Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

GPW: Jest szansa na poprawę

GPW: Jest szansa na poprawę

Money.pl / 2008-07-03 18:47
Komentarze do wiadomości: GPW: Jest szansa na poprawę.
Wyświetlaj:
Kai / 2008-07-03 20:22 / Tysiącznik na forum
Enea przekłada na wrzesień początek oferty

3.7.Warszawa (PAP) - Enea planuje rozpocząć ofertę publiczną we
wrześniu, chociaż wcześniej resort skarbu zapowiadał, że do
giełdowego debiutu spółki może dojść na przełomie lipca i sierpnia.
Amigo11 / 2008-07-03 20:28 / SAMA PRAWDA
Coś Cie dawno nie było tutaj.
Szacuneczek
needle / 2008-07-03 20:42 / Bez rangi
napisałem kilka rzeczy w portfelu, kilku życzliwych odpisało ciekawie to ja na to im, a oni mi znowu ...i tak to leci
vox2 / 2008-07-03 20:17 / portfel / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
jutro odbicie :)
bo JUESEJ zamknięte.
kota nie ma, myszy harcują :)
wyspiarzDK / 2008-07-03 20:19 / Leszcz na dnie
w styczniu na M Lutera też było zamkniete, pewnie wielu jeszcze pamięta co się u nas działo:))
Kenobi / 2008-07-03 20:27 / Uznany malkontent giełdowy
Będzie mega hossa, wiemy, wiemy, czekamy z rękami w wiadomym miejscu...
osesek / 2008-07-03 19:51 / Pan Tysiącznik
A dobry wieczór (:

Polecam lekturę raportu z rynku pracy w USA.
Liczby nie kłamią o ile urzędnicy podają prawdziwe (:

Szukałem na stronach poświęconych gospodarce jakiegokolwiek pozytywnego niusa o zdarzeniu, które miało miejsce i nie znalazłem. Byc może przeoczyłem.

W USA, na 4,5 miliona udzielonych kredytów hipotecznych około 2 miliony zagrożonych jest niewypłacalnością.
To właśnie dlatego parlament amerykański będzie debatował nad ustawą o przeznaczeniu 400 ( chyba ? )
miliardów US$ na nowe linie kredytowe, które mają wspomóc zagrożonych niewypłacalnością kredytobiorców.

Jednego nie potrafię ogarnąć swoim małym rozumkiem.
Jak 2 miliony kredytów hipotecznych mogło wywołać perturbacje finansowe, których wartość przerasta wartość udzielonych kredytów hipotecznych. No, może nie tak do końca nie potrafię ogarnąć. (:(:
Kto objaśni ? (:(:
_Borys_ / 2008-07-03 20:19 / portfel / Tysiącznik na forum
http://video.google.com/videoplay?docid=-1887591866262119830
maniek_pewniak / 2008-07-03 20:09 / KNF jest po to, żeby nękać wyłącznie malutkich...
CZÓŁKO MYŚLĄ NIE SKAŻONE (:
Amigo11 / 2008-07-03 20:30 / SAMA PRAWDA
Cześć maniek
Siorbaj BYTOM
maniek_pewniak / 2008-07-03 20:33 / KNF jest po to, żeby nękać wyłącznie malutkich...
czesc Ami.go
szacuneczek
Kenobi / 2008-07-03 20:05 / Uznany malkontent giełdowy
Sprawa jest prosta - pod kredyty wystawiali papiery wartościowe, które łączyli w pakiety, na ich podstawie wystawiali kolejne, które opychali na rynku, a obracało się to wszystko na lewarach, przez co powstała ogromna bańka wypełniona powietrzem.A okazało sie, że podstawy nie ma, więc wszystko runęło...Problem w tym, że żądza zysku powoduje, że tam wszystko jest lewarowane i jak rośnie, to są zwiększone straty, ale podobnie jest przy spadkach,stąd kapitał szybko znika z rynku, bo likwiduje się lewary, a ktoś zostaje bez pieniędzy i nie ma z czym startować od nowa..
osesek / 2008-07-03 20:18 / Pan Tysiącznik
Dziękuję za odpowiedź.

Z rozmysłem wywołałem temat gdyż uważam, że warto.
Pomimo, że szukam pilnie od dłuższego czasu informacji o wartości wygenerowanych przez speców finansowych pochodnych bazujących na kredytach hipotecznych, nic nie znalazłem. Nie wnikam dlaczego, pal to licho. Dlatego wolno mnie uruchomić wyobraźnię i zadać pytanie.

Jaką krotność wartości kredytów hipotecznych stanowią ich pochodne ?

Skoro same banki zapłaciły do tej pory za ten bajzel około 400 miliardów US$ , skoro kredytodawcy wyprzedają przejęte domy za 60% ich początkowej wartości, skoro w dalszym ciągu instytucje finansowe zapowiadają dalsze odpisy, skoro amerykańskie banki muszą pożyczać od FED na krótki termin by zachować płynność, to ile tych śmieci zostałó, do kulwy nędzy, wygenerowane ?
maniek_pewniak / 2008-07-03 20:25 / KNF jest po to, żeby nękać wyłącznie malutkich...
CZÓŁKO MYŚLĄ NIE SKAŻONE (:
Kenobi / 2008-07-03 20:07 / Uznany malkontent giełdowy
Korekta - jak rośnie, to zyski są zwiększone, ale przy spadkach straty rosną też znacznie szybciej.
Kai / 2008-07-03 19:25 / Tysiącznik na forum
Tak jak planowalem w tym tygodniu robilem zakupy, jezeli w przyszlym, nie doczekam sie solidnego odbicia, zabieram swoje zabawki i robie sobie dluzszy odpoczynek, nie bede szarpal sie z rynkiem
najcz / 2008-07-03 19:47 / Tysiącznik na forum
do odbicia to chyba powinny być jakieś 2 dołki na dziennym,albo ostre V, tego nie widać.
Kai / 2008-07-03 20:09 / Tysiącznik na forum
Kombinowalem sobie w ten sposob, ze cos za szybko spadamy, za strome to zbocze, potrzebmy jest teraz jakis wierzcholek, ktory zlagodzi ten kanal spadkowy i wydluzy besse w czasie. I jeszcze jedno, my zawsze wyprzedzamy to co sie wydarzy u jankesow, sa bardziej przewidywalni i korekte u nich latwiej przewidziec.. Moze bez sensu, ale czyms trzeba sie kierowac :)
creditsuisse / 2008-07-03 19:21 / Bywalec forum
2008-07-03 18:06:35 | *.*.*.* | needle [ Uznany Gracz Giełdowy (15600 postów) ]
przejrzałem Twoje wpisy od zalogowania...
...jeśli chcesz napisać co będzie w przyszłości chętnie
poczytam
na rzazie piszesz, że ostrzegałeś 1,5 temu...no Kenobi już ma
dwuletni staż ...
...i może to udokumentować
---------------------------------------
wiec NIE czytales uwaznie,skoro nie zauwazyles wpisu o awarii,ktora skasowala wczesniejsze.We wpisie ktory komentujesz,ja mowie o funduszu JPY i odpowiednie wpisy wciaz powinny byc w czesci Marnuja twoje pieniadze
i Najgorszy wynik.
Jesli potrzebujesz dokumentow do czegos,chetnie przesle Ci kopie listow za caly okres,jest ich ponad 50.Na szczescie trzymam je w kilku miejscach.
Pozdrawiam
Kenobi / 2008-07-03 20:08 / Uznany malkontent giełdowy
Teraz okaże się, że ten, co stale pisał o wzrostach, nagle wypina pierś do orderów, bo od roku są spadki...
creditsuisse / 2008-07-03 19:23 / Bywalec forum
co do przyszlosci,tez byles nieuwazny,tam tez jest na ten temat,az za dokladnie.
I duzo pisalem tez tutaj na forum.
Dzis mam przymusowa przerwe na budowie,czekam na inspektora ,wiec zajrzalem.
Zajrzalem zreszta glownie z mysla o M.
Co zrobiliscie z Modliszka ?
creditsuisse / 2008-07-03 19:30 / Bywalec forum
Pojetny uczen -)))
anonim_03 / 2008-07-03 19:25 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
zmieniła pracę i znikła ...
a to była ozdoba forum :-((

kropson, powtarzam apel: ujawnij wszystkie swoje niki bo się nie łapię.
creditsuisse / 2008-07-03 19:28 / Bywalec forum
Witaj :
creditsuisse nizej podpisany,to ja.Ja to takze ~
cs to moj kuzynek
ohyes to nasz byly wspolnik i przyjaciel /przyjaciel wciaz/
My jestesmy w Las Palmas,ohyes jest w Warszawie.
Pozdrawiam
creditsuisse / 2008-07-03 19:31 / Bywalec forum
niedawno zalozylem sobie jeszcze taka strone,bede tu wstawial stopniowo rozne rzeczy.Na razie jest start budowy z plazy
http://www.dailymotion.com/allcatss

/
skrew / 2008-07-03 20:30 / Bywalec forum
co to za badziewie?
anonim_03 / 2008-07-03 19:36 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
dzięki.

vox2 jakieś relacje rodzinne ?? ;-))
creditsuisse / 2008-07-03 19:37 / Bywalec forum
absolutnie nie znam czlowieka
anonim_03 / 2008-07-03 19:39 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
no to dobrze, też pozdrawiam ;-)
warren b. / 195.205.143.* / 2008-07-03 19:11
Spekulacje funduszy hedgingowych i prawdopodobnie banków inwestycyjnych na rynku pochodnych ropy. Dowodów na to jest aż nadmiar. Ilość gotówki w obrocie na rynku surowcowym zbliża się do poziomu 300 mld, a dzienny obrót potrafi odpowiadać ponad 600 mln baryłek, przy wydobyciu 87 mln . Oznacza to, że jedna baryłka potrafi zmienić właściciela aż siedmiokrotnie. Ostatnie przesłuchania ze strony US Commodity Futures Trading Commission (Nadzór nad Rynkiem Instrumentów Pochodnych ), jak również przez Komisję Kongresu głównych graczy potwierdza tezę, że problem jest poważny
heh / 83.24.92.* / 2008-07-03 19:24
Popyt musi choć trochę zmaleć, nie ma innej rady. Na klocki trzeba (w miarę możliwości, a można!) samochodziki odstawić albo... płacić.
Kenobi / 2008-07-03 20:26 / Uznany malkontent giełdowy
Popytu już dawno nie ma, i nie będzie, jet tylko nadmiar gotówki w funduszach, które ratują się przed stratami zabezpieczając przed spadkiem wartości dolara, spowodowanymi zbyt niskimi stopami procentowymi, żerując przy okazji na różnego rodzaju plotkach, które często sami produkują, strasząc nimi rynki. Nie potrzeba być wielkim ekonomistą, żeby wiedzieć, że jak rosną zapasy benzyny i destylatów od tygodni, to oznacza spadek fizycznego popytu. Zrozumiałe jest więc, że nikt nie będzie zwiększał w takiej sytuacji zapasów ropy, przy rekordach cen. Ale wykorzystywanie tej sytuacji, że niby spadają zapasy ropy do dalszego windowania jej ceny jest mocno naciąganą manipulacja.
J.S. / 2008-07-03 18:51 / Bywalec forum
co sie stało z techwig??
kuzynx / 2008-07-03 19:42 / Tysiącznik na forum
zlikwidowany
warren b. / 195.205.143.* / 2008-07-03 18:47
pozno, pozno, bedzie po premii =)

wracaja do tematu gornikow, mowilem wam ze piątaka da sie netto pociągnąć. ale jak wam tak dupy ściska, to kurde do holdingu i pod ziemie.... wolny rynek jest nie ?
needle / 2008-07-03 18:52 / Bez rangi
WB, jesteś tendencyjny w tym temacie...
...ale tak samo są tendencyjni Ci z Olsztyna i Poznania
wiele przywilejów trza znieść (górniczych także), ale należy zaczać od wojskowych, którzy (przy układach) mają najlepiej, choć wojny nie ma od dawna, a umieją najmniej
warren b. / 195.205.143.* / 2008-07-03 19:05
ludzie strasznie gornikow nie lubią.... a realiow nie znaja

a znam gornikow co zarabiaja 1600 netto.... komiczne
needle / 2008-07-03 19:17 / Bez rangi
wydaje mi się, że wynika to z tego, że przed wojną zarabiali naprawdę marnie...
...aż trudno w te 1600 uwierzyć, gdy niektóre pielęgniarki się do takich kwot zbliżają, a o pomocniczych urzędniczkach nie wspomnę

mnie wkurzają, za natarczywość i za zniszczenie pomnika AK przed sejmem
za to, że jak mają stratę to też domagają się podwyżek, ale jak mają zysk to udają, że nie rozumieją , że trzeba pokryć stratę i doją państwo jak i inni co na państwowym robią
a wystarczy sprywatryzować...
anonim_03 / 2008-07-03 19:23 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
można by zakrzyknąć:
niech żyją górnicy -- ale za własne pieniądze !

co do prywatyzacji: jak rozwiązać problem, że górnicy przechodzą na emeryturę znacznie wcześniej. Czyli jak -- zyski prywatne, ale obciążenie publiczne ?? W tej sytuacji rozsądne by było by składka była proporcjonalna do krótszego czasu pracy i dłuższego pobierania.
warren b. / 195.205.143.* / 2008-07-03 19:19
uderzyc w holding, bo pensje 120 000 miesiecznie prezesow takie robią spustoszenia.

poza tym, pociągi, setki pociągów idzie lewymi torami...
needle / 2008-07-03 19:25 / Bez rangi
w te 120 nie wierzę, jak to się ma do ustawy kominowej?...
a że kradną...cóż, gdyby było prywatne...

aha mój (były) kolega mający na MONEY.pl swojego bloga był vickiem od górnictwa (chociaż nie wiem, czy był kiedyś wcześniej na Ślasku
ale on by tego nie zmienił:-(
warren b. / 195.205.143.* / 2008-07-03 19:38
moze przesadzilem z tymi 120 000 ale po 60 000 to maja z palcem w czarnej dupie
needle / 2008-07-03 19:57 / Bez rangi
z tym że oni nie mają czarnej...
...czyściutko tam
...pewnie kiedyś na wycieczce na poziomie 600 byli
wyspiarzDK / 2008-07-03 19:02 / Leszcz na dnie
w aspekcie planowanego uzawodowienia wojska pojawił się problem braku chętnych na zawodowych szeregowych planuje sie w przyszłym roku podwyżkę o 500 a górników raczej wręcz za dużo, a wg mnie przywileje powinni obciąć duchownym niech zusik płacą a przedewszystkim podatki to ograniczy możliwość prania brudnej kaski, o dotacjach nie wspomnę bo świątynia opatrzności by nie powstała a to by była strata niepowetowana
creditsuisse / 2008-07-03 19:26 / Bywalec forum

bo świątynia opatrzności by nie powstała a to by
była strata niepowetowana
skomentujzgłoś do usunięcia

dla kogo : dla betonowego Glempa ????
Kto i za co bedzie to paskudztwo utrzymywac ????
Mogla byc piekna,podziemna swiatynia,ktora utrzymala by sie az z nadmiarem z oplat za zwiedzanie,taki byl piekny projekt Budzynskiego.Ale Glempowi sie nie podobalo.
Cheed / 2008-07-03 19:15 / Byczek
dokształć sie troche na temat duchownych.
1 2 3 4
na koniec starsze
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy