Za 20 lat chińska giełda największą na świecie
W kontekście nieustającej popularności emerging markets wśród globalnych inwestorów uwagę zwraca opinia Goldman Sachs na temat ich przyszłości. Zdaniem specjalistów tej instytucji w ciągu kolejnych dwóch dekad kapitalizacja giełd zaliczanych do rynków wschodzących podniesie się 5-krotnie, do 80 bln USD, przekraczając tę, jaka będzie w dojrzałych gospodarkach. Jednocześnie chińska giełda stanie się największa na świecie. Jej kapitalizacja z dzisiejszych 5 bln USD ma wzrosnąć do 34 bln USD.
Obecnie udział emerging markets w kapitalizacji rynków akcji na świecie sięga około 30%. W 2030 r. ma to być 55%. Inwestorzy instytucjonalni prawdopodobnie do tego czasu kupią
akcje z rynków wschodzących za 4 bln USD, zwiększając ich udział w portfelach do 18% z obecnych 6%.
Zawsze w przypadkach tak optymistycznych projekcji pojawiających się, gdy nastawienie do badanej kwestii jest skrajnie pozytywne, skłania do zastanowienia, czy aby właśnie bieżąca sytuacja nie jest kluczowym elementem warunkującym prognozę. Zwolennicy kontrariańskiego podejścia do zachowania rynków finansowych wręcz w takiej opinii widzieliby powód do ostrożniejszego nastawienia do rynków wschodzących.
Kolejny zwrot wykonały nastroje amerykańskich inwestorów. Ankieta Investors Intelligence z tego tygodnia wykazała spadek odsetka pesymistów z 37,7% do 32,2%. Obóz byków zwiększył się z 29,4% do 33,3%. Przewaga niedźwiedzi trwała więc jedynie tydzień.
Optymistyczne prognozy dla rynków wschodzących można traktować jako odzwierciedlenie bardzo pozytywnego bieżącego nastawienia do nich
W tym tygodniu doszło do kolejnej znaczącej zmiany nastrojów wśród amerykańskich inwestorów, co potwierdza niepewność na rynkach