PRZEPIS jak się dorobić w tych podłych czasach.
1. Lepiej nie mieć teraz akcji. Szkoda nerów i strat. Aktywa typu akcje, nieruchomości, PLNy będą tracić. Pamiętajcie, CASH IS KING. Dolar będzie się umacniał, chociaż USA to gówno to jednak mniejsze niż aktualnie UE.
2. Należy trzymać S-ki. Jak ktoś chce to śmiało może dobrać. Nie inwestujemy na kilka dni, naszym celem jest WIG 20 na poziomie trzycyfrowym lub blisko.
3. Kosimy niesamowicie na S-kach. Gdy indeks WIG 20 będzie już rozjechany, realizujemy zysk z S-ek.
4. Nabieramy akcji pod korek, pakujemy do bólu -
akcje wtedy będą za darmo. Fajnie będzie się kupowało po masakrze.
5. Trzymając
akcje brane za friko obieramy perspektywę około 3 letnią. Kosimy zdrowo.
Oto skrócona wersja mojego przepisu na koszenie. Kiedyś będziecie dziękować, że posłuchaliście Dona Indexa, a nie Białka.