Opty/real
/ 211.138.124.* / 2010-07-19 09:36
Krótko mówiąc - nasi sojusznicy spod Grunwaldu robią wszystko, by pozbyć się polskiej spółki. Politycy uczestniczący w rocznicowych obchodach zapewne nie mieli czasu, o tym porozmawiać z panią prezydent Dalią Grybaskauite, obecną na uroczystościach. Powinni jednak poważnie zastanowić się nad rozwiązaniem problemu, gdyż Możejki od lat przynoszą straty, obciążające PKN Orlen, a postawa rządu litewskiego uniemożliwia naprawę sytuacji.
Możejki zostały kupione przez Orlen w czasie rządów PiS. W transakcję angażował się prezydent Lech Kaczyński, uważając, że będzie ona zgodna z interesami Polski i Litwy i zgodna z duchem "polityki jagiellońskiej" rozpoczętej przed 600 laty pod Grunwaldem. Politycy litewscy najwyraźniej nie podzielają tych marzeń, które kosztowały PKN Orlen (a pośrednio też polskich podatników) wiele miliardów złotych. Czas rozstać się z marzeniami i wrócić do polityki realnej. PKN Orlen powinien sprzedać Możejki, a polscy politycy powinni w tym pomóc.