Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

GPW: Kolejne szczyty WIG-u 20?

GPW: Kolejne szczyty WIG-u 20?

Money.pl / 2010-10-06 09:09
Komentarze do wiadomości: GPW: Kolejne szczyty WIG-u 20?.
Wyświetlaj:
Eternit z Azbestu / 2010-10-06 11:23 / Tysiącznik na forum
Słyszałem
niedawno w telewizji dość przerażającą i wstrząsającą historię, która całkiem
niedawno wydarzyła się w jednym z miast w naszym kraju nad Wisłą. Krótko
mówiąc, pewien 32-latek potwornie zakochał się w 28-letniej Sandrze, która była
córką bardzo bogatego biznesmena. Mateusz (tak go nazwijmy) podobno poznał
dziewczynę w czasie swojego pobytu w szpitalu, zakochał się w niej, a potem
chodził z nią przez ponad półtora roku. Nie spodobał się jednak ojcu swojej
narzeczonej, więc przyszły teść wynajął kilku bandytów, którzy wykonali zleconą
im przez niego egzekucję na zakochanym człowieku.
Mateusz
został zastrzelony w klatce schodowej swojej kamienicy, a jego zwłoki znaleźli
sąsiedzi, którzy powiadomili mieszkającą z nim kilka pięter wyżej jego matkę.
Policja schwytała już sprawców tej niewiarygodnej zbrodni i jej zleceniodawcę,
który przebywa w areszcie, ale 32-letniemu mężczyźnie nikt już nie zwróci jego
życia.

http://jaroslawhebel.blog.onet.pl/Uwazaj-kogo-kochasz,2,ID415206349,n
-------------------

Tak oto kończą Ci, którzy nieunikają kobiet jak ognia!
aaaaaaaaaaaaaaada / 83.19.122.* / 2010-10-06 11:20
PPaolkaa, oglądałem wczoraj TVN CNBC i TV BiZNES, wszyscy anale jak jeden mąż mówili że obecnie bijemy kolekne rekordy, ale..... to tylko chwilowe wzrosty, nie mają uzasadnienia, nastąpi silna korekta, nie ma możliwości żeby tak rosło dłużej, krótko mówiąc niewiara we wzrosty ogromna, a to dobra wróżba:)

Leposza niż te twoje kreski, świeczki, ptaszki, pszczółki, i główki:) Bo tak się zastanawiam jak np: wszyscy widzą ramię głowy odwróconej, odbitej w lustrze to co będzie?:)

Wóczas możliwości są dwie, albo będzie rosło, albo będzie spadać i do każdej opcji można teorię dorobić ze to 25 fala w cyklu 16letnim, przesuniętym o 6 miesięcy i potwierdzony ptaszkiem na sośnie:)

miłego dnia
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2010-10-06 12:06

to tylko chwilowe wzrosty, nie mają
uzasadnienia, nastąpi silna korekta, nie ma możliwości żeby tak rosło dłużej, krótko
mówiąc niewiara we wzrosty ogromna


potwierdzam, też to słyszałem po 22.00 na komentarz na zamknięciu
Eternit z Azbestu / 2010-10-06 12:55 / Tysiącznik na forum
Kuczyński też tak mówił wczoraj wieczorem jak jechałem samochodem, niestety dojechałem zanim przeszedł do zaleceń co kupować, ale domyślam się, że zalecał kupno polskich obligacji bo mówił, że to stabilny papier w bessie.

Dziś rano w radiu też przestrzegali, że skoro wszystkie gazety piszą o rekordach na GPW to znaczy, że będzie korekta.
1122 / 78.8.89.* / 2010-10-06 12:54
jednym słowem anale są lustrem ulicy, to znaczy ulica bez akcji i czeka na korektę i dalej idąc tym tropem wzrosty na razie niezagrożone i dwa, nic nam nie grozi jakaś niespodziewana zwała:)
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2010-10-06 14:49

ulica bez
akcji i czeka na korektę


ulica nie czeka na korektę, dla uklicy nawet nie ma znaczenia czy kupią tanio, czy drogo

dla ulicy liczy się tylko owczy pęd, że będzie hasło do kupowania w publikatorach, jednogłośne orzeczenie hossy

masa porusza się w zakresie społecznych dowodów słuszności

http://pl.wikipedia.org/wiki/Spo%C5%82eczny_dow%C3%B3d_s%C5%82uszno%C5%9Bci

i dopiero wtedy kupuje jak one są w mocy
Eternit z Azbestu / 2010-10-06 11:24 / Tysiącznik na forum
Wczoraj w radiu Kuczyński mówił, że na gre na giełdzie przeznacza tylko kilka procent kapitału, bo jak by grał większą ilością to by się stresował.
aaaaaaaaaaaaaaaada / 83.19.122.* / 2010-10-06 11:40
Kuczyński to dla mnie doskonały antywskaźnik. Z takim wyczuciem rynku jak on to dobrze że nie inwestuje nic więcej. Cały 2005, 2006 krzyczał ze na giełdzie bańka i zaraz pęknie. Za to zalecał zakup "tanich" akcji pod koniec 2007 roku:)
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2010-10-06 12:16

Cały 2005, 2006 krzyczał ze na giełdzie bańka i
zaraz pęknie


pamiętam jak sp500 był na 821 i kuczyn pisał, że tam jest bańka

jak sp500 będzie na 1350 to będzie pewnie naganiał na zakup akcji

pamiętam też jak tuż przed upadkiem lehmana mówił, że idziemy na 3000

kuczyn wybitnie nie czuje rynku

jak wszyscy anale

zróbcie sobie prosty test na przydatność anali, oto on:

aby zarobić na giełdzie trzeba kupić tanio i sprzedać drożej

a teraz spróbujcie sobie przypomnieć, który anal zachęcał do kupna akcji jak było tanio, np. w maju czy sierpniu tego roku

no który?

ŻADEN

są więc wam zupełnie niepotrzebni :))
bolek77 / 2010-10-06 12:38 / portfel / Uparty Osiołek

pamiętam jak sp500 był na 821 i kuczyn pisał, że tam jest bańka

Ja pamiętam nawet jeszcze więcej. Np to ze się wtedy z nim w pełni zgadzałeś pisząc coś o zdechłych kotach czy obitych krowach zrzuconych z 10 piętra.
:))
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2010-10-06 12:48

to ze się wtedy z nim w pełni zgadzałeś
pisząc coś o zdechłych kotach czy obitych krowach zrzuconych z 10 piętra


jesteś nudny jak flaki z olejem
bolek77 / 2010-10-06 13:09 / portfel / Uparty Osiołek
No to dla rozrywki cytat innego zbędnego anala:


2008-12-03 17:04:58 | | bolek77
Dane sa takie, że dzisiaj znowu nikt nie zbankrutował i nie został przejęty. :)

To już trzy miesiące od września (Lehman, Wachovia, AIG)
aaaaaaaaaaaaaaada / 83.19.122.* / 2010-10-06 11:42
A i pamiętam jak kiedyś na pytanie "w co pan inwestuje" odpowiedział -" żeby inwetować trzeba mieć co" . Trochę się ośmieszył w moich oczach:)

Ale mimo wszystko nawet lubię tego dziadka i zawsze z ciekawością słucham co ma do powiedzenia.
PPaolkaa / 87.205.57.* / 2010-10-06 11:49
Kuczyn... starszy pan z bardzo dużym doświadczeniem, co wiecznie się myli

skoro wszyscy tak mówili to nie ma się czym martwić

alleluja i do przodu
Blazej_ / 2010-10-06 11:08 / Tysiącznik na forum
Będzie ogromny RGR na CIA ?
Blazej_ / 2010-10-06 10:20 / Tysiącznik na forum
cytat z Brydzi:
Analitycy Goldman Sachs podwyższyli prognozy dla cen miedzi do 11 tys. USD za tonę w
ciągu roku, o 37 proc. wobec poprzednich szacunków, bo popyt na metal prawdopodobnie
przewyższy jej podaż

To Goldman wycenił ropę na 250?
akacjaaa / 77.112.242.* / 2010-10-06 10:36
przy tej ilosci pieniadza na rynku i w perspektywie ze bedzie go jeszcze wiecej ta cena moze byc duzo wyzsza - mamy teraz deflacje w sferze realnej i inflacje skanalizowana na rynkach
Blazej_ / 2010-10-06 10:21 / Tysiącznik na forum
Pytanie jest już mojego autorstwa :)
1122 / 78.8.89.* / 2010-10-06 11:19
uważam,że błędnie odczytujesz wykres ja tam widzę" petrolinwest " :)))
szymon / 2010-10-06 10:31 / Uznany Gracz Giełdowy
Ty nie zadawaj takich pytan tylko laduj Bomi do wora :)
Eternit z Azbestu / 2010-10-06 11:25 / Tysiącznik na forum
Na Bomi już jestem na plusie.
Blazej_ / 2010-10-06 10:34 / Tysiącznik na forum
jest w moim portfelu spółek na któree naganiają forumowicze :)
marlowe / 2010-10-06 10:20 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
Chwila... Czyli teraz jak ktoś w wątku głównym napisze, że coś kupił, albo sprzedał, to nie ma reakcji? Nikt zaraz nie sprawdza wykresów, wskaźników, czy czego tam? Żeby odpisać z jakąś opinią. Takiej tradycji już nie ma?
Acha... Czyli niektórzy się rozwinęli, inni odpadli. A forum ożyje, jak się tu zaroi od ulicy z podobnymi pytaniami co kilka lat temu... Co to split? Co to pp?

Cóż... Kupiłem PGE w takim momencie tylko ze względu na AT. Bo jest w ciekawym miejscu na wykresie. Łatwo można wyznaczyć poziom akceptowalnego ryzyka (powiedzmy około 7%). Jeśli kurs odbije się od linii trendu to również łatwo wyznaczyć mniej więcej poziom zamknięcia inwestycji z zyskiem.

Czy ktoś tu jeszcze rozmawia poważnie o giełdzie?
Blazej_ / 2010-10-06 10:31 / Tysiącznik na forum
PGE to specyficzna spółka i chodzi własnymi ścieżkami pomimo ruchów na indeksach. Kupiłeś na DT czy trochę dłuższy termin?
marlowe / 2010-10-06 10:33 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
Kupiłem na linii wsparcia. Jak spadnie maksymalnie o 7% w ciągu kilku dni, to znaczy, że będzie spadać. Jak odbije od tej linii (a wolumen dzisiaj spory chyba będzie), to potrzymam.
Blazej_ / 2010-10-06 10:40 / Tysiącznik na forum
7% możliwego spadku przu kupowaniu na wsparciu to nie ma tragedii. Ciekawe czy to PGE kiedyś pokusi się o wyższe wzrosty.
marlowe / 2010-10-06 10:50 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
mam pewną swoją teorię na temat możliwej na PGE formacji i późniejszych wzrostów, ale ciiii...
Blazej_ / 2010-10-06 10:54 / Tysiącznik na forum
nie wiem czy nie za dużo jest już spółek energetycznych i czy jest paliwo do wzrostów na PGE.
marlowe / 2010-10-06 11:00 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
C/WK jedne z lepszych. C/Z raczej w standardzie. Się zobaczy :)
Blazej_ / 2010-10-06 11:02 / Tysiącznik na forum
życzę powodzenia :)
marlowe / 2010-10-06 10:37 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
myślę jednak, że jeszcze dziś zakończy na plusie.
eby / 2010-10-06 10:04 / Tysiącznik na forum
Wita Wszystkich i życzę zieloności :))
marlowe / 2010-10-06 10:04 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
Coś się tu stało? Gdzie się cała ekipa podziała? Siedzicie gdzieś po portfelach z komentarzami, czy co?
Eternit z Azbestu / 2010-10-06 11:27 / Tysiącznik na forum
redakcja zbanowała Kena, a bez Kena forum podupada.
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2010-10-06 10:09
zniknęła tradycja pisania pod wątkiem głównym, przez co niektórzy zaczęli nawet rozsiewać plotki o śmierci forum

ale plotki o śmierci forum są przesadzone :))
marlowe / 2010-10-06 10:11 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
ok. To gdzie są wszyscy?
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2010-10-06 12:24
a co mnie obchodzą wszyscy? wystarczy mi tu jedna osoba dobrze pisząca o giełdzie ale po co mi wszyscy? po co mi kretyn jaroslaw74, idiotka brydzia, kenobiany obłąkaniec albo reszta, nie bardzo wiedząca o czym pisze? ilość nie przechodzi w jakość
1122 / 78.8.89.* / 2010-10-06 11:53
pytanie a gdzie ty byłeś , co robisz-łeś dla podniesienia jakości tego forum

każdy tylko na gotowca a nic od siebie:)))
Blazej_ / 2010-10-06 10:09 / Tysiącznik na forum
dawno Cię nie było marlowe i nie wiesz, że forum nie jest takie jak kiedyś :)
wy / 83.10.150.* / 2010-10-06 09:57
może tak by na tym forum przestać prawić sobie przeróżne złośliwości a zająć się postawą grubego by go rozszyfrować i dobrać mu się do zadu i porządnie go przynajmniej uszczuplić.I przestać wreszcie wydawać opinie pod siebie w zależności od zajętej pozycji.
1122 / 78.8.89.* / 2010-10-06 11:56
na dzisiaj pozycja jest znana L ,..o zadzie zapomnij , słuchaj info, patrz na wskaźniki i płyń z trendem:)
Blazej_ / 2010-10-06 09:52 / Tysiącznik na forum
dzień dobry.
marlowe / 2010-10-06 09:34 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
Dzień dobry,

Kupiłem PGE.
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2010-10-06 09:31
do 3000 na w20 tylko 12%
PPaolkaa / 87.205.57.* / 2010-10-06 09:45
a jakie to ma dla CIebie znaczenie, skoro zamierzasz trzymać wszystko przez 10 lat?

a i nawet zmiana trendu długoterminowego nie ma dla CIebie żadnego znaczenia? i nawet mimo bardzo dużych spadków podjąłeś decyzję, żeby trzymać papier przez całą besse bo jesteś do niego przywiązany?

to co teraz nagle 12 % robi róznicę?
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2010-10-06 09:56
coś przeinaczasz, coś wyolbrzymiasz

trzymałem bre prawie 10 lat, to jednak nie oznacza, że nastąpi powtórka z tej sytuacji

ludzie się zmieniają, zmieniają się ich strategie życiowe, w tym inwestycyjne, moje też

nadal jestem długoterminowcem ale to podejście ciągle podlega jakimś drobnym choć czasem istotnym modyfikacjom

napisałem, że w20 ma 12% do 3000, co nie oznacza, że ma to dla mnie jakieś wyjątkowe znaczenie. po prostu napisałem to jako ciekawostkę, nie robisz tak czasem?
PPaolkaa / 87.205.57.* / 2010-10-06 10:11
nie przeinaczam....

oczywiście, że Twoje podejśćie się zmienia, bo pamiętam Twój okres fascynacji AT i jakże niejednokrotnie uroczy opis sytuacji na wskażnikach, miło się czytało

Tylko wytłumacz mi jak to jest możliwe, że spodziewałeś się bessy w 2007 (bo wskażniki AF przy szczytach z 2007 nie wyglądały dobrze) i podjąłeś decyzję, żeby trzymać Bre a resztę wywalić

Twoje działania opierają się na logice i jak to jest możliwe, że spodziewając się załamania na rynku trzymałeś papier przez całą besse?

a co do podejcia długoterminowego skoro trzymałeś Bre 10 lat i przez całą besse
http://stooq.pl/q/?s=wig20&d=20101006&c=10y&t=l&a=ln&b=0&r=bre
to na tej długoterminowej inwestycji nawet straciłeś

ja po prostu nie rozumiem Twojego podejcia

każdy kto gra dłużej na giełdzie to rozumie że trzeba grać w zgodzie z trendem i próbować łapać zmiany trendu

a Ty twierdzisz, że tak nie jest i że trend praktycznie Cie nie obchodzi, tylko fundamenty; jeszcze wczoraj pisałeś, że opłaca się trzymać fajny papier bez względu na trend bo ma dobre wskażniki
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2010-10-06 10:54

Tylko wytłumacz mi jak to jest możliwe, że spodziewałeś się bessy w 2007 (bo
wskażniki AF przy szczytach z 2007 nie wyglądały dobrze) i podjąłeś decyzję,
żeby trzymać Bre a resztę wywalić

Twoje działania opierają się na logice i jak to jest możliwe, że spodziewając
się załamania na rynku trzymałeś papier przez całą besse?


już ci wczoraj tłumaczyłem, że chciałem mieć jeden papier na long bez względu na wszystko


a co do podejcia długoterminowego skoro trzymałeś Bre 10 lat i przez całą besse
http://stooq.pl/q/?s=wig20&d=20101006&c=10y&t=l&a=ln&b=0&r=bre
to na tej długoterminowej inwestycji nawet straciłeś


nie napisałem, że 10 lat, napisałem "prawie"

bre kupiłem w 2003 w okolicy 70 zeta i sprzedałem w czerwcu 2009 za ok. 140 zeta

nawet na dnie bessy bre kosztował koło 100 i był droższy niż mój zakup


ja po prostu nie rozumiem Twojego podejcia


najwyraźniej :)

jesteś graczem a ja nie i dlatego

różnica dokonuje się na głębokich poziomach światopoglądowych


każdy kto gra dłużej na giełdzie to rozumie że trzeba grać w zgodzie z trendem i
próbować łapać zmiany trendu


ale ja nie "gram"

ja inwestuję w firmy

kilka lat bycia na rynku nauczyło mnie dobitnie, że ta gra jest z góy skazana na niepowodzenie bo nie da się przewidzieć rynku ani danego kursu w krókich okresach

sens ma jedynie kupić dobrą firmę tanio, gdy jest niedowartościowana i sprzedać gdy jest przewartościowana lub psuje się


a Ty twierdzisz, że tak nie jest i że trend praktycznie Cie nie obchodzi, tylko
fundamenty; jeszcze wczoraj pisałeś, że opłaca się trzymać fajny papier bez
względu na trend bo ma dobre wskażniki


jeśli dobra firma jest tania to warto mieć ją bez względu na trend bo tylko kwestią czasu jest, że zdrożeje
PPaolkaa / 87.205.57.* / 2010-10-06 11:13
tylko, że inwestowanie w firmy z podejściem długoterminowym w Twoim sensie jest prawie nieopłacalne

"jeśli dobra firma jest tania to warto mieć ją bez względu na trend bo tylko
kwestią czasu jest, że zdrożeje " nie jest to prawdą; Ci co trzymali nawet dobre firmy np od 2000 roku do teraz to zyski mają niewielkie (a jeśli policzyć inflację, prowizje to takie inwestowanie nie jest dużo warte);

a Ci co np trzymali Elektrim ....

Jeszcze nie tak dawno walczyłeś o to by Twoje zyski były spore, śledziłeś trend i pisałeś elaboraty całe odnośnie wskażników... i poniosłeś klęskę.... ale wtedy to byłeś Jan Lew a teraz to jesteś Jan kiciuś

takie podejśćie do rynku jakie prezentujesz jest w zasadzie bardzo proste, a wiedza o AF powszechna i właściwie nie wymaga to zbyt wiele wysiłku; nauczyć się tego może każdy

sam pisałeś że najlepsza Twoja spólka to PKOBP, a to jest papier trendowy a kto lekceważy trend i gra lub trzyma akcje przeciw niemu nie odniesie sukcesu

to co tak doniośle nazywasz inwestowaniem to raczej brzmi jak metoda człowieka zrezygnowanego... i poprzeczka postawiona jest bardzo nisko i bezpiecznie
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2010-10-06 12:03


tylko, że inwestowanie w firmy z podejściem długoterminowym w Twoim
sensie jest prawie nieopłacalne


rynek a nawet sam mój portfel przeczą twym słowom sromotnie


"jeśli dobra firma jest tania to warto mieć ją bez względu na trend bo
tylko
kwestią czasu jest, że zdrożeje " nie jest to prawdą; Ci co trzymali
nawet dobre firmy np od 2000 roku do teraz to zyski mają niewielkie (a
jeśli policzyć inflację, prowizje to takie inwestowanie nie jest dużo
warte);


piszesz jakieś nonsensy

jak ktoś kupił np. stalprodukt w 2000 roku to zapłacił 12 zeta a dziś może sprzedać po 400. stopa zwrotu 3233%

jeśli ktoś kupił lpp w 2000 roku to zapłacił ok 50 zł a dziś może sprzedać za 2000. stopa zwrotu 3900%.

i to wszystko mimo 2 bess po drodze

to tylko 2 przykłady z brzegu a już falsyfikują twą tezę

to jest właśnie potęga długoterminowego inwestowania, którego najwyraźniej nie rozumiesz


a Ci co np trzymali Elektrim


elektrim był kiepską fundamentalnie firmą więc nie nadawał się na długoterminową inwestycję

popełniasz dokładnie ten sam błąd co większość ludzi nierozumiejących inwestowania długoterminowego: nie wiesz, że do tego jest potrzebna dobra firma

no i kupiona tanio a nie na szczycie hossy


Jeszcze nie tak dawno walczyłeś o to by Twoje zyski były spore, śledziłeś
trend i pisałeś elaboraty całe odnośnie wskażników... i poniosłeś
klęskę.... ale wtedy to byłeś Jan Lew a teraz to jesteś Jan kiciuś


widzę, że próbujesz być złośliwa i zgryźliwa, no ale skoro chcesz prowadzić dyskusję w takiej konwencji to no problem, mogę się podporządkować

nie rozśmieszaj mnie

pisałem elaboraty i śledziłem wskaźniki aby nie nudzić się. nie miało to większego wpływu na mój portfel, gdyż po prostu kupiłem dobre firmy i trzymałem je bez względu na wszystko


takie podejśćie do rynku jakie prezentujesz jest w zasadzie bardzo
proste, a wiedza o AF powszechna i właściwie nie wymaga to zbyt wiele
wysiłku; nauczyć się tego może każdy


i co z tego. na rynku zarabiają najwięcej właśnie ci, którzy robią najprostsze rzeczy i nie komplikują niepotrzebnie. popatrz na siebie, ty właśnie wszystko niepotrzebnie komplikujesz i skończyło się to tak, że bredziłaś o zwale od września i października podczas gdy rynek zrobił ci psikusa i wybił nowe szczyty w trendzie

tymczasem ja kupiłem po prostu dobre fundamentalnie firmy w 2009 roku tanio i trzymam je do dziś, wierzą w prostą rzecz - że trend is your friend

ja zarabiam a ty siedzisz bez akcji i kontraktów bo rynek zagrał scenariusz kompletnie odwrotny niż zakładałaś


sam pisałeś że najlepsza Twoja spólka to PKOBP, a to jest papier trendowy
a kto lekceważy trend i gra lub trzyma akcje przeciw niemu nie odniesie
sukcesu


nie wiem co ta ma niby być "papier trendowy", to jakaś nowomowa a dla mnie bełkot. kupiłem pkobp za 23 zeta w 2009 i trzymam do dziś bo to dobra firma. stopę zwrotu sobie oblicz. natomiast jak będzie to przewartościowane to sprzedam
PPaolkaa / 87.205.57.* / 2010-10-06 12:29
wcale nie próbuję być złośliwa;

ale z jednej strony piszesz, że trzeba trzymać papier przez 10 lat bez względu na trend
a potem zaraz piszesz, że sprzedałeś na górce w 2007 i odkupiłeś na dołku w 2009

główną pozycją w Twoim portfelu jest PKO BP, które chodzi podobnie jak wig 20 (korelacja jest bardzo duża)


http://stooq.pl/q/?s=pko jak ktoś trzymał PKo BP to doprawdy ma takie oszłąmiające zyski?

"i co z tego. na rynku zarabiają najwięcej właśnie ci, którzy robią
najprostsze rzeczy i nie komplikują niepotrzebnie. popatrz na siebie,
ty właśnie wszystko niepotrzebnie komplikujesz i skończyło się to tak,
że bredziłaś o zwale od września i października podczas gdy rynek
zrobił ci psikusa i wybił nowe szczyty w trendzie"

ale to, co napisałeś jest nieobiektywne i nieprawdziwe; pisałam przy 2400, że spodziewam się ruchu do 2650 lub nawet do 2720 do jesieni (okres wrzesień, pażdziernik) i pisałam wielokrotnie , że wcale mnie nie zdziwi, gdy 2 szczyt wypadnie wyżej i że dokłądnie tak samo było przy tworzeniu formacji w 2007 roku

co jak co, ale po Tobie nie spodziewałam się takiej nieuczciwości w ocenie i braku obiektywizmu

to, że nie zrealizowałam swojego planu i zamknęłam pozycje za wcześnie to inna sprawa( ale miały na to wpływ czynniki życiowe, o których nie będę teraz pisała)

muszę lecieć; trzymaj się
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2010-10-06 12:45

ale z jednej strony piszesz, że trzeba trzymać papier przez 10 lat
bez względu na trend
a potem zaraz piszesz, że sprzedałeś na górce w 2007 i odkupiłeś
na dołku w 2009


nic takiego nie napisałem

napisałem tylko, że nieprawdą jest twe stwierdzenie, że kto trzymał ostatnie 10 lat akcje nie zarobił, bo jak widać na dobrych społkach można było w tym czasie zarobić tysiące procent bez względu na to, czy były bessy czy hossy po drodze

natomiast to czy ja bym trzymal tyle czasu te spółki i w tym czasie to już zupełnie inna sprawa. staram się kupować tanio i sprzedawać drogo trzymając się jednak długoterminowych trendów. i w tym znaczeniu jestem inwestorem długoterminowym


http://stooq.pl/q/?s=pko jak ktoś trzymał PKo BP to doprawdy ma
takie oszłąmiające zyski?


czy ty w końcu dasz radę zrozumieć, że chodzi nie o trzymanie samo przez się, tylko, że wpierw trzeba kupić tanio i dopiero po tym potrzymać?

piszesz trochę takie głupstewka jak głupiutki krzychu swego czasu tutaj, czy kenobiany głąb, którzy inwestowanie długoterminowe pojmowali jako kupienie nasdaqa na szczytach wszechczasów w 2000 roku i trzymanie do bessy 2008
PPaolkaa / 77.254.181.* / 2010-10-06 19:37
tak to czemu trzymałeś bre przez całą besse? to nie było trzymanie samo przez się...?

sam piszesz głupstewka

skoro chcesz kupić tanio to trzeba śledzić trend w jakiejkolwiek ramie czasowej a i ile pamiętam nie uznajesz tego pojęcia
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2010-10-07 10:11


tak to czemu trzymałeś bre przez całą besse? to nie było
trzymanie samo przez się...?

sam piszesz głupstewka


sama piszesz głupstewka mimo, że ja wielokrotnie tłumaczę ci, że kiedyś zrobiłem tak i tak z bre ale wciąż zmienia się moja koncepcja inwestowania długoterminowego i nie muszę już myśleć jak kiedyś

tłumaczę ci coś a ty nie jesteś w stanie zrozumieć tych tłumaczeń i za chwilę od nowa zadajesz te same pytania, na które już odpowiadałem, a potem piszesz jeszcze bezczelnie, że ja piszę głupstewka

nooo ludzie


skoro chcesz kupić tanio to trzeba śledzić trend w
jakiejkolwiek ramie czasowej a i ile pamiętam nie uznajesz
tego pojęcia


no i znów to samo, znów widać, że nie rozumiesz co do ciebie piszę

bo gdybyś zrozumiała co napisałem wyżej
kupować tanio i
sprzedawać drogo trzymając się jednak długoterminowych trendów.
i w tym znaczeniu jestem inwestorem długoterminowym


to byś tego w ogóle nie napisała

problem z tobą jest taki, że masz swoją bajkę na jakiś temat i z nią polemizujesz, nie jest to jednak polemika z realnym stanem rzeczy
PPaolkaa / 213.238.100.* / 2010-10-07 10:57
tak to czemu trzymałeś bre przez całą besse? to nie
było
trzymanie samo przez się...?

sam piszesz głupstewka


sama piszesz głupstewka mimo, że ja wielokrotnie
tłumaczę ci, że kiedyś zrobiłem tak i tak z bre ale
wciąż zmienia się moja koncepcja inwestowania
długoterminowego i nie muszę już myśleć jak kiedyś

JESZCZE 2 TEMU TŁUMACZYŁEŚ MI ŻE SĄ PAPIERY KTÓRE WARTO TRZYMAĆ W NIESKOŃCZONOSĆ NP PKO BP (KTORE CHODZI JAK WIG 20)

PRECZYSZ SAM SOBIE

2010-10-05 15:56:17 | 79.187.36.* | janlew nielogo
taki był cel mojej długoterminowej strategii wobec bre, trzymać ten
papier nawet 10 lat a nawet i dłużej bez względu na trend. chciałem mieć
choć jeden papier na long

i trzymałbym do tej pory gdyby nie to, że ta spółka przestała mi
odpowiadać z wielu względów

po prostu są papiery, które długoterminowcy trzymają "w nieskończoność"

tak samo teraz trzymałbym np. mennicę, ale nie mam tego papieru

obecnie bez względu na trend trzymałbym chyba tylko pkobp, może jeszcze
lotos, reszta niegodna takiej cierpliwości
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2010-10-07 11:58


tak to czemu trzymałeś bre przez całą besse? to nie
było
trzymanie samo przez się...?


a kiedy była bessa? w 2008. a mamy 2011 za rogiem

rozumiesz w końcu te słowa
wciąż zmienia się moja koncepcja inwestowania
długoterminowego i nie muszę już myśleć jak kiedyś


dalej


i trzymałbym do tej pory gdyby nie to, że ta spółka
przestała mi
odpowiadać z wielu względów


trzymałbym, ale bóg wie czy drugie tyle a nie tylko do szczytów następnej hossy

rozumiesz? czy znów dośpiewasz jakąś następna bajkę do tego?

dalej


po prostu są papiery, które długoterminowcy trzymają "w
nieskończoność"

tak samo teraz trzymałbym np. mennicę, ale nie mam tego
papieru


nie bez powodu wziąłem "w nieskończoność" w cydzysłów. idealna firma powinna być trzymana w nieskończoność ale nie ma takiej więc w tym wypadku oznacza to stosunkowo długo ale nie dłużej


obecnie bez względu na trend trzymałbym chyba tylko
pkobp, może jeszcze
lotos, reszta niegodna takiej cierpliwości


podkreślam słowa


chyba


może


reasumując, nadal uważam, że im dłużej trzyma się daną firmę tym lepiej, bo bez względu na trend może dać świetnie zarobić, nawet tysiące procent, ale nie wiem czy tym razem jestem w stanie znaleźć taką firmę i potrzymać ją tyle co kiedyś bre więc na razie trzymam moje najlepsze firmy do przewartościowania

a czy dłużej to się zobaczy
PPaolkaa / 213.238.100.* / 2010-10-07 12:08
odwracasz kota ogonem....

czyli dla ściłości czy będziesz trzymał PKO BP jeśli zmieni się długoterminowy trend na głównych indeksach GPW i rynkach?

" obecnie bez względu na trend trzymałbym chyba tylko
pkobp, może jeszcze
lotos, reszta niegodna takiej cierpliwości " w tym zadniu informujesz, że ze wszystkich spółek trzymałbyś tylko PKO PB (większość Twojego portfela) i może lotos a resztę społek trzeba trzymać zgodnie z trendem? tak ?

przykłady które podałeś były tendencyje bo przewidzieć 10 lat temu, że akurat stalprodukt tyle urośnie jest niemożliwe.. nawet od strony fundamentalnej sytuacja w spólkach się zmeinia ile było przez ten czas takichco upadły? kto przewidział, że swarzędz będzie bawić się w opcje albo ilu straciło na upadłośći elektrimu?
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2010-10-07 13:17


odwracasz kota ogonem....


jest dokładnie odwrotnie - szukasz dziury w całym


czyli dla ściłości czy będziesz trzymał PKO BP jeśli
zmieni się długoterminowy trend na głównych indeksach
GPW i rynkach?


to właśnie zależy

jeśli będzie gospodarczy koniec świata to trudno trzymać cokolwiek

ale jeśli naturalny dołek na sinusoidzie cyklu gospodarczego a sektor bankowy mocno nie spadnie lub nie będzie narażony to będzie można tylko dokupić na spadkach zamiast pozbywać się świetnej spółki

najwyraźniej nie wiesz, że są różne bessy i nie wszystkie sektory na rynku dołują zawsze tak samo



przykłady które podałeś były tendencyje bo przewidzieć
10 lat temu, że akurat stalprodukt tyle urośnie jest
niemożliwe..


wcale nie trzeba było tego przewidywać, wystarczyło trzymać dobrą spółkę, coś czego w swej niecierpliwości nie jesteś w stanie przetrawić

to naprawdę łatwe a to, że nie jesteś w stanie wyobrazić sobie jak to zrobić oznacza tylko tyle, że TY nie jesteś w stanie tego zrobić i nic więcej

znam osobiście człowieka, który trzymał stalprodukt prawie od zarania i nawet mimo bessy 2008 trzyma do dziś. nie trzeba do tego było tworzyć żadnych cudów. a więc jest to jak najbardziej możliwe

a więc te przykłady są jak najbardziej realne a nie tendencyjne


nawet od strony fundamentalnej sytuacja w
spólkach się zmeinia ile było przez ten czas takichco
upadły? kto przewidział, że swarzędz będzie bawić się w
opcje albo ilu straciło na upadłośći


od razu widać, że nie wiesz na czym polega analiza fundamentalna spółek

aby wiedzieć, czy sytuacja w danej spółce się zmienia na lepsze lub gorsze naprawdę nie trzeba robić cudów, pomijam oczywiście takie niespodzianki jak upadek lehmana i ukrywanie trudnej sytuacji ale to nie zdarza się często bo niełatwo to ukryć

a elektrim na pierwszy rzut oka dla fundamentalisty nie nadawał się na długoterminową inwestycję, wystarczyło rzucić okiem na podstawowe liczby
PPaolkaa / 213.238.100.* / 2010-10-07 13:33
"wcale nie trzeba było tego przewidywać, wystarczyło
trzymać dobrą spółkę, coś czego w swej niecierpliwości
nie jesteś w stanie przetrawić"

bardzo się mylisz...
gdybym uważała, że sytuacja jest podobna do tej lat 2003 - 2007 to zapakowałabym się i w małe spólki trzymając je niezależnie od wahań na wigach

to Ty jestes w stanie stosować tylko jedną metodę i nie jesteś w stanie pojąć, że do różnych instrumentów można stosować różne metody, co zresztą robię

co innego gra na ktr, co innego kupowanie małych spólek , co innego kupowanie PKOBP, ktore porusza się w zgodzie z wig 20

" obecnie bez względu na trend trzymałbym chyba tylko
pkobp, może jeszcze
lotos, reszta niegodna takiej cierpliwości " w tym
zadniu informujesz, że ze wszystkich spółek trzymałbyś
tylko PKO PB (większość Twojego portfela) i może lotos a
resztę społek trzeba trzymać zgodnie z trendem? tak ? PONAWIAM PYTANIE

"to właśnie zależy

jeśli będzie gospodarczy koniec świata to trudno trzymać
cokolwiek"

przecież twierdzisz, że jesteśmy w młodej hossie i wszystko rośnie a najbliższych latach czeka nas niesamowity rozwój

to zakładasz możliwość krachu i rozwoju w tym samym czasie?
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2010-10-07 16:03

bardzo się mylisz...


nie sądzę


gdybym uważała, że sytuacja jest podobna do tej lat 2003
- 2007 to zapakowałabym się i w małe spólki trzymając je
niezależnie od wahań na wigach


to co uważasz nie ma żadnego znaczenia dla rynku

albo jakaś strategia jest skuteczna albo nie i można oprzeć to na faktach albo nie


w tym
zadniu informujesz, że ze wszystkich spółek trzymałbyś
tylko PKO PB (większość Twojego portfela) i może lotos
a
resztę społek trzeba trzymać zgodnie z trendem? tak ?
PONAWIAM PYTANIE


w tym zdaniu wcale tak nie informuję, odsyłam po raz n-ty do kwantyfikatorów jakie podkreśliłem wcześniej - nadal nie rozumiesz prostych zdań, więc PONAWIAM ODPOWIEDŹ


jeśli będzie gospodarczy koniec świata to trudno
trzymać
cokolwiek"

przecież twierdzisz, że jesteśmy w młodej hossie i
wszystko rośnie a najbliższych latach czeka nas
niesamowity rozwój

to zakładasz możliwość krachu i rozwoju w tym samym
czasie?


a czemu "w tym samym czasie"? to jakieś bezsensowne założenie. strasznie szukasz dziury w całym i niepotrzebnie komplikujesz naprawdę proste rzeczy
PPaolkaa / 213.238.100.* / 2010-10-07 16:14
uważam, że są spólki na których można przeiwdzieć trend i korekty tj PKO BP czy KGHM a są i takie na których korekt nie umiem przewidzieć np skotan, żurawie, hygienika i wiele innych

jesteś lawirantem i boisz odpoweidzieć konkretnie na proste pytanie... to tak, jak może będzie rosło albo może będzie spadało.. może będę trzymał PKO BO a może nie

uważasz, ze mamy młodą hosse ale może będzie i krach

może trzymałbym pko pb bez względu na trend albo i nie czyli mówisz, że nic nie mówisz z całą stanowczością i nie masz planu?
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2010-10-07 16:25
nie jestem lawirantem, to po prostu ty na siłę szukasz dziury w całym i próbujesz mnie na czymś za wszelką cenę przyłapać, choć na wszystkie te pytania odpowiedziałem wyczerpująco i logicznie i oczywiście podtrzymuję swe stanowisko

nie wierzę, że nie można zrozumieć tych naprawdę prostych odpowiedzi, no chyba, że po prostu jesteś głupia, jak to niektórzy sugerują na forum

dalsze przeciąganie tej przekomarzanki z tobą jest w odczuciu bezcelowe
PPaolkaa / 213.238.100.* / 2010-10-07 16:34
jak ktoś pisze, że trend nie jest istotny i że warto trzymać coś w nieskończoność np pkobp bo dobra spółka, a potem pisze przed takim twierdzeniem "może" to co konkretnie mówi?

czy ja CIę chcę przyłapać? wcale nie jest to moim celem ... wykazuję jedynie błędność rozumowania , że warto i prowadzi to do sporych zysków trzymanie takich spólek jak bre czy pko bp niezależnie od trendu i w "nieskońćzoność"

to Ty lawirujesz jak nigdy, nie umiesz być krytyczny wobiec siebie i stanąć twarzą w twarz z włąsnymi ograniczeniami;

zbyt wielkim egocentrykim jesteś aby to w sobie dostrzec.. i pewnie jedynakiem jedynakiem

masz rację ta rozmowa jest bezcelowa, bo nie rozmaiwsz w sposób uczciwy i obiektywny i nie umiesz się pogodzić z włąsnymi niedoskonałościami
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2010-10-08 17:09


jak ktoś pisze, że trend nie jest istotny i że warto
trzymać coś w nieskończoność np pkobp bo dobra spółka, a
potem pisze przed takim twierdzeniem "może" to co
konkretnie mówi?


a jak ktoś pisze, że kiedyś tak myślał a teraz myśli nieco inaczej a ty wciąż tej bardzo prostej rzeczy nie rozumiesz to co to oznacza? jak dla mnie, że jesteś głupia albo tylko udajesz (ludzie to czasem udają bo to się często opłaca)


czy ja CIę chcę przyłapać? wcale nie jest to moim celem
... wykazuję jedynie błędność rozumowania , że warto i
prowadzi to do sporych zysków trzymanie takich spólek
jak bre czy pko bp niezależnie od trendu i w
"nieskońćzoność"


nigdzie nie wykazałaś błędności takiego rozumowania, przeciwnie ja to zrobiłem względem ciebie pokazując najpierw czarno na białym, że pisałaś bzdury o tym, że żadna spółka nie dała zarobić gdyby trzymać ją ostatnie 10 lat (były takie i dały) i potem gdy zaczęłaś pisać głupstwa, że kto by trzymał 10 lat takie spółki. a jednak byli i są tacy


to Ty lawirujesz jak nigdy, nie umiesz być krytyczny
wobiec siebie i stanąć twarzą w twarz z włąsnymi
ograniczeniami


nie mam w zwyczaju przyznawać się do własnych błędów, których nie popełniłem, tylko dlatego, żeby zadowolić czyjeś próżne ego


zbyt wielkim egocentrykim jesteś aby to w sobie
dostrzec.. i pewnie jedynakiem jedynakiem


nie ma nic złego w egocentryzmie, każdy ssak nim zresztą jest bo inaczej nie przetrwałby. ty też

jedynakiem nie jestem

a zresztą bycie jedynakiem nie ma nic wspólnego z egocentryzmem, znam niemal altruistów jedynaków i egocentryków mających rodzeństwo



masz rację ta rozmowa jest bezcelowa, bo nie rozmaiwsz w
sposób uczciwy i obiektywny i nie umiesz się pogodzić z
włąsnymi niedoskonałościami


vice versa - szukasz nieudolnie dziury w całym i tyle
PPaolkaa / 77.253.153.* / 2010-10-08 17:28
nie napisałam nigdzie, że nie warto trzymać jakiejść spólki długoterminowo

napisałam, że nie opłąca się tego robić ze spólkami, które chodzą jak wig 20, tak jak złym pomysłem było trzymanie bre przez całą bessę

stawiasz sam sobie wymagania bardzo nisko; jeśli ktoś sprzedał zgodnie z trendem i cyklem zarobił wielokrotnie więcej; o wiele więcej zarobił ktoś kto wywali wszystko w 2007 na szczycie niż ktoś kto czekał i nic nie robił

"a kto trzyma w nieskończoność" przez największą bessę w historii polskiej giełdy i jeszcze jest z siebie zadowolony to jest cieniasem i ma zupełnie nieuzasadnione poczucie włsnej wartości i przerośnięte ego

a teraz gadaj z kim innym i nie odpisuj mi już, bo to bez celu jest
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2010-10-08 18:37


nie napisałam nigdzie, że nie warto trzymać jakiejść
spólki długoterminowo

napisałam, że nie opłąca się tego robić ze spólkami,
które chodzą jak wig 20, tak jak złym pomysłem było
trzymanie bre przez całą bessę

stawiasz sam sobie wymagania bardzo nisko; jeśli ktoś
sprzedał zgodnie z trendem i cyklem zarobił wielokrotnie
więcej; o wiele więcej zarobił ktoś kto wywali wszystko
w 2007 na szczycie niż ktoś kto czekał i nic nie robił


trzymanie bre całą besę nie było ani złym ani dobrym pomysłem, bo jak zwykle "wszystko zależy"

ja i tak miałem 100% zysku na nim jak sprzedawałem a gdybym potrzymał do następnej hossy to miałbym prawdopodobnie zysk większy niż gdybym sprzedał w 2007, bo szczyty zgodnie z logiką historii będą pewnie wyżej

czyli jak zwykle "wszystko zależy" i nie ma tu żadnych ograniczeń. ograniczenia jak zwykle narzucasz sobie tylko ty przez ramy swego światopoglądu, podobnie jak np. ograniczony umysłowo kretynek nieudacznik i bankrut jaroslaw74, który w swej tępocie w ogóle nie pojmuje jak można zarabiać na giełdzie, gdyż on wtapiał, więc jego zdaniem każdy kto pisze, że zarabia kłamie. na tej samej zasadzie rozpisuje się teraz i tym samym ponownie kompromituje się na blogu longa, że ja nie mogłem nazbierać dwóch koszyczków grzybów w pół godziny, tylko dlatego, bo on nigdy tak nie nazbierał. i nawet jakiś gość napisał mu tam, że to możliwe a zresztą wystarczy wpisać w google frazę "dwa koszyczki grzybów w pół godziny" i wyskakuje masę podobnych przykładów, np.

http://www.czasbrodnicy.pl/czasbrodnicy/1,99151,7128275,Z_Czytelnikami_na_grzyby.html

a mimo to ten kretynek nadal wszystkich postrzega przez pryzmat swych ograniczeń i swego nieudacznictwa

więc nie zachowuj się proszę jak debilek jaroslaw74 tylko patrz szerzej i myśl kreatywniej


a kto trzyma w nieskończoność" przez największą bessę
w historii polskiej giełdy i jeszcze jest z siebie
zadowolony to jest cieniasem i ma zupełnie
nieuzasadnione poczucie włsnej wartości i przerośnięte
ego


bessa jak bessa, dla każdego pokolenia akurat największa jest jego bessa a potem jak każda przychodzi i odchodzi, to tylko etap. w tym czasie można było dokupić bre a potem zarobić jeszcze więcej

mógłbym znów napisać o stalprodukcie i lpp (albo znaleźć jeszcze więcej spółek), ale po co powatrzać się, dodam tylko, że buffett kupił washington post po 6 dolarów i trzymał aż do momentu jak zaczął kosztować 800 usd. nigdy by tak nie zrobił gdyby kierował się logiką "wywalamy bo idzie bessa". pieniądze ze sprzedanych akcji szybko rozchodzą się a tak to przynajmniej są gdzieś upchane

ale żeby nie było niejasności, ja akcji do następnej bessy też pewnie trzymać nie będę i nie sądzę, że zaliczę powtórkę z tym bre. tylko, że im częściej się wywala akcje tym trudniej wygrać z rynkiem, taka jest prawda


a teraz gadaj z kim innym i nie odpisuj mi już, bo to
bez celu jest


o tym czy odpisuję decyduje tylko i wyłącznie moja chęć

ale formuła tej dyskusji rzeczywiście już chyba wyczerpała się

na ra
Blazej_ / 2010-10-06 10:16 / Tysiącznik na forum
eksperyment?
PPaolkaa / 87.205.57.* / 2010-10-06 10:24
o taki eksperyment to mogła pokusić się kobieta (wewnętrznie sprzeczna i nielogiczna, co u kobiet jest normą) a nie rozsądny facet

w każdym podręczniku do psychologii inwestowania znajdziesz opis tego jak ludzie przywiązują się do papierów, mają swoje ulubione

sporo jest ludzi, którzy tracą sporo na giełdzie właśnie z tego powodu, że nie potrafią sprezedać, co jest podstawowym i powszechnym błędem
Blazej_ / 2010-10-06 11:06 / Tysiącznik na forum
aha. Czyli nie jest interesujące co się dzieje z jednym papierem w twoim portfelu przez 10 czy 15 lat? jak inaczej niż przez własne doświadczenie sprawdzac skutecznośc długoterminowego inwestowania? bo przecież nie przez oglądanie w internecie stopy zwrotu za ileśtam lat.
PPaolkaa / 87.205.57.* / 2010-10-06 11:28
od tego są wykresy historyczne; możesz prześledzić jak zachowywał się dany papier od początku giełdy, żeby to wiedzieć nei trzeba trzymać czegoś 10 lat

z tego co pamiętam na początku poprzedniej bessy w 2007 na fali nr 2 przy poziomie wig 20 2600 prawie nikt tu nie pisał o spadkach (prawie, ale o spadkch nie pisał Jan)

jeśli brać pod uwagę rynki rozwiniętę to ten kto trzymał długoterminowo to stracił
http://stooq.pl/q/?s=es.f&c=30y&t=l&a=ln&b=0
bo zobacz kolejne szczyty w nadrzędnych cyklach wypadły prawie na tych samych poziomach (u nas wypadły wyżej, bo weszliśmy do unii, przepływy kapitałowe się zwiększyły itd) ale nie ma gwarancji, że następne szczyty hossy wypadną wyżej niż te z 2007
Blazej_ / 2010-10-06 11:47 / Tysiącznik na forum
to jak gra na papierze a tak się nie da.
PPaolkaa / 87.205.57.* / 2010-10-06 11:57
no to jak się nic nie da to zostaje lokata...i należy dać sobie z giełdą spokój
Blazej_ / 2010-10-06 12:20 / Tysiącznik na forum
pitolisz. Najpierw odsyłasz mnie do psychologii inwestowania a potem radzisz grac na kartce?
PPPaolkaa / 87.205.57.* / 2010-10-06 12:30
nic nie radzę; ja robię swoje

ale skoro twierdzisz, że nic się nie da to co mam CI odpisać
Blazej_ / 2010-10-06 12:41 / Tysiącznik na forum
a da się grac na kartce i poznac swoje zachowania w reakcji na poszczególe sytuacje? Z tego co czytam to według ciebie się da.
PPaolkaa / 77.254.181.* / 2010-10-06 19:39
mówim o inwestycji, ktora ma trwać 10 lat i dłużej i dane dzienne ani nawet bessy nie miały mieć znaczenia

nie mówiliśmy o grze na ktr, tylko o metodzie Jana
szymon / 2010-10-06 09:33 / Uznany Gracz Giełdowy
alez bedzie promo na S-ki... coraz lepsze ceny :))
pzdr
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2010-10-06 10:07
no znów robią wyskok po tłuściutkie :))
Blazej_ / 2010-10-06 10:10 / Tysiącznik na forum
s są soczyste :)
l tłuściutkie :)
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2010-10-06 10:12
niestety życie się jak zwykle powtórzy i masa zorientuje się, że jest hossa dopiero na końcu, jak już będzie po ptokach

i będą gadki, że gruby to był jednak na L cały ten czas

no ale masa nie myśli
otto katz / 2010-10-06 09:09 / _
w perspektywie same szczytowania a na forum pustki ((
hossana / 78.8.89.* / 2010-10-06 09:23
witam.

każdy liczy albo płacze jak jest bez akcji :)))
PPaolkaa / 87.205.57.* / 2010-10-06 09:22
perspektywy to mogą się zmnienić w jeden dzień :)
1122 hossana / 78.8.89.* / 2010-10-06 09:34
według twoich wskaźników to chyba nie tak jak piszesz ,..rynek do góry a dywergencje leżą:)
PPaolkaa / 87.205.57.* / 2010-10-06 10:12
same dywergencje nie wystarczą do zmiany trendu; to jeden z elementów
1122 hossana / 78.8.89.* / 2010-10-06 12:00

perspektywy to mogą się zmnienić w jeden dzień :)

w jeden dzień ty zmieniasz trend ,..coraz bardziej mnie zaskakujesz:)
1 2 3
na koniec starsze
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy