Hopssa sasa na goiasa
/ 37.128.15.* / 2014-12-19 00:02
Na cienkim obrocie trwa chaos na rynkach, trwa wywalanie obligacji, szczególnie Stanów i brytyjskich, krach sektora naftowego w Stanach, który tracił dziś znów, bo jest mocno zadłużony przy wysokich cenach ropy, a teraz ponosi ogromne straty po jej spadku prawie o połowę.
Dziś nastąpiło kolejne mocne załamanie ceny ropy o 3%, a od szczytu dziennego aż -7%.
Inwestorzy w panice opuszczają ten sektor.
Kolejne firmy wstrzymują wydobycie z łupków, bo nie ma już z czego dokładać do strat i to co robi Arabia Saudyjska wspólnie z Rosją, zaczyna przynosić rezultaty, bo wyeliminuje z rynku droższą konkurencję, a tym samym zwiększy zapotrzebowanie na import, zmniejszy PKB, zatrudnienie, dochody i wydatki, co uderzy w całą gospodarkę Stanów i osłabi dolara.
Comstock Suspends Drilling In Eagle Ford Due To Plunging Oil Prices.
Trwa paniczna ucieczka inwestorów w ogóle z surowców, i wycofywanie gotówki przed końcem roku z emerging markets, które jako pierwsze najmocniej ucierpią na obecnym kryzysie.
Dlatego mocno spadła też miedź. Nasi inwestorzy jeszcze jakby nie rozumieli co się dzieje i w owczym pędzie podbijają ceny KGHM, czy PKN, a przecież krach gospodarki uderza zawsze w surowce i transport, a u nas dochodzą jeszcze sankcje, załamanie handlu ze Wschodem i załamanie w strefie euro.
Trwa dalsze silne osłabienie złotego, czego przyczyną są też najnowsze tragiczne dane o załamaniu produkcji -7,5% i bilansu obrotów bieżących co pokaże się z pewnością w wynikach spółek, na co nałożą się straty na Wschodzie, jak i Zachodzie, gdzie gospodarka zwija się.
Przed końcem roku trwają umorzenia i fundusze muszą robić dystrybucję dla zdobycia gotówki, a czasu już zostało niewiele, wycofują więc środki z emerging markets, gdzie ryzyko rośnie.