łobi
/ 178.36.22.* / 2011-01-19 09:16
Komiczne jest, kiedy euro drożeje, a powinno być coraz mniej warte, bo bankrutów tam bez liku, ale wszyscy przerzucają się wzajemnie komu te rosnące problemy teraz podrzucą. Wiadomo, że długi są tak ogromne, że nie do spłacenia, stale rosną i drukowaniem się ich nie spłaci, a ubożejące szybko społeczeństwa z powodu tych ekscesów tracą stale miejsca pracy i ich siła nabywcza spada, szczególnie, że ich dobijają rosnącymi podatkami, cenami i oprocentowaniem, dokładnie odwrotnie od tego co im próbują wmawiać...Dlatego wszędzie jest coraz gorzej, popyt słabnie i jedyny wzrost, to długów, inflacji i bezrobocia.