wiadomo kto
/ 89.74.145.* / 2011-02-23 08:20
Bez mieszkań, bez pieniędzy, z podwójnym długiem do spłacenia – taka jest sytuacja klientów krakowskiego dewelopera. A prawo stoi po stronie firmy. – To ewidentny bubel prawny – mówią posłowie o nowych przepisach, które faworyzują deweloperów. Tylko dlaczego je przegłosowali?
200 osób, klientów krakowskiego dewelopera, firmy Leopard, pięć lat temu podpisało umowy notarialne na budowę mieszkań przy ul. Wierzbowej. Wszystko szło zgodnie z planem – budowa ruszyła, a pieniądze za mieszkania trafiły na konto inwestora. Niektórzy nabywcy mieszkań wzięli na nie kredyty w bankach, inni wpłacili oszczędności całego życia. Problem pojawił się wówczas, gdy deweloper pożyczył od firmy Manchester kwotę 37,5 mln zł na 25% pod zastaw budowanych mieszkań. Następnie ogłosił upadłość.
- Nasz aktualny status prawny to: posiadacz. Oznacza to, że syndyk może sprzedać te mieszkania po to, aby Leopard mógł spłacić swój dług względem firmy Manchester, ponieważ nie została na nas przeniesiona własność. Jeśli więc nie znajdziemy prawnego sposobu na wyegzekwowanie należnych nam praw, to stracimy kilka tysięcy złotych (w postaci już dokonanej wpłaty lub kredytu, który będziemy spłacać przez kolejne lata), ale prawdopodobnie i mieszkania, które znajdą nowych nabywców. Czujemy się oszukani i okradzieni – żalą się poszkodowane osoby
http://biznes.onet.pl/zaplacisz-za-dlugi-dewelopera,18493,4190285,3062361,107,1,news-detal