Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

GPW: Jest szansa na wzrosty?

GPW: Jest szansa na wzrosty?

Money.pl / 2010-07-12 08:49
Komentarze do wiadomości: GPW: Jest szansa na wzrosty?.
Wyświetlaj:
Co ty na to doktorku? / 60.217.232.* / 2010-07-12 18:48
Stary mistrz umarl,niech zyje uczen,jak widac forum jest kompletnie za-jot-be-cone tak wiec rozpoczynanie jakiejkolwiek dyskusji jest kompletnie bezsensowne.
Rzucmy wiec szybko okiem na gielde w USA,ktora nie ma ochoty spadac przed danymi o zarobkach,zwrocmy uwage na SP500 ktorego spolki podobno zarobily przecietnie o ponad plus 27 % wiecej niz rok temu,odnotujmy informacje o BP ktore zaraz zamknie wyciek i o ktore juz sie bija nabywcy,choc firma jest warta az 150 mld $ i na koniec tego wszystkiego zarzadzamy dalszy wzrost naszej GPW jutro co nie oznacza jeszcze wyjscia z ulubionego boczniaka PPaolki (Czy ona sie jaka,skad te 2 P ?)
Na Post Scriptum polecam tekst na Money.pl o handlu naszym zagranicznym,ktory pieknie koreluje z tym co mowilem o swietlanej przyszlosci Polski i ze nic jej nie grozi i swiatu tez nie.
To na tyle i czesc.
A... i jeszcze Gorace choc upal podziekowania dla Redakcji,ktora najwyrazniej juz sie zalamala i nie dziwmy sie wcale,bo ile mozna czytac takie kretynstwa jak tego-ktorego-nie-moge-napisac-bo-go-zablokowali za co chwala im wiekuista i juz .Amen.
jb / 82.210.148.* / 2010-07-12 18:57
Najlepiej idzie nam eksport samych siebie. Niedługo wszyscy młodzi ludzie wyemigrują.
amator1122 / 2010-07-12 22:05 / Tysiącznik na forum)
co ty wiesz o emigracji , nawet nie zabieraj głosu bo znowu się ośmieszasz.
Doktorka tez chcieli,ale zwial cfaniak / 60.217.232.* / 2010-07-12 19:03
jedni wyjezdzaja wiekszosc wraca.Z kasa ,wiedza i dobrymi zwyczajami i znajomoscia jezyka i wypoieraja leniwych dupkow z kazdego kata.I tak wlasnei jest bardzo dobrze,to Polsce daje przyspieszenie czyli Szwung !
A wraca tak wielu ze w Anglii i w Niemczech zaczynaja na gwalt stosowac ulatwienai i zachety zeby ich zatrzymac.
blazej nl / 79.185.5.* / 2010-07-12 22:06
kto miał tam dobrą robotę to zostaje. Wracają głównie ze zmywaków albo z dworców.
amator1122 / 2010-07-12 22:51 / Tysiącznik na forum)
brednie i jeszcze raz brednie!!!!!
jb / 82.210.148.* / 2010-07-12 23:09
Jakieś 3 lata temu był u nas na rozmowie programista, pracujący w Dublinie, który uwierzył w bajki o zielonej wyspie. Z tego co mówił leader, który go przepytywałwiedzę miałdośc przeciętną, a chciałzarabiac dwa razy tyle co my, co i tak dla niego było mniejszą stawką niż miał w Dublinie...
jb / 82.210.148.* / 2010-07-12 19:20
Ci co im się powiodło w za granicą już nie wrócą. To raczej nieudacznicy wracają.
Sam siesobie dziwię co ja tu jeszcze robię. W sumie to mnie tu trzyma tylko mozliwośc względnie bezkarnego przekraczania prędkości. Jak postawiąjeszcze więcej fotoradarów to pojadę tam gdzie przynajmniej dobrze płaca i doceniająwiedze i umiejętności.
amator1122 / 2010-07-12 22:47 / Tysiącznik na forum)
nieudacznicy żyją na koszt firmy w której pracują to tzw. pasożyty i ty jesteś tego przykładem
będąc w pracy wklejasz i pitolisz na forum zamiast pracować.
dla takich jak ty to tylko zmywak i szparagi.. jeszcze masz szanse na załapanie się bo póżniej będziesz za stary.
proponuje ci Holandię z twoimi poglądami możesz jeszcze się załapać na dawce oka (_._)
jb / 82.210.148.* / 2010-07-12 23:06
Wykonuję wszystkie zadania i to przed czasem. Odkąd tu pracujęco miesiąc dostaję premię za dobrą pracę. A że potrafię zrobić szybciej niż mam zaplanowane to mam też czas na przeglądanie internetu. A to, że mam za mało zadań to wina niekompetencji na górze. Oczywiście stanowiska na górze obsadzane są po znajomości i możliwości awansu nie ma.
Co ty na to doktorku?? / 60.217.232.* / 2010-07-12 18:52

82.210.148.* | jb


89.74.213.* | jb

jot-be-ty sie nam rozmnazaja jak kroliki,jak ich kiedys zablokuja trzeba bedzie przygotowac taki sam nagrobek jak dla Kaczynskich :
"Tu leza Jarek i Lech.Dobrze,ze nie bylo ich trzech"
Wersja pochodna to na przyklad :
"Tu lezy Jot a tam B.Niech wierzy kto chce".
jb / 82.210.148.* / 2010-07-12 18:58
W pracy mam inne IP niz w domu.
==== / 60.217.232.* / 2010-07-12 19:00
logiczne,tylko dlaczego dopiero od dzis?
Nie musisz odpowiadac,to nie moja sprawa skoro to Twoje
jb / 82.210.148.* / 2010-07-12 19:22
To sobie wyraźnie przejżyj moje wypowiedzi dzienne i wieczorne.
jb / 82.210.148.* / 2010-07-12 18:34
600 kart SIM, aparaty telefoniczne z różnych jakościowych półek – także tej najwyższej, system, który będzie w stanie wysyłać automatycznie 90 tys. sms-ów miesięcznie – o to prosi Kancelaria Prezydenta w ogłoszonym właśnie przetargu. Najwięksi polscy operatorzy już zacierają ręce. Chodzi przede wszystkim o prestiż.
-----------

To sobie ktoś na łapóweczkach dorobi.
tak doktorku! / 60.217.232.* / 2010-07-12 18:56

90 tys. sms-ów
miesięcznie

czyli 2 na minute przy kilkuset osobach w kancelarii.Czy to mozna nazwac

systemem

Z pewnoscia nie.
Najwięksi polscy operatorzy

smiechu warte,to jak ziarnko maku dla glodnej swini
jb / 89.74.213.* / 2010-07-12 17:06
Wywalają surowce PKCem... bańka pękła.
jan17 / 2010-07-12 20:58 / Bywalec forum
na djia 10278-86 gdzieś tak 5 się kończy,potem zobaczymy jaka będzie korekta.
razu / 2010-07-12 18:21 / Bywalec forum
SP idzie na GÓRNĄ BANDĘ !
jb / 82.210.148.* / 2010-07-12 18:35
Chyba raczej na dolna.
razu / 2010-07-12 19:15 / Bywalec forum
był już na dolnej - tłumaczyłem ci już...
ebal / 212.87.244.* / 2010-07-12 17:35
Dzisiaj mam +5,66 %, nie psuj mi tego dnia kiepskimi danymi :proszę :)
Tauronia again :)) / 83.26.225.* / 2010-07-12 17:46

010-07-12 17:35:29 | 212.87.244.* | ebal
Dzisiaj mam +5,66 %, nie psuj mi tego dnia kiepskimi danymi :proszę :)

zrób tak jak ja -wyłącz komputer i idz na basen :)
jb / 82.210.148.* / 2010-07-12 18:23
Utonięcie bija ostatnio rekordy.

Na Komputroniku mam dziś +12.15% a na Orco 5.94%, na Groclinie 4.55% i jeszcze na Techmexie 3.20%.
:)
Tauronia / 83.26.225.* / 2010-07-12 18:38

3:46 | 82.210.148.* | jb
Utonięcie bija ostatnio rekordy

ale nie na basenach głuptasku

Na Komputroniku mam dziś +12.15% a na Orco 5.94%, na Groclinie 4.55% i jeszcze
na Techmexie 3.20%.

Gratki :))
pamietaj o SL !
rafcio55 / 2010-07-12 17:21 / Tysiącznik na forum
myslę ze w sytuacjach takich jak dzisiaj ( kiedy ken dostaje bana ) możesz próbować godnie go naśladować, zdobędziesz cenne doświadczenie i za kilka lat jak kena już nie będzie na tym świecie to go godnie zastąpisz
Co ty na to doktorku ? / 60.217.232.* / 2010-07-12 19:06
Kena sie nie da zastapic,to niemozliwe.Nikt tak jak on nie lize dupy ojca dyrektora.
jb / 89.74.213.* / 2010-07-12 17:04
What nonsense that is. The official jobless rate, at 9.5%, is a fiction and should be treated as such. It doesn't even count everyone who is unemployed.

The so-called "underemployment rate," or U-6, is an improvement -- it counts discouraged job seekers and those who work part time because they can't find full-time work. That rate right now is 16.5%, just below its recent high and twice the level it was a few years ago.

And even that may not tell the full story. Consider, for example, the situation among men of prime working age. An analysis of data at the Labor Department shows that there are 79 million men in America from the ages of 25 to 65. And nearly 18 million of them, or more than 22%, are out of work completely. (The rate in the 1950s was less than 10%.)

Add to that figure those who are working part time because they can't get full-time work, and about one in four men of prime working age lacks a full-time job.

Dean Baker, an economist at the Center for Economic and Policy Research in Washington, D.C., says the true picture may be even worse. His research suggests that a growing number of men, especially in deprived, urban and minority neighborhoods, have vanished from the statistical rolls.

------------------

Kto jeszcze wierzy, że gospodarka jest w dobrym stanie?
jb / 89.74.213.* / 2010-07-12 16:59
Figures provided by FICO Inc. show that 25.5 percent of consumers — nearly 43.4 million people — now have a credit score of 599 or below, marking them as poor risks for lenders. It's unlikely they will be able to get credit cards, auto loans or mortgages under the tighter lending standards banks now use.

Because consumers relied so heavily on debt to fuel their spending in recent years, their restricted access to credit is one reason for the slow economic recovery.

"I don't get paid for loan applications, I get paid for closings," said Ritch Workman, a Melbourne, Fla., mortgage broker. "I have plenty of business, but I'm struggling to stay open."

--------------

I jak to może rosnąć?
jb / 89.74.213.* / 2010-07-12 16:32
Operator monitoringu na Bielanach zauważył, że 21-latek z puszką piwa wsiadł na rower i ruszył przed siebie ulicą Broniewskiego. Podczas jazdy pił piwo z puszki. Operator poinformował o sytuacji oficera dyżurnego bielańskiej komendy, który wysłał na miejsce patrol.

Przy skrzyżowaniu ulicy Broniewskiego i Jarzębskiego mundurowi zauważyli 21-latka na przystanku z puszką w ręku. Jak czytamy w komunikacie komendy stołecznej: "Funkcjonariusz podjęli wobec niego interwencję". Adrian D. został zatrzymany i przewieziony do bielańskiej komendy, gdzie spędził resztę nocy. Badanie wykazało, że miał w organizmie 1 promil alkoholu. Na rok stracił prawo jazdy. Policjanci przekazali rower wujkowi chłopaka.

Miesiąc temu dzięki zapisowi z tej samej kamery udało się złapać trójkę młodych ludzi, którzy wracali rowerami z baru.

-------------

Przynajmniej i za cyklistów się wzieli.
jb / 89.74.213.* / 2010-07-12 16:27
Postaw się na ich miejscu. Zapłacili w terminie za ubezpieczenie, kablówkę, kosmetyki. Po ośmiu latach przychodzi windykator i żąda pieniędzy. I płacą jeszcze raz. - To nieetyczne, ale legalne - mówią prawnicy

"Szanowna Pani. Przypominamy, iż zadłużenie z tytułu nieuregulowanych płatności wobec Reader's Digest Przegląd sp. z o.o. jest wciąż aktualne. Wychodząc naprzeciw, składamy propozycję. ODPOWIEDZ, A UMORZYMY NAWET 100 PROC. ODSETEK! ORAZ WSTRZYMAMY ICH NARASTANIE".

List przyszedł w czerwcu. Dług jest sprzed ośmiu lat. 77 zł i 24 grosze za kosmetyki Forte.

Pani Małgorzata, emerytka z Warszawy, prosi o niepodawanie nazwiska: - Zawsze terminowo płacę rachunki. Poszukałam i znalazłam potwierdzenie wpłaty. Cud prawdziwy, bo kto normalny osiem lat coś takiego trzyma?!

Pani Agnieszka: - Ponoć nie zapłaciłam raty za ubezpieczenie samochodu w 2003 r. Oczywiście, że zapłaciłam. Potwierdzenie? Jakie potwierdzenie, skoro ja nawet tego samochodu już nie mam, kilka lat temu go sprzedałam!

Pan Marcin - niezapłacona kablówka pięć lat temu. - Jakaś firma windykacyjna z Łodzi chce ode mnie 120 zł. Jak zdawałem dekoder, rozliczyłem się co do złotówki!

- Ludzie się skarżą, że zapłacili, a windykatorzy ich ścigają. Skala jest olbrzymia, telefon nieustannie dzwoni, ludzie piszą e-maile i listy, mamy ich kilkadziesiąt w miesiącu. A i tak zgłasza się do nas niewielki odsetek osób - mówi Aleksander Daszewski, radca prawny z Biura Rzecznika Ubezpieczonych.

Jak to możliwe, że tyle osób jest robionych w trąbę? Wyjaśnia pan Sebastian, windykator. Coraz więcej firm windykacyjnych zaczyna kupować długi, np. firm ubezpieczeniowych, telekomunikacyjnych, kablówek. Kupują hurtowo, w pakietach. Za niektóre pakiety windykator płaci grosze - kilka procent ich wartości. To tzw. śmieciowe długi, dawno przeterminowane, sprzed pięciu albo ośmiu lat. Ale większość wierzytelności przedawnia się po dwóch, trzech latach. Nie trzeba ich więc płacić! Na dodatek kupujący nie wie, czy dług jest, czy go nie ma - sprzedawca może mieć bałagan w papierach.

Windykator do wszystkich osób, których długi kupił, wysyła "prośbę" o zapłatę. Obiecuje, że daruje odsetki. - Starsze osoby często płacą. Chcą mieć święty spokój - opowiada Daszewski.

Jeśli sprawa jest na kilkaset złotych - windykator oddaje sprawę do sądu, wnioskując o nakaz zapłaty. Sprytnie przy tym korzysta z uproszczonego postępowania. Sąd wydaje nakaz automatycznie; sprawdza tylko, czy dług jest według papierów. Starszy człowiek dostaje więc kwit z sądu, że ma płacić, i często płaci. A jeśli nie zrobi nic, windykator naśle na niego komornika!

Jak się bronić? Zdaniem prawników, jeśli przyjdzie taki list, trzeba od razu odpisać, że dług jest przedawniony. Jeśli przyjdzie nakaz z sądu - to samo: nie zgadzamy się z nakazem, bo dług jest przedawniony.

Ludzie jednak o tym nie wiedzą.

Sędzia: - Miałem ostatnio taką sprawę. Pozwany - starszy człowiek. Firma windykacyjna chciała od niego 900 zł. Osiem lat temu ponoć nie zapłacił raty za ubezpieczenie samochodu. Emeryt twierdzi, że zapłacił, ale rachunku już nie ma. Nie trzyma. Roszczenie dawno przedawnione. Widać, że człowiek kompletnie niezorientowany. Chciałem mu pomóc. Pytam: Nie uważa pan, że za długo to wszystko trwa? Oj, długo, panie sędzio, długo! Mówię protokolantce: Niech pani pisze: pozwany podniósł zarzut przedawnienia sprawy.

Co na to firmy windykacyjne?

- Każdy dłużnik ma prawo składać reklamację. Jak nie ma dowodu wpłaty, może pokazać choćby wyciąg z konta bankowego, jakąkolwiek informację, która pozwoli zidentyfikować wpłatę - to rzecznik firmy windykacyjnej z Piły.

Problem jest - dodaje - bo Polacy w takiej sytuacji wcale nie chcą wyjaśniać sprawy, tylko unikają kontaktu i nie odbierają poczty.

Pani Małgorzata kilka dni temu wysłała do firmy windykacyjnej list z żądaniem zadośćuczynienia za bezprawne nękanie. Domaga się 10 tys. zł. - Robię to, by nie myśleli, że trafili na jakąś głupią - wyjaśnia

--------------

I to pokazuje komu się żyje lepiej w popapranej zielonej wyspie.
Jakby prawo było sprawiedliwe to ci pseudowindykatorzy trafiliby na 10 lat do obozu resocializacyjnego, gdzie by gołymi rękoma autostradę budowali.
jb / 89.74.213.* / 2010-07-12 16:17
Rekordowa brytyjska recesja była nawet głębsza niż pierwotnie sądzono, a gospodarka wciąż mogłaby się kurczyć w pierwszym kwartale tego roku, gdyby nie potężne wydatki rządowe, wynika z oficjalnych danych opublikowanych w poniedziałek.

Narodowe Biuro Statystyczne (ONS) pozostawiło bez zmian swoje wcześniejsze szacunki mówiące o wzroście w pierwszym kwartale w wysokości 0,3 procent i rocznym spadku na poziomie 0,2 procent.

Perspektywy Wielkiej Brytanii na drugi kwartał pozostają niejednoznaczne. Dane opublikowane w tym samym czasie pokazały, że produkcja w sektorze usług skurczyła się w kwietniu o 0,3 procent, co oznacza największy spadek od stycznia.

W pierwszym kwartale największy wzrost wydatków rządowych od IV kwartału 2008 roku dodał 0,4 procent do wzrostu Produktu Krajowego Brutto, natomiast wpływ nakładów na środki trwałe brutto wyniósł 0,9 procent. Pomogło to zneutralizować spadek o 0,9 procent wynikający z obrotów handlowych netto. Import i eksport spadały w podobnym tempie.
--------------

Zadłużyli podatników, żeby zrobić pseudoożywienie. teraz kasa podatników sięskończyła i wróci recesja. A u nas leszcze siorbią jak głupie... a później będzie zdziwienie, że recesja wróciła i nikt ich akcji nie chce kupić.
Dane te sugerują, że kiedy w dalszej części roku wejdą w życie planowane przez rząd cięcia wydatków, potrzebne będzie potężne odbicie brytyjskiego eksportu, by utrzymać wzrost.

“Deprecjacja funta nie zdołała ożywić brytyjskiej aktywności gospodarczej”, powiedział James Knightley, ekonomista z ING. „Biorąc pod uwagę wdrażane środki oszczędnościowe i wciąż niemrawy wzrost wydatków konsumenckich, są poważne powody do niepokoju jeżeli chodzi o perspektywy brytyjskiego wzrostu”.

Po opublikowaniu danych funt pogłębił spadek wobec euro i dolara, a kontrakty terminowe na obligacje brytyjskiego rządu ograniczyły straty, bo dealerzy uznali, że oddalają one perspektywę podwyżki stop procentowych przez Bank Anglii.

W ramach poważnej rocznej rewizji danych z poprzednich kwartałów o PKB, ONS podał, że brytyjska gospodarka skurczyła się między drugim kwartałem 2008 i trzecim kwartałem 2009 o 6,4 procent, a nie 6,2 procent, jak wcześniej szacowano.

ONS podał, że wynika to z faktu, że wzrost na początku 2008 roku był słabszy niż wcześniej sądzono, co pogłębiło skalę późniejszej zapaści.

W rezultacie spadek był największy od kiedy w 1955 roku zaczęto sporządzać statystyki kwartalne. Łącznie z gospodarki wyparowały 22 miliardy funtów – o dwa miliardy funtów więcej, niż pierwotnie sądzono.

ONS opublikował również dane o obrotach bieżących za pierwszy kwartał, które pokazały, że brytyjski deficyt z resztą świata pogłębił się w ostatnich trzech miesiącach 2009 roku do 9,628 miliardów funtów, czyli ponad dwa razy więcej niż oczekiwano, wobec nadwyżki w wysokości 521 milionów funtów w czwartym kwartale 2008.
jb / 89.74.213.* / 2010-07-12 16:18
Coś sięźle wkleiło.

To miało być poniżej a nie w środku.

Zadłużyli podatników, żeby zrobić pseudoożywienie. teraz kasa podatników sięskończyła i
wróci recesja. A u nas leszcze siorbią jak głupie... a później będzie zdziwienie, że
recesja wróciła i nikt ich akcji nie chce kupić.
Dane te sugerują, że kiedy w dalszej części roku wejdą w życie planowane przez rząd
cięcia wydatków, potrzebne będzie potężne odbicie brytyjskiego eksportu, by utrzymać
wzrost.
Co jest,doktorku??? / 60.217.232.* / 2010-07-12 16:16
BP rosnie ladnie po plotkach ze moze sprzedac czesc aktywow albo wszystko

NEW YORK (CNNMoney.com) -- BP's stock continued to run higher Monday, rising more than 5% in early trading, after reports that the company or some of its assets may be sold off.
No jak tam panikarze??? Skorzystaliscie chociaz ze wzrostow ?
jb / 89.74.213.* / 2010-07-12 16:19
No tak. Bankrut musi sprzedawać resztki majątku i to jest powód do wzrostu.
Niestety / 60.217.232.* / 2010-07-12 16:25
Sam jestes bankrut,jak zamkna dziure,o te akcje beda sie bili
jak mozna pisac takie glupoty o spolce tej wielkosci,ktora na razie wydala nieco ponad 3 mld .To co dotad wycieklo,to nawet nie jest dzienne zuzycie w USA.
Kurs rosnie ,bo skoro sa nabywcy,to znaczy ze towar dobry,to oczywiste.Znowu mylisz wlasne wyobrazenia z rzeczywistoscia
jb / 89.74.213.* / 2010-07-12 16:28
Jak narazie cieknie coraz bardziej. Nikt już nie chce od nich ropy kupować.
sstaclla / 2010-07-12 16:40

Nikt już nie chce od nich ropy kupować.

Bo ich ropa jest chrzczona wodą. W dodatku słoną wodą, a na takiej żaden silnik nie pociągnie.
tadeusz * / 89.228.16.* / 2010-07-12 16:01
Vorg, nie jestem samolubem i podawałem komunikaty od kilku dni, że od tego poniedziałku zaczynają się wzrosty . .
śwqieżak / 83.31.78.* / 2010-07-12 16:12
tadzio opylaj co masz
tadeusz * / 89.228.16.* / 2010-07-12 15:49
no i mój system nieźle działa . .
Vorg / 2010-07-12 15:52 / portfel / Tysiącznik na forum

no i mój system nieźle działa . .

O, Tadek, za systemy się wziąłeś? :)
tadeusz * / 89.228.16.* / 2010-07-12 15:56
Vorg udało mi się samemu coś wymyślić . . i o dziwo nieźle działa . . od zeszłego tygodnia pokazywało od dzisiaj wzrosty . .
Vorg / 2010-07-12 16:04 / portfel / Tysiącznik na forum
To świetnie. :) Ale testowałeś to na danych historycznych?
tadeusz * / 89.228.16.* / 2010-07-12 16:07
nie mam za dużo czasu, ale obserwowałem od kilku tygodni i nieźle działa . .
Vorg / 2010-07-12 16:19 / portfel / Tysiącznik na forum
Zazwyczaj przyjmuje się, że żeby wiarygodnie ocenić przydatność systemu należy przetestować go na okresie przynajmniej pięciu lat - w przeciwnym wypadku ciężko jest cokolwiek o nim powiedzieć. Dzieliłem się już kilkakrotnie swoimi mniej przyjemnymi doświadczeniami na tym forum - pisałem m.in. o systemie, który w pewnym okresie przez ponad pięć miesięcy był pod kreską (potem znowu zaczął zarabiać, używam go do tej pory) - bez przeprowadzenia wcześniej dokładnych testów mógłbym w tym czasie stwierdzić, że system do niczego się nie nadaje i przestać go używać w samym dołku (dzięki testom byłem na coś takiego przygotowany i cierpliwie przeczekałem).

Mógłbyś napisać tak w miarę ogólnie, na czym opierasz swój pomysł? Nie chcę Cię podpytywać, oczywiście nie musisz odpowiadać. :)
ebal / 83.5.71.* / 2010-07-12 15:48
A Investrem zaczyna galop do góry :)))
Co jest,doktorku??? / 60.217.232.* / 2010-07-12 15:28
PPaolka ,jestes ????
popatrz na to :
wchodzisz przez takie proxy

221.130.162.248
albo przez takie

122.195.141.66

a tu na Money.pl przy loginie widac za kazdym razem

60.217.232.*
PPaolka / 2010-07-12 15:42 / Bywalec forum
nie obchodzi mnie co widac...

chcesz byc rozpoznawalny mozesz sie zalogowac...
I tyle / 60.217.232.* / 2010-07-12 15:56
Napisalem,bo sie skarzylas,ze Ci sie IP zmienia.
Gwizdze na rozpoznawalnosc.Nie pisze falach podfalach i boczniakach tylko o tym co bedzie teraz i zaraz ew. jutro,a to mozna sprawdzic od razu.Tak jak dzis
PPaolka / 2010-07-12 16:03 / Bywalec forum
bo myslalam, ze to jest niemozliwe zeby IP sie zmienialo....a jednak mozliwe.....

a co bedzie jutro, napisz; zobaczymy czy sie sprawdzi..
-:-)) / 60.217.232.* / 2010-07-12 16:12
Dobrze,ale po zamknieciu,teraz musze uwazac,na razie jak pamietasz,sprawdzalo sie.
A KGHM sprzedalem jak sie okazalo za wczesnie,mozna bylo wycisnac ciut wiecej.Ale i tak duzo...
PPaolka / 2010-07-12 16:26 / Bywalec forum
w por do ktr granie akcjami na DT to maly zysk

pisze tu tylu, ze po numerze IP nie pamietam z kim rozmawiam;

pozdro i do jutra
=========== / 60.217.232.* / 2010-07-12 15:04
Nikogo nie ma no to trudno !

Koniec przerwy,wracamy do miejsca-w-ktorym-daja-kase-za-nic
świeżak / 83.31.78.* / 2010-07-12 15:16
no jeszcze parę chwilek i jedziemy dół, ale to będzie przepaść
Niedobrze,doktorek dduzo bierze ! / 60.217.232.* / 2010-07-12 15:25

to będzie przepaść

http://stooq.com/q/?s=eurpln
widac ze nie sluchales mamy i skakales na glowke
Troll logo / 2010-07-12 15:05 / Bywalec forum
las rąbać idziesz? :-)
Takie zycie / 60.217.232.* / 2010-07-12 15:22

las rąbać idziesz?

hehehe,to bylo dawno temu,teraz ja rabie innych na GPW
Zle sie dzieje,oj niedobrze / 60.217.232.* / 2010-07-12 14:56
http://gielda.onet.pl/muza-nabycie-akcji-przez-osobe-majaca-dostep-do-in,18886,37608,1,komunikaty-detal

czy osoba majaca dostep do informacji poufnych w ogole powinna w taki sposob kupowac akcje ?? I jak uregulowac takie przypadki?
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy