Kenobi
/ 2008-09-14 12:05
/
Uznany malkontent giełdowy
Ploty, to od dawna są, nie mają znaczenia, bo nie dlatego trwają gorączkowe spotkania, że jest dobrze, tylko dlatego, że jest źle...A są one na taką skale, że są tak przerażeni, że próbują coś wykombinować, żeby znów przeflancować te problemy na jakiś czas, bo problem leży w wycenie posiadanych papierów - jak zrobią to teraz, to okaże się, że wszyscy którzy posiadają takie same, zamiast utrzymywać fikcyjne, zawyżone wyceny, będą musieli je przecenić i pojawi się kolejna fala strat. Nie ma chętnych na wykładanie pieniędzy na Lehmana, bo każdy wie, że straty będą i chce, żeby pokrył je podatnik, a rząd boi się to uczynić przed wyborami, bo już po dopłaceniu do upadającego Bear Stearns pojawiła się ogromna fala niezadowolenia, bo miliony ludzi wyrzucają z domów, za to że nie regulują swoich długów, a innym pokrywają straty, co prowadzi do zdjęcia odpowiedzialności z właścicieli i zarządów spółek, za wyniki ich działalności i stanowi zły przykład dla innych, że mogą podejmować nieodpowiedzialne, nadmiernie ryzykowne decyzje.