po dwóch tygodniach wzrostów, na wykresach dziennych
pojawiły się świecowe formacje zmiany trendu. To poważne
ostrzeżenie
wiesz ile razy anale tak pisali w ciągu roku? setki razy. ile razy będziesz w to jeszcze wierzył? tysiące razy, do końca swego życia bo nic się nie uczysz, zero
rynek jest sobie bardzo spokojny, nic nie jest w stanie go ściągnąć na dno bessy, skoro nawet w maju grecja, hiszpania, portugalia i węgry nie wywołały krachu to znaczy, że żadnego krachu już nie będzie. rynek tym samym w maju wysłał potężny sygnał, że jest odporny na takie informacje a tym samym bezpieczny. bieżące niepomyślne gospodarczo wydarzenia zostały więc zdyskontowane bessą i krachem 2008, kiedy tę prostą rzecz w końcu pojmiesz? nigdy bo jesteś zaślepiony własnym zaklinaniem rzeczywistości, zamiast po prostu wsłuchiwać się w takie sygnały
od 1976 roku do 1980 sp500 falował w trendzie bocznym na 100 i mimo, że cały czas był kryzys nie chciał już spadać. teraz będzie w najgorszym wypadku tak samo, rynek nie będzie co chwila robił krachu tylko dlatego, że wy nie zdążyliście tanio kupić
sprzedajecie lub nie chcecie kupować akcji bo od paru miechów jest boczniak i nie rośnie? to kiedy kupicie, jak będzie już po wzroście? głupota totalna
dane coraz
gorsze
gdzie w wielkich gospodarkach europy masz recesje? ism i pmi też są powyżej 50, więc co ty znów wymyśliłeś? te dane co ci głąb wkleja sa coraz gorsze? on będzie nawet w hossie takie dane wynajdywał, to jest manipulant i wiarygodność zerowa
dane sobie falują jak rynek, raz lepsze raz gorsze a będą coraz lepsze jak mediom w końcu znudzi się kryzys