K. Kowalski
/ 212.76.37.* / 2007-06-29 08:00
Przejrzałem notowania od 2004 roku i w ostatnim dniu kwartału WIG20 wyglądał następująco: -0,9%, -0,5%, +0,2%, +0,2%, +0,9%, +1,1%, +1,4%, -1,4%, 0,0%, +1,7%, -1,0%, -0,6%, +0,3%. A więc 5 spadków, 7 wzrostów, 1 raz bez zmian. Nie wiem czy faktycznie window dressing działa. Bo sądzę że można wybrać dowolny inny dzień miesiąca, przejrzeć notowania i udowodnić że np. 20-go są najczęściej wzrosty a 8-go spadki.