2008-03-13 10:44:42 | *.*.*.* | valjean [ Galernik ]
dlaczego straty z inwestycji kapitałowych nie można rozliczyć z pozostałymi dochodami? ile możesz stracić pracując i pobierając płacę? na bułki chyba...
- janosikowszczyzna, czyli bij bogatego, a najlepiej zabij, zabierz co jego a żonę i córki zgwałć. bolszewizm i tyle
A czy musisz inwestować? Twój wybór - znasz (powinieneś) zasady. A poza tym nie zabij tylko oddaj 19% z tego co zarobiłeś. Dlaczego chcesz zarobić 100% i nie oddać części w ramach podatku?
2008-03-13 10:27:44 | *.*.*.* | flavio25 [ Portfel ] [ Tysiącznik na forum ]
podwojne odpodatkowanie to jeszcze sie ciesz jak Ci emerture opodatkuja
Przecież jest opodatkowana. Uczniwie, wg. zasady - gdzie dochód tam podatek.
2008-03-13 10:43:27 | *.*.*.* | Kenobi [ "Uznany malkontent giełdowy" ]
No pr5xzecież już podatkują nawet rzy razy - PIT, OFE i zakłady emeerytalne...A jweszcze im mało i marzy się, żeby - zamiast wspierać Polską giełdę, i za jej pośrednictwem - gospodarkę, wyprowadzić pieniądze za granicę, plus spekulować na derywatach. Pieniędzmi przyszłych emerytów, nawet nie pytając ich o zdanie, przecież oni zawsze lepiej wiedzą co jest lepsze "dla emerytów"...
Jak już wspomniałem - gdzie dochód tam podatek. A wspieranie gospodarki za pośrednictwem znoszenia podatków z giełdy jest... naiwne.
2008-03-13 10:55:16 | *.*.*.* | Longterm [ Mostek Zwyciężymy! ]
Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem podatku z zysków od inwestycji kapitałowych... rozumiem natomiast podatek od dywidendy...to jest część zysku realnego z dochodów firmy w którą się zainwestowało i tu pełna zgoda. tak jak ktos trafnie napisał większość ludzi traci na giełdzie...ale władza oczywiście zawsze musi karać tych najlepszych co zarobili...
A czym się różni podatek od dochodu z dywidendy od podatku od dochodu ze sprzedaży marchewki na straganie albo sprzedaży reaktora jądrowego albo od inwestycji w
akcje? Piszesz o części realnego zysku firmy, w którą się zainwestowało... I tu jest pies pogrzebany - realny zysk. Pojawił się więc trzeba od niego odprowadzić podatek. A to, że większość traci - cóż ja tego nie wiem ale być może masz rację. Tylko, że jeżeli tracisz to nie płacisz podatku to raz. A jeśli Twój (przykładowy) pomysł na życie nie wypalił to dlaczego masz pretensje (przykładowe oczywiście :-)
A jeśli jesteś dobry i zarabiasz na inwestycjach (realny zysk) to dlaczego masz być "tym lepszym", który nie musi się dzielić z fiskusem? Czyżbyś uważał się za lepszego od "roboli", którzy zarabiają czyszcząc kible?
2008-03-13 11:08:28 | *.*.*.* | A2 [ "Uznany Gracz Giełdowy" ]
[...]Daleko mi do spekulanta , a podatku wyszlo duzo i zal, ze trzeba sie dzielic .Jestem za podatkiem ale dlaczego , az 19%?
Inwestowanie obciazone jest duzym ryzkiem wiec podatek powinnien to uwzgledniac)))).
Gdybym miala swiadomosc , ze te pieniadze pojda na godziwy cel to inaczej potraktowalam te 19%.
Jak przyjemnie poczytać Uznanego :-)
Bo to tak naprawdę jest problem. 19% + wielka niewiadoma jak (mityczne nieco) "Państwo" spożytkuje ciężko zarobione pieniądze podatników.
Ćwiczę regularnie podobny problem z różnymi spółkami z o.o. Udziałowcy są wściekli mówiąc "spółka zarobiła, zapłaciła podatek a teraz my musimy zapłacić jeszcze raz - od dywidendy". Dalej jednak uważam, że tam gdzie dochód tam powinien być podatek. Czysto i jasno.
A co do polityków i ich deklaracji - idąc tropem A2 - rozliczajmy ich w wyborach z jasności wydatków i obniżania stawek.