51
Rafciu nie myśl schematami.
janlew / 2010-04-09 15:03 / portfel / Tysiącznik na forum
no gdyby myślał jak ty to brałby s-ki od 1300 do 2553
Vorg / 2010-04-09 15:13 / portfel / Tysiącznik na forum

myślał jak ty

Sprzeczność.
raf5 / 89.77.197.* / 2010-04-09 14:58
taki sygnał z kosmosu dostałem, wybacz :)
Mieczyslaw / 2010-04-09 14:44 / Uznany Gracz Giełdowy
2010-04-07 09:37:19 | | Mieczyslaw
Re: GPW: 2600 pkt coraz bliżej
niech dzis i jutro zrobia lekka korekcinke i od piatku w gore
-------------------------------------------------------------------------------
Korekta do wtorku, potem znów zwyżka notowań
Wojciech Białek 09-04-2010, ostatnia aktualizacja 09-04-2010 07:10
janlew / 2010-04-09 14:59 / portfel / Tysiącznik na forum
nie ma nic głupszego niż bycie na rynku i sugerowanie się wypocinami anali. warto patrzeć na to co piszą ex post. oto czym się tu podniecano jeszcze niecały miesiąc temu:

-------------------------------------------------------------

DI BRE: WIG20 będzie testował 2100 pkt.
DI
Puls Biznesu, pb.pl,12.03.2010 16:50
Czytaj komentarze (32)
Zobacz na forum ()
8b32583f-6ddd-49fc-99b0-1b45cf4a1442
Rynki akcji, przynajmniej w pierwszym półroczu, nie będą w stanie osiągnąć dodatniej stopy
zwrotu od początku roku. Podtrzymujemy opinię, że w najbliższych miesiącach WIG20 będzie
testował poziom 2100 punktów, pisze w raporcie Michał Marczak, analityk BRE Banku.
-------------------------------------------

no i co, spełniło się?
janlew / 2010-04-09 15:01 / portfel / Tysiącznik na forum

no i co, spełniło się?


podkreślmy:


Rynki akcji, przynajmniej w pierwszym półroczu, nie będą w
stanie osiągnąć dodatniej stopy
zwrotu od początku roku.
Obi-Wan Kenobi / 178.36.29.* / 2010-04-09 14:50
On tyle samo wie, co Ty...
Mieczyslaw / 2010-04-09 14:51 / Uznany Gracz Giełdowy
ma to w glebokim powazanie, tylko ze ja zyje z gieldy a On z pisania o niej
Mieczyslaw / 2010-04-09 14:45 / Uznany Gracz Giełdowy
czyli od wtorku spadki :))
Longterm / 2010-04-09 14:40 / Mostek Zwyciężymy!
brydzia a Ty myślisz że to przypadek że zaczął interwencje dokładnie na końcu piątki?
Longterm / 2010-04-09 14:41 / Mostek Zwyciężymy!
maszyny się w goldmanie włączyły i pozamiatane
Obi-Wan Kenobi / 178.36.29.* / 2010-04-09 14:43
W Fed już wyłączone, więc zachowaj spokój i załóż pampersa...
Obi-Wan Kenobi / 178.36.29.* / 2010-04-09 14:39
Klienci PKO BP nie mają dostępu do swoich pieniędzy

Klienci PKO BP nie mają dostępu do swoich pieniędzy
fot: urbanlegend/CC/Flickr

W największym polskim banku jest awaria. Nie działa internetowy dostęp do kont, bramki sms, ani bankomaty. Zamykane są też oddziały.

Jak informują media zdenerwowani klienci, od niemal dwóch godzin nie mają dostępu do swoich pieniędzy.

Marcin Leśko z PKO BP poinformował media, że problem jest rozwiązywany, ale nie wiadomo kiedy awaria systemu komputerowego zostanie usunięta. Nie wiadomo nawet czy uda się to zrobić dzisiaj.
Obi-Wan Kenobi / 178.36.29.* / 2010-04-09 14:41
Boją się runu na banki?
Mieczyslaw / 2010-04-09 14:41 / Uznany Gracz Giełdowy
od dawna twierdze ze PKO to bankrut :)))
Mieczyslaw / 2010-04-09 14:55 / Uznany Gracz Giełdowy
wogoe to wszystkie banki juz dawno zbankrutowaly , tyko jeszcze o tym nie wiedza :))))
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy