warren buffet
/ 2010-09-01 14:57
/
10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
~urzędnik
dzisiaj, 07:57
Pracowałem w 2 urzędach, zwolnienie 50% biurw nie sprawiłoby różnicy w obsłudze. Efektywny czas pracy 2 godziny dziennie , reszta to ploty,internet,kawka,romanse i obgadywanie innych.
Rozwiązanie jest proste, zwolnić 90% urzędników, zlecić obsługę zewnętrznym podmiotom.
Wystarczy wejść do pierwszego lepszego urzędu, usiąść na chwilę na korytarzu i co widać? Panienki latające z pokoju do pokoju a to po kawkę, a to z jakimś katalogiem bądź z wydrukiem z sieci jakiejś nowej torebki, którą właśnie sobie upatrzyła. Tak pracują niestety w urzędach: kierowników, inspektorów itp natworzonych sztucznie etatów. 5 osób robi to, co śmiało mogłoby robić 2.
Pracowałam w urzędzie i rzeczywiście urzeników jest więcej niż potrzeba. Siedzą oni i plotkują, godzinami nic nie robiąc. Udawają że pracują. Odpowiedzi na pisma interesantów leżą do ostatniej chwili, by pokazać im że mają dużo pracy. Dobry pracownik zdąży załatwić interesanta w terminie 14 dni jaki przewiduje kpa. Tylko w wyjątkowych sytuacjach termin moze być dłuższy. To sytuacej gdzie nie zalezy wszystko od danej gminy. Tak samo jest w Urzędach Pracy. Ta instytucja powinna zniknąć.