Od jakiegoś czasu obserwuje to co tu się dzieje na rynkach. Jedna rzecz jest bardzo wyraźna. Nasza giełda zawsze wyprzedzała zmiany trendów na rynkach światowych czym zaskakiwała wszystkich. Tak było w styczniu gdy zaczęła szybciej spadać, tak było pod koniec lutego gdy zaczęła szybciej rosnąć.
Wydaje mi się że teraz jednak już ostatecznie kształtuje się się kolejny taki ruch wyprzedzający w dół. Wszyscy rosną a my spadamy. Ciekawe... Gruby wie co robi i pierwszy ruch robi na mało płynnych rynkach na których ma zainwestowany pokaźniejszy kapitał. Do tego kupił
akcje gdy złotówka byłą bardzo tania to teraz gdy ponownie się umocniła i to w znaczący sposób ma kolejny pretekst by pozbyć się akcji. Zarobek kilkadziesiąt procent na akcjach + na znacznej zmianie kursu PLN. Robi nas jak chce :(
Czy tak jest? Zobaczymy...