Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

GPW: Kolejny tydzień na minusie...

GPW: Kolejny tydzień na minusie...

Money.pl / 2010-01-29 07:08
Komentarze do wiadomości: GPW: Kolejny tydzień na minusie....
Wyświetlaj:
k-w-a-r-k / 195.184.125.* / 2010-01-30 15:37
janlew janlew janlew wydawales sie rozsadny ale okazuje sie ze nie masz pojecia o rzeczywistosci...

po pierwsze twoi wielcy autorzy biora s&p500 co jest nieporozumieniem bo po pierwsze kto tworzy portfel z 500 akcji - a trzeba tyle stworzyc - zeby dokladnie dostac ta stope zwrotu. po drugie nawet jesli znajda sie tacy mistrze to ja sie pytam CZY UWZGLEDNILES PROWIZJE??? spytales sie o to swoich autorow? chlopcze czy ty zdajesz sobie sprawe ze prowizje zabiora ci rocznie 2-3%??? po trzecie dlatego bierze djia bo 30 spolek w portfelu juz latwiej skonstruowac choc tez trzeba odjac czesc prowizji. i tak dow w latach 1970-80 daje ok 7,5% rocznie. niewielka roznica z s&p500 ktory dal 7,8? to zobacz

po drugie twoje obligacje skarbowe tez sa malo wiarygodnym wskaznikiem bo np podajesz ze w latach 1970-80 daly 5,5% rentownosci a moje dane wziete z http://www.federalreserve.gov/releases/h15/data.htm#fn12 ktora jest bardziej wiarygodna od twoich pseudofachowcow mowia ze roczne skarbowe obligacje o stalym oprocentowaniu Treasury constant maturities daly w latach 1970-80 srednio 7,45%. oznacza to ze kupowane co roku obligacje skarbowe przegrywaja z djia o 0,05% co jednak zostaje calkowicie zniwelowane przez ok 0,1% prowizji z 30 akcji i mozna powiedziec ze nawet obligacje pokonuja djia

w sumie trudno nie zgodzic sie ze akcje pokonuja obligacje w dlugim terminie o ok 2-3% rocznie ale co z tego? czy to az tak duzo jak sie chelpisz? srednia to srednia i moze cie zawiesc chlopcze a krachy sprowadza cie na ziemie...
Demokryt z Abdery / 2010-01-30 15:58
Robicie niewłaściwe porównanie:

Porównajcie dochody z obligacji z dochodami z dywidendy spółek z indeksu

PS Na obligacjach też można gra jak na giełdzie, też można stracic wszytko przy bankructwie wystawcy.
ani sladu ! / 119.62.128.* / 2010-01-30 16:03
Demokrycie,co ty wiesz o rynku kapitalowym ! Wybacz,ale Ty juz przeciez dawno
nie istniejesz.
k-wa--rk / 81.169.155.* / 2010-01-30 16:00
chlopcze a czy ty nie rozumiesz ze dywidendy zostaly uwzglednione? myslales w latach 70-80 dow przyniosl az 7,5% zysku? bzdura normlanie przyjal 3,2% a ja dodalem dywidende
Demokryt z Abdery / 2010-01-30 16:07
A uwzgledniłeś prowizje od zakupu i sprzedaży obligacji ojcze?
k--wa-rk / 66.90.75.* / 2010-01-30 16:11
synu chcesz dodawac prowizje z obligacji a czy ty masz ich 500 czy 30? to sa grosze w przeliczeniu na jeden rok
Demokryt z Abdery / 2010-01-30 16:10
I kurs po jakim kupujesz i sprzedajesz obligacje
k--wa-rk / 66.90.75.* / 2010-01-30 16:14
a co mnie to obchodzi chodxzi o porownanie z zyskiem bez ryzyka dlatego porownuje skarbowe wiec dyskusji dobrze nie znasz
Demokryt z Abdery / 2010-01-30 16:18
Czyli porównujesz dochód z obligacji z hazardem na giełdzie?
Inaczej mówiąc porównujesz jabłka ze śliwkami.


Porównajcie dochody z obligacji z dochodami z dywidendy spółek z indeksu
k--wark / 87.118.116.* / 2010-01-30 16:22
synu masz racje ale owoce pochodza z tego samego ogrodu wiec trudno nie porownac
Demokryt z Abdery / 2010-01-30 16:30
Ojcze przez trzydzieści lat będziesz zarabiał więcej na giełdzie, a w czwartym dziesięcioleciu dostaniesz w doope i wszytko stracisz. I co Ci dadzą takie wyliczenia?

Hazard można porównywac, tylko z hazardem. Wtedy ma to sens.
bream / 2010-01-30 16:29 / Tysiącznik na forum

2010-01-30 16:22:15 | 87.118.116.* | k--wark
synu masz racje ale owoce pochodza z tego samego ogrodu wiec
trudno nie porownac

no to po bandzie poleciales kwark ;)
ile to jest ?
2 jabłka dodac 2 gruszki
Demokryt z Abdery / 2010-01-30 16:31
Widzę ze z owocami lepiej Ci idzie.
Rynki kapitałowe za trudne?
bream / 2010-01-30 16:34 / Tysiącznik na forum

Rynki kapitałowe za trudne?

bujaj sie
:)
z szacunkiem / 94.75.121.* / 2010-01-30 15:49

prowizje zabiora ci rocznie 2-3%???

Wybacz,ale prowizje masz dwie : przy kupnie i przy sprzedazy.I nie ty je placisz,tylko rynek.Sprzedajesz przeciez akcje wtedy,gdy zysk pokryje Ci obie prowizje i podatek i jeszcze zostanie dla Ciebie.
Nie da sie grac nie placac prowizji!!!
Co do indeksow,to wlasnie SP500 jest najwazniejszy,a nie D.J. jak blednie sie podnieca wiekszosc.
Porownywanie akcji z obligacjami to juz kompletny bezsens,zwlaszcza w roku takim jak 2009.
janlew / 2010-01-30 16:21 / portfel / Tysiącznik na forum

twoi wielcy autorzy biora s&p500 co jest
nieporozumieniem bo po pierwsze kto tworzy portfel z 500 akcji


już kiedyś to omawiałem w dyskusji tutaj z szymonem - nie da się zrobić inaczej tego porównania, bo jak się wybierze poszczególne akcje to będzie uznane za nieobiektywne, że celowo dobrał najlepsze akcje tak, aby uzyskać określony wynik na wyjściu. Dlatego trzeba wziąć jakiś obiektywny benchmark taki jak SP500.

Zresztą gdyby wybrać pojedyncze akcje to one wygrałyby z obligacjami o lata świetlne, bo masa akcji bije długoterminowo rynek.

No i wreszcie, Lynch wziął też pod uwagę akcje spoza SP500 i one jeszcze lepiej biją obligacje. Niedokładnie przeczytałeś to co wkleiłem.


CZY UWZGLEDNILES PROWIZJE??? spytales sie o to swoich autorow?
chlopcze czy ty zdajesz sobie sprawe ze prowizje zabiora ci
rocznie 2-3%???


Zupełnie nie wiem o co ci chodzi, jakie roczne prowizje, skoro porównanie było dekadowe? Czy ty w ogóle przeczytałeś to co napisałem? Jak widać nie. Poza tym można rozpatrywać średnie roczne stopy zwrotu w ogóle bez prowizji, bo są nawet długoterminowe portfele kilkudekadowe. Buffett trzyma Coca Colę kilkadziesiąt lat a akcje Geico trzymał 30 lat nim sprzedał.

No i wreszcie, twój argument działa jak miecz obosieczny, bo skoro atakujesz stopy zwrotu z akcji prowizją, to przecież nic to nie da, skoro za zakup obligacji też masz prowizję.


po trzecie dlatego bierze djia bo 30 spolek w
portfelu juz latwiej skonstruowac choc tez trzeba odjac czesc
prowizji. i tak dow w latach 1970-80 daje ok 7,5% rocznie.
niewielka roznica z s&p500 ktory dal 7,8?


No niewielka, więc w czym problem? Poza tym dow jones od 1802 roku dawał rocznie 6,2% zwrotu (podaję za Van Tharpem, "Bezpieczne Strategie Inwestycyjne"), podczas gdy obligacje miały aż 55 lat ujemnej stopy zwrotu od 1925 do 1980 roku. Więc z dow jonesem też przegrywają.


po drugie twoje obligacje skarbowe tez sa malo wiarygodnym
wskaznikiem bo np podajesz ze w latach 1970-80 daly 5,5%
rentownosci a moje dane wziete z
http://www.federalreserve.gov/releases/h15/data.htm#fn12 ktora
jest bardziej wiarygodna od twoich pseudofachowcow mowia ze
roczne skarbowe obligacje o stalym oprocentowaniu Treasury
constant maturities daly w latach 1970-80 srednio 7,45%. oznacza
to ze kupowane co roku obligacje skarbowe przegrywaja z djia o
0,05% co jednak zostaje calkowicie zniwelowane przez ok 0,1%
prowizji z 30 akcji i mozna powiedziec ze nawet obligacje
pokonuja djia


Różnica w twej stopie zwrotu (7,45%) między moją (5,5%) wynika z tego, że są one podawane podług danych nominalnych. Zobacz sobie notkę:

"Instrument,"U.S. government securities/Treasury constant maturities/Nominal"

Tymczasem należy to przeliczać na tzw. stopę realną, która jest mniejsza i którą podają moi autorzy. Wszystko się zgadza.

Ricthie jest profesorem ekonomii więc nie pisz, że powołuję się na 'pseudofachowców'. Rozumiem, że to co piszę burzy jakiś kawałek twego postrzegania świata ale emocje nie będą nikomu pomagać w tej dyskusji.

O prowizjach pisałem wyżej.
k--wa-rk / 18.246.2.* / 2010-01-30 16:44
1. boze nie osmieszaj sie... djia jest od 1900!
2. to ja tez moge stworzyc benchmark ktory wszystkie mozliwe walory obejmie od kawy po taksowki wiec nie gadaj bzdur bo wiadomo ze w sredniej wszystko bedzie "uregulowane"
3. znowu sie osmieszasz porownujac wybrane akcje z obligacjami zupelnie nie uwzgledniajc dwoch faktow a mianowicie ze trzeba by doklandie zbadac te akcje co zajmuje kupe czasu i energii dlatego wlasnie bierze sie srednia zeby nie musiec myslec bo gdyby zrobic w ten sposb jak mowisz to trzeba by bylo odjac koszt energii i poswiecenia danej spolce lub odjac odpowiednie ryzyko jesli nie analizujesz danej spolki
4. znowu sie osmieszasz mowiac ze prowizji nie trzeba uwzgledniac bo jest dokadowo i porownujesz buffeta ktory nie sprzeaje tylko trzyma do konca zycia. to chyba wiec jasnje ze nie ma wtedy stopy zwrotu tylko zysk z dywidendy co obniza calkowita stope zwrotu ponizej rentownosci obligacji. nawet jesli nie sprzedajesz teraz akiedys sprzedasz to musisz zaplacic prowizje NIEPOROWNYWALNA gdy bierzesz caly indeks z obligacja ktora masz jedna!
5. no i najwazniejsze czym calkowicie rujnujesz swoj wywod: jesli ja bralem wszystko nominalnie a ty realnie to znaczy ze ktos popelnia blad skoro stopa zwrotu z djia wyszla mi podobnie jak twoja realna stopa zwrotu z s7p500. jesli bierzesz zas nominalna stope zwrotu z indesku jak ja to wtedy MUSISZ wziac nominalna rentownosc obligacji i to powoduje ze roznica znacznie sie zmniejsza!!!
janlew / 2010-01-30 17:29 / portfel / Tysiącznik na forum

. boze nie osmieszaj sie... djia jest od 1900!


Podawałem za Tharpem, być może uwzględnił on spółki z djia wcześniej jako djia. A być może wyraził się zbyt dwuznacznie i są tam pomieszane konteksty przez tłumacza lub mnie a on mówił o rynku ogólnie. Zresztą to zostawmy, bo niżej przeliczyłem to na nowo, porównując już dokładnie stopę zwrotu z okresu tych samych 55 lat dla dowa jonesa i obligacji.


2. to ja tez moge stworzyc benchmark ktory wszystkie
mozliwe walory obejmie od kawy po taksowki wiec nie
gadaj bzdur bo wiadomo ze w sredniej wszystko bedzie
"uregulowane"


To jest jakaś demagogia. To nie są walory "od taksówki po kawę", tylko akcje i obligacje uszergowane pod względem jakiegoś kryterium. I wciąż podkreślam, że Lynch uwzględnił też akcje spoza sp500 do porównań.

Jeśli nie przyjmiemy żadnego kryterium, to wtedy nie udowodnimy nic, również tego, że obligacje są lepsze od akcji. Ci co twierdzą, że obligacje są lepsze od akcji porównują właśnie wedle jakiegoś kryterium. I wtedy jest OK. A kiedy ja robię to samo to już nie jest OK. Jak widać trzeba przyjąć jakieś kryterium.


3. znowu sie osmieszasz porownujac wybrane akcje z
obligacjami zupelnie nie uwzgledniajc dwoch faktow a
mianowicie ze trzeba by doklandie zbadac te akcje co
zajmuje kupe czasu i energii dlatego wlasnie bierze
sie srednia zeby nie musiec myslec bo gdyby zrobic w
ten sposb jak mowisz to trzeba by bylo odjac koszt
energii i poswiecenia danej spolce lub odjac
odpowiednie ryzyko jesli nie analizujesz danej spolki


To są w ogóle jakieś odrębne zagadnienia. Porównujemy fakty, stopy zwrotu i widzimy, że akcje przebijają obligacje jak by nie liczyć, czy ujmowane jako dow jones, czy jako sp500, czy jako akcje spoza tych indeksów, czy nawet pojedyncze akcje. Nie zastanawiamy się czy ktoś dałby radę wtrafić w te akcje. To kompletnie osobne zagadnienie. Zaczynasz strasznie mieszać wątki podczas gdy meritum jest bardzo oczywiste. Przecież jeśli jest problem czy ktoś wtrafiłby w odpowiednie akcje w odpowiednim czasie, to ten sam problem jest z obligacjami. Na nich też można stracić bo też podlegają zmianom cenowym.


. znowu sie osmieszasz mowiac ze prowizji nie trzeba
uwzgledniac bo jest dokadowo i porownujesz buffeta
ktory nie sprzeaje tylko trzyma do konca zycia. to
chyba wiec jasnje ze nie ma wtedy stopy zwrotu tylko
zysk z dywidendy co obniza calkowita stope zwrotu
ponizej rentownosci obligacji. nawet jesli nie
sprzedajesz teraz akiedys sprzedasz to musisz zaplacic
prowizje NIEPOROWNYWALNA gdy bierzesz caly indeks z
obligacja ktora masz jedna!


Przestań z tym "ośmieszasz się" co chwila, bo to utrudnia tę skądinąd ciekawą dyskusję. Jak chcesz po prostu jak debilek rafcio za wszelką cenę mieć rację, to może od razu ogłośmy twój triumf i zakończmy dyskusję.

Nie trzeba sprzedawać aby obliczyć stopę zwrotu, to jakiś nonsens. Przecież tuż przed sprzedażą oblicza się właśnie stopę zwrotu. Pzoa tym nie trzeba sprzedawać wszystkich akcji z indeksu ale wystarczy sprzedać odwzorowujący jego ruchy fund (są takie fundy w USA, tzw. indeksowe), ETF-a czy coś innego i wtedy też jest jeden instrument, jak jedna obligacja.


5. no i najwazniejsze czym calkowicie rujnujesz swoj
wywod: jesli ja bralem wszystko nominalnie a ty
realnie to znaczy ze ktos popelnia blad skoro stopa
zwrotu z djia wyszla mi podobnie jak twoja realna
stopa zwrotu z s7p500. jesli bierzesz zas nominalna
stope zwrotu z indesku jak ja to wtedy MUSISZ wziac
nominalna rentownosc obligacji i to powoduje ze
roznica znacznie sie zmniejsza!


Ha, ha, wyszła ci podobnie stopa zwrotu z dow do mojej z sp500 a więc liczyłem nominalnie, bardzo mocna "logika" :)) Nie wiem jak co liczyłeś. Wiem natomiast, że stopa zwrotu jakąś podałeś z obligacji była nominalna, sprawa przeliczenia jej na stopę realną jest dość skomplikowana, bo nie chodzi tu tylko o korektę związaną z inflacją (szczegóły u Ricthiego).
k--wa-rk / 87.236.199.* / 2010-01-30 18:01
jasiek napisal:

Dekada 1970-1980:

Obligacje korporacyjne - 6,2%
Obligacje rządowe - 5,5%
Akcje małych firm - 11,5%
SP500 - 5,9%

ja napisalem ze w latach 1970-80 djia dawal 7,5%. to bzdura (zle usrednilem)- dal jedynie 1,4%+dywidenda czyli ok 5,5%. to jest nominalnie i dlatego zgadza sie z tym co wyzej jest s&p500. inflacja srednio w latach 70-80 wyniosla w usa 7,66%! realnie zysk z akcji byl ujemny. obligacje skarbowe wyszly mi w tym czasie srednio 7,45% ale byc moze znowu zle usrednilem. jasiek pisal ze to bylo realnie 5,5% ale mysle ze mu sie popieprzylo i jest to nominalnie. obligacje dawaly wiec podobny realny ujemny wynik co djia -2,16%. gdy tylko uwzglednimy prowizje wyjdzie ze obligacje byly bardziej rentowne. niewazne nawet czy bysmy brali realnie czy nominalnie to w tych latach - tak jak szymonek powiedzial - obligacje sk byly lepsze. takze jasiek musisz zweryfikowac swoj tok myslenia. a to co przedstawilem nie jest podyktowane emocjami i punktem widzenia tylko faktami
janlew / 2010-01-30 18:37 / portfel / Tysiącznik na forum
Jakim sposobem wyszła ci rentowność obligacji 7,45%?
janlew / 2010-01-30 19:04 / portfel / Tysiącznik na forum

Jakim sposobem wyszła ci rentowność
obligacji 7,45%?


Jak widzę wyliczyłeś prostą średnią. Proste dodanie do siebie nie działa w tym wypadku. To się oblicza ze wzrostu na tzw. YLT, bo obligacja to nie tylko kupon ale też i wahania ceny. Używając więc twego języka - to tobie się popieprzyło.

Nawet uproszczone obliczenie z wzoru na PV, które jest już lepszym przybliżeniem w tym wypadku, daje wynik zbliżony do tego co podaje Ritchie i Lynch - 5,5%.

6,67 x (1 + 0,055)^10 = 11,39

Obligacje nie pobiły więc dow jonesa w latach 70-tych.
janlew / 2010-01-30 21:07 / portfel / Tysiącznik na forum
Przybliżone obliczenie stopy zwrotu z ceny obligacji wskazuje również na taki sam wynik. Cena UST10Y w 1970 roku to ok. 6 dolarów. 28 grudnia 1979 kosztowały na zamknięciu 10 USD.

6 x (1 + 0,05)^10 = 9,77.

Z uproszczonego wzoru YTM na stopę zwrotu z 10 latek z dekady lat 70-tych w tym wypadku wychodzi również stopa zwrotu niemal idealnie zbliżona do podanej przez Ibbotson, Lyncha i Ritchiego (podstawiając do wzoru standardowe 5% z 1970 roku jako odsetkowy punkt wyjścia).

YTM = (0,05+10-6/10)/(10+6/2) = 0,056, czyli ok. 5,5%.
k-w-a-rk / 86.110.180.* / 2010-01-30 18:55
normalnie - byla duza inflacja. ale mowie moglem zle usredniac - wyciagnalem srednia z rocznych rentownosci:
6,9
4,89
4,95
7,32
8,2
6,78
5,88
6,08
8,34
10,65
12
janlew / 2010-01-30 19:05 / portfel / Tysiącznik na forum

wyciagnalem
srednia z rocznych rentownosci


Odpowiedź wyżej.
janlew / 2010-01-30 16:30 / portfel / Tysiącznik na forum

w sumie trudno nie zgodzic sie ze akcje pokonuja obligacje w
dlugim terminie o ok 2-3% rocznie ale co z tego? czy to az tak
duzo jak sie chelpisz? srednia to srednia i moze cie zawiesc
chlopcze a krachy sprowadza cie na ziemie...


No wieszczących tu krachy to mamy od 1200 przez rok :))) Sam nim byłem :)) Odpuść sobie.
janlew / 2010-01-30 16:58 / portfel / Tysiącznik na forum

dow jones od
1802 roku dawał rocznie 6,2% zwrotu (podaję za Van
Tharpem, "Bezpieczne Strategie Inwestycyjne"), podczas
gdy obligacje miały aż 55 lat ujemnej stopy zwrotu od
1925 do 1980 roku.


Może trochę źle to porównałem. Więc obliczmy dokładnie jaką roczną stopę zwrotu miał dow jones również od 1925 do 1980 roku. W 1925 roku był na poziomie 125 pkt a w 1980 na poziomie ok. 1000 pkt.

Posłużę się zasadą 72 przydatną do obliczania przybliżonej średniej rocznej stopy zwrotu. Aby uzyskać 1000 ze 125 potrzebujemy 3 podwojeń. A więc 3 podwojenia przez 55 lat co daje średnio podwojenie co 18 lat. 72 dzielone przez 18 daje 4, więc w tym akurat okresie mamy rocznie 4% na dow jonesie. Sprawdźmy teraz ze wzoru na procent składany czy się zgadza:

125 x (1+0,04)^55 = 1080.

Czyli w przybliżeniu się zgadza. W tym czasie gdy dow jones dawał przez 55 lat 4% rocznie średniej stopy zwrotu obligacje miały ujemną stopę zwrotu.
k--wa-rk / 18.246.2.* / 2010-01-30 16:52
zastap slowo krachy bessaami to zrozumiesz ze od sredniej trzeba odchylenie standardowe obliczyc i tak jesli djia od 1929 daje srednio 6,7% to odchylenie st = 20%. oj chlopcze....
janlew / 2010-01-30 17:30 / portfel / Tysiącznik na forum
Co ma z tym wspólnego odchylenie standardowe?
bream / 2010-01-30 16:01 / Tysiącznik na forum

przedajesz przeciez akcje wtedy,gdy zysk pokryje Ci obie prowizje i podatek i
jeszcze zostanie dla Ciebie.

oczywiscie ale
dla początkujacych -sprzedaje sie takze wtedy gdy akcje traca na wartosci i zeby ograniczyc straty sprzedajemy akcje
nie wolno przywiazywac sie do akcji ! patrz na Petrolinvest , Skotan
tnij straty bedziesz bogaty
k-wa--r-k / 81.169.155.* / 2010-01-30 15:59
chlopcze nie rozumiesz ze ja to urocznilem tyle wyjdzie jak urocznisz z prowizja na koncu i na poczatku
bream / 2010-01-30 16:02 / Tysiącznik na forum

2010-01-30 15:59:16 | 81.169.155.* | k-wa--r-k
chlopcze nie rozumiesz ze ja to urocznilem tyle wyjdzie jak urocznisz z prowizja na
koncu i na poczatku

kwarku a Ty grasz/inwestujesz czy uroczniasz ;) ?
k--wa-r-k / 81.169.155.* / 2010-01-30 16:06
wszzyztko zostalo tak poliloczone jak bys w ogole nie gral w czasie a po prostu trzymal do konca okresu. w ten sposob liczysz prowizje dopiero na koncu ale fakt ze jest to na przyklad 500 akcji to musiz jakos uwzlednic w stopie zwrotu co nie
bream / 2010-01-30 16:24 / Tysiącznik na forum

stopie zwrotu co nie

ale grasz / inwestujesz czy nie ?
takie bajania ,to mnie nie interesują co nie
z sympatia / 119.62.128.* / 2010-01-30 16:05
on na razie jeszcze nie wie czy jest gorny,dolny ,powabny i tak dalej .Ale sie dowie !
Na koncu roku finansowego.
bream / 2010-01-30 15:41 / Tysiącznik na forum

2010-01-30 15:37:54 | 195.184.125.* | k-w-a-r-k
Re: GPW: Kolejny tydzień na minusie... [0]
janlew janlew janlew wydawales sie rozsadny ale okazuje sie ze nie masz pojecia o
rzeczywistosci...

ma większe niz wiekszosc tu piszących
na drugi raz napisz ze janlew
blednie ocenia sytuacje -nie czepiaj sie człowieka -ponimajesz ?
prostak1 / 82.28.81.* / 2010-01-30 15:08
2010-01-30 14:55:55 | bream

1 | 82.28.81.* | prostak1
nie jestes pewien rynku nie zawieraj tranzakcj

ale rada;)))
ilu jest pewnych ?
i to teraz , gdy w kazdej chwili moze wypasc jakis trup
ze swiatowej szafy
podam ci info chiny sa bardzo niezadowolone z planu polaczenia BHP Billton Z Rio tinto .chiny kupily w zeszlym roku 630 mln ton rudy zelaza to 70 % calej swiatowej produkcji . 3 swiatowe koncerny /VALE SA .BHP . RIO TINTO / jak bedzie dalej i kto jest od kogo uzalezniony -wnioski wyciagnij sam
prostak1 / 82.28.81.* / 2010-01-30 14:55
Barbie sie ruszyla .Mattel zarobki $ 528.7 mln lub$ na akcje 1.45 39% wzrost od 2008 ciekawe jak partner?
bream / 2010-01-30 15:01 / Tysiącznik na forum

iekawe jak partner?


to Ci sie kolego udało :0))
b y c z e k / 2010-01-30 14:53 / Bywalec forum
Mam trochę oszczędności (12000zł) - chciałbym mądrze ulokować w jakieś dobre spółki z wig20.
bream / 2010-01-30 15:13 / Tysiącznik na forum

ig20.

pomysl o PGE
bedzie niedługo w WIG20 przed dywidenda pojdzie w gore tak jak Pulawy
b y c z e k / 2010-01-30 15:26 / Bywalec forum
Też biorę to pod uwagę, ale jeszcze poczekam. Ostatnio spadało PGE.
bream / 2010-01-30 15:38 / Tysiącznik na forum

Ostatnio spadało PGE.

bujanie bedzie , ale Ty piszesz o nwestycji
kupisz -bedziesz mial dywidende
a co dalej to nikt nie wie
mam kolege ktory kupil Cersanit po 35zl - co ?
i nic zyje pracuje jezdzi na wakacje
na gieldzie nie konczy sie swiat

Najwazniejsza rada
Nie mow zonie ze grasz/inwestujesz na gieldzie
Nawet jak zarobisz to powiedz, ze to premia z pracy
-nigdy kobiecie nie mow o gieldzie
jak bedzie bessa -nie bedziesz miał zycia
pozdr
janlew / 2010-01-30 15:04 / portfel / Tysiącznik na forum
jak będziesz pytał innych jak inwestować to wnet to stracisz a inni przecież strat ci nie zwrócą. Zainwestuj czas we własną edukację inwestycyjną. Dużo to nie kosztuje, choć trochę się trzeba pomęczyć. Wtedy będziesz sam wiedział co robisz i potem miał wrazie czego pretensję tylko do siebie. Będziesz też wiedział jak w razie czego wyjść z opresji lub naprawiać pomyłki. Tego nie dowiesz się od innych, którzy polecą ci ewentualnie w co inwestować.
bream / 2010-01-30 15:10 / Tysiącznik na forum

10-01-30 15:04:19 | janlew [ Tysiącznik na forum ]
jak będziesz pytał innych jak inwestować to wnet to stracisz a inni przecież stra

nie masz racji
bo chodzi o wymiane opinii
polecam daną spolke -pisze dlaczego natomiast kazdy sam zdecyduje
bo to jego kasa
a pretensje ?
mądry czlowiek ma zawsze do siebie pretensje
-głupim nie nalezy sie przejmowac
janlew / 2010-01-30 15:21 / portfel / Tysiącznik na forum

nie masz racji
bo chodzi o wymiane opinii
polecam daną spolke -pisze dlaczego natomiast kazdy sam
zdecyduje


rzecz w tym, że w tym samym czasie ktoś może polecać daną spółkę z jednego powodu, a ktoś inny zniechęcać do niej z innego powodu. W efekcie każda ze stron akcentuje inne fakty. Zawsze jest tu pole do zupełnie sprzecznych ocen a tym samym do subiektywizmu. Dlatego najuczciwiej komuś, kto pyta w co włożyć swe pieniądze, dać wędkę a nie rybę. Bo czyjeś ciężko zarobione pieniądze to naprawdę bardzo delikatna sprawa.
bream / 2010-01-30 15:46 / Tysiącznik na forum

zecz w tym, że w tym samym czasie ktoś może polecać daną spółkę z jednego
powodu, a ktoś inny zniechęcać do niej z innego powodu. W efekcie każda ze stron
akcentuje inne fakty. Zawsze jest tu pole do zupełnie sprzecznych ocen a tym
samym do subiektywizmu

i własnie o to chodzi zeby były opinie wielu osob
pytajacy sam zdecyduje co zrobic

pisząc natomiast -nie słuchaj nikogo -zniechecasz pytajacego
i ewentualnych rozsądnych ludzi .bezinteresownie pomagajacym innym
sa tacy , ktorzy lubia dzielic sie swoja wiedza mimo ,ze sami za wiedze płacili ;)
b y c z e k / 2010-01-30 15:12 / Bywalec forum
Dzięki, właśnie o to mi chodziło, decyzję podejmę sam i nie będe miał do nikogo pretensji.
b y c z e k / 2010-01-30 15:09 / Bywalec forum
Troche sie edukuje, ale chciałem skorzystać też z rad doświadczonych inwestorów. Dzięki.
generalnie bardzo uwazaj,zwlaszcza gdy dojdzie do 2300 / 119.62.128.* / 2010-01-30 15:02
Getin rekomendacja na 10,30 zl ,Tylko 2 banki dostaly rekomendacje "kupuj" ,getin i Handlowy.Ale handlowy nie jest z WIG20.
Miedz tanieje,ostroznie
b y c z e k / 2010-01-30 15:07 / Bywalec forum
Zastanawiałem się nad Getinem wczoraj ale przycykałem, bo rynek wydał mi się jakiś niepewny. Na KGHM też mam ochotę, ale widzę, że spada to może kupię taniej.
Dzięki.
ostroznie / 119.62.128.* / 2010-01-30 15:20
Tak jak mowilem,rynki sie zastanawiaja,nawet wciaz lepsz edane z USA nie potrafia pchnac akcji w gore na dluzej.GPW moze dalej spadac,a jesli spadnie ponizej 2300 to moze spasc znacznie dalej.
To ze PGE wejdzie 19 marca do WIG20 wcale nie znaczy,ze napewno bedzie rosnac.
Wszystko na to wskazuje,nawet blokowanie ceny,jakie caly czas ma miejsce.(wczoraj wstawilem na fotosiku taki przyklad)
Ale jesli rynek wejdzie w glebsza korekte,nic nie pomoze.
Wiele bankow ma ROR z dobrym oprocentowaniem ,chocby BPH.Zawsze kasa moz etam zaczekac i zarobic pare groszy.
ostroznie / 119.62.128.* / 2010-01-30 15:27
Moim optymistycznym zdaniem to nie jest dobry moment.
janlew / 2010-01-30 15:25 / portfel / Tysiącznik na forum

wciaz
lepsz edane z USA nie potrafia pchnac akcji w gore


podczas gdy jak sie pojawiają złe dane to idzie w górę. To psychologiczna gra wielkich i zbyt wielu reguł nie trzymałbym się tu, poza jedyną, żeby iść z już wyraźnym trendem
ostroznie / 119.62.128.* / 2010-01-30 15:30
Tak Janie ,tylko ze na razie nie ma jeszcze zadnego ,wyraznego trendu !!!
Potrzebne sa jeszcze 2- 3 a moze wiecej takich danych jak ostatnia o PKB USA.
janlew / 2010-01-30 15:34 / portfel / Tysiącznik na forum

Tak Janie ,tylko ze na razie nie ma jeszcze
zadnego ,wyraznego trendu !!!


Popatrz na wykres wig20 od lutego 2009
2300 / 119.62.128.* / 2010-01-30 15:36
minal rok,jest nowy.Tamto to juz historia.Jak pisalem.....patrz na poziom 2300 ,on jest teraz kluczowy !!!!
janlew / 2010-01-30 15:44 / portfel / Tysiącznik na forum
Rynek porusza się w trendach długoterminowych, bo duże kapitały są ociężałe. Więc rynek jest jak tankowiec a nie jak mały rowerek co robi co chwila zwroty do punktów wyjścia. Obejrzyj długoterminowe wykresy i zobaczysz wyraźne trendy i cykle.

Nie wiem jak można teraz jeszcze bać się zwały do 1200 czy 1500 jak gospodarki zaczynają wychodzić z recesji. Trochę rozsądku w tym irracjonalnym morzu lęku. Będzie jakaś korekta, może nawet większa niż poprzednie ale potem powrót do jazdy w górę. Rynek nie może ileś razy dyskontować tego co już zdyskontował i wpadać w krach jak gospodarki wychodzą z recesji. Teraz tylko korekty, na więcej nie liczyłbym.
To na tyle ,jesli o to chodzi ! / 119.62.128.* / 2010-01-30 15:53

bać się zwały do 1200 czy 1500

a gdzie Ci podalem takie poziomy ?????
Jesli on chce zaczac,to spadek WIG20 nawet do 2200 bedzie dla niego bardzo bolesny.
Czy tego nie rozumiesz???
Recesja minela,pisalem to dzesiatki razy juz dawno tu na forum ale to nie znaczy,ze teraz wlasnie beda wzrosty do nieba.
Rynek nie potrafi nawet przebic 2500 ,wiec o czym tu mowic.A juz dlugo sie konsolidujemy i z kazda taka sesja jest blizej do mocniejszej przeceny.oczywiscie nie do takich bzdurnych poziomow jak tu podaja kurnalo-longtermy itd.
janlew / 2010-01-30 15:56 / portfel / Tysiącznik na forum

blizej do
mocniejszej przeceny


no ale będzie trwał wiecznie ta przecena? Dlaczego po prostu nie dokupić na tej przecenie? Przecież za chwilę rynek i tak wróci gdzie był a nawet pójdzie wyżej. Nie rozumiem tego czikeństwa o głupie wahnięcia. Większość ludzi nie powinna w ogóle być na giełdzie.
???? / 119.62.128.* / 2010-01-30 16:01
No juz ostatni raz,naprawde.
Wlasnie widze,ze nie rozumiesz.Poniewaz Ty juz to przezyles i jestes uodporniony.
Dla kogos,kto zaczyna,obserwowanie,jak maleje suma jego pieniedzy,jest szokiem.Juz zapomniales ???
A tu prosi o rade wlasnie poczatkujacy !!!
A najgorsze jest to,z enie wiesz przeciez,co chce kupic i On tez nie wie.
A gdy spojrzysz na swoje wykresy,zobaczysz,ile czasu stoja w dolkach niektore spolki.
Nie podales mu zadnych konkretnych typow,wiec jak mozesz namawiac,zeby kupowal ???
janlew / 2010-01-30 16:25 / portfel / Tysiącznik na forum
No masz rację w tym, że ja to nie on, tu rzeczywiście jest różnica w uodpornieniu i doświadczeniu.

Pozdr.
Z sympatia !!!! / 119.62.128.* / 2010-01-30 16:35
Trzymaj sie Janie !!!!! Dobrze,z etu jestes !
b y c z e k / 2010-01-30 15:24 / Bywalec forum
Właściwie to mi się bardzo nie śpieszy. Do tej pory trzymałem na lokacie ale myślę, że giełda da więcej zarobić. Chcę wyczuć tylko odpowiedni moment by wejść.
janlew / 2010-01-30 15:26 / portfel / Tysiącznik na forum

Chcę wyczuć tylko odpowiedni moment by
wejść.


Ten już był w lutym 2009 :))) Wielu przegapiło. Ale nadal jest bardzo tanio.
bream / 2010-01-30 15:33 / Tysiącznik na forum


Ten już był w lutym 2009 :))) Wielu przegapiło. Ale nadal jest bardzo
tanio.

janlew tyle madrych ksiazek czytasz -bez urazy -ale stwierdzic po czasie ,ze ten moment juz byl to kazdy głupi potrafi
wazniejsz jest kiedy z inwestycji wyjsc niz kiedy wejsc
to tak jak ze spalonym chlebem i kobieta w ciazy :)
janlew / 2010-01-30 15:38 / portfel / Tysiącznik na forum
nie tylko mówię, że ten moment był, mówię, że wciąż jest. Nawet jak będą jeszcze wahnięcia w dół, to wtedy tym bardziej będzie. Rynek na dole wiecznie trwał nie będzie, zwłaszcza nasz, tak niedowartościowany na tle innych emergingów.

A kiedy wychodzić to każdy wie lub może sobie określić. Ja preferuję wychodzenie w hossie, a z pewnych spółek to nie warto wychodzić praktycznie w ogóle, bo są wieczną rentą, niemal emerytalną, zobacz wykres długoterminowy wykres na Mennicy, Stalproduktu, czy LPP.
ostroznie / 119.62.128.* / 2010-01-30 15:42
Pyta Cie czlowiek,czy ma wydac swoje 12 tys. Co mu powiesz,gdy sie okaze,ze kupil akcje a one spadly i beda przez np. 3 miesiace znacznie nizej niz zaplacil????
Gielda jest i bedzie i bedzie rosla,ale nie teraz.
janlew / 2010-01-30 15:54 / portfel / Tysiącznik na forum
Co to jest 3 miesiące. Jak ktoś nie ma cierpliwości i jaj to polecam lokatę zamiast giełdy.

Ja czasem kupuję jakąś spółkę po dobrej cenie a potem jeszcze ona czasem spada. Wtedy dokupuję więc jeszcze więcej i z czasem cena i tak wraca wyżej a ja mam jeszcze więcej zysków. Jestem pewny tego co kupuję i dlatego się nie boję.

Jak ktoś chce kupować coś co będzie tylko rosło to zawsze skończy się to kupowaniem na górce a sprzedawaniem na dołku. Czysta psychologia. Bo nikt nie jest w stanie przewidzieć krótkoterminowo rynku. A wiem co mówię, bo też zaczynałem od takiego myślenia.

Ostatecznie rodzi się błędne koło: Nie kupię, bo spadnie. Więc kupię jak urośnie. No i jak rośnie to kupuje, ale rynek idzie zygzakiem, więc nawet to co rosło i tak po drodze spadnie nie raz, więc znów wtedy sprzedam. Kończy się to zrypaną psychiką, masą strat na prowizjach i generalnie w plecy, bo nikt nie wtrafi w górki i dołki. Najlepiej jest kupić coś dobrego i cierpliwie czekać a na spadkach dobierać, bo i tak pójdzie to w górę.
Tak ???? / 119.62.128.* / 2010-01-30 16:07
Rozumiem wiec,ze kupiles np. latem 2007 ,czekasz do dzis az odrobi i wroci do tamtej ceny i to Cie zadowala.
janlew / 2010-01-30 16:36 / portfel / Tysiącznik na forum

Rozumiem wiec,ze kupiles np. latem 2007 ,czekasz do dzis
az odrobi i wroci do tamtej ceny i to Cie zadowala.


Nie. Mam odpowiednie kryteria, kupuję w skrajnym niedowartościowaniu i sprzedaję przy skrajnym przewartościowaniu i generalnie pokrywa się to z okresem dd bessy do hossy. A po drodze są tylko nieistotne dla strategii wahania.
ostroznie / 119.62.128.* / 2010-01-30 15:26
To zdecydowanie nie jest dobry moment.
Moim opymistycznym zdaniem.
b y c z e k / 2010-01-30 15:28 / Bywalec forum
I ja obserwuję od kilku dni i widzę jakąś niepewność na rynku.
janlew / 2010-01-30 15:32 / portfel / Tysiącznik na forum

I ja obserwuję od kilku dni i widzę jakąś
niepewność na rynku.


ja obserwuję od kilku lat i też cały czas to widzę :))
ostroznie / 119.62.128.* / 2010-01-30 15:32
Nie daj sie przerobic na befsztyki.pamietasz ?????
Rynek jest nizej niz wtedy,gdy Ci to pisalem
Powodzenia z sympatia ! / 119.62.128.* / 2010-01-30 15:44
A wiec mozesz sobie policzyc,o ile mniej bylyby teraz warte Twoje akcje kupione wtedy !!!!
b y c z e k / 2010-01-30 16:09 / Bywalec forum
Miałeś rację dlatego wziąłem pod uwagę twoje rady i w dalszym ciągu się zastanawiam. Dzięki.
b y c z e k / 2010-01-30 16:10 / Bywalec forum
Kto pyta nie błądzi.
z sympatia! / 119.62.128.* / 2010-01-30 16:16
Nie ma zlych pytan! Bywaja za to glupie odpowiedzi !
Jak to na forum
bream / 2010-01-30 14:49 / Tysiącznik na forum
2010-01-29 17:42
BRE Bank udzielił spółce zależnej kredytu
BRE Bank udzielił kredytu jednej ze swoich spółek zależnych na łączną kwotę 200 mln euro (812,6 mln zł), poinformował bank w piątkowym komunikacie.

Środki finansowe pochodzące z kredytu zostaną przeznaczone i wykorzystane na finansowanie bieżącej działalności spółki.

Kredyt wypłacany będzie w transzach, zapadających 2 lata od daty ciągnienia, z czego ostatnia transza zostanie spłacona 29 czerwca 2012 r.
b y c z e k / 2010-01-30 14:46 / Bywalec forum
Mam pytanie - czy w poniedziałek można kupować akcje, czy jeszcze poczekać ?
prostak1 / 82.28.81.* / 2010-01-30 14:51
nie jestes pewien rynku nie zawieraj tranzakcji - ocena rynku nalezy tylko do Ciebie
b y c z e k / 2010-01-30 14:56 / Bywalec forum
Chciałem się tylko poradzić bo zaczynam dopiero.
janlew / 2010-01-30 15:13 / portfel / Tysiącznik na forum
Kup jakieś książki, poczytaj. Nie pytaj INNYCH w co inwestować TWOJE pieniądze. To zasada nr 1, która pozwoli ci uniknąć wielu bardzo bolesnych rozczarowań.

Na początek polecam książkę Richarda Kocha "Sztuka wyboru akcji"

http://www.makler.opole.pl/index.php?p=productsMore&iProduct=4

Jest wyjątkowa bo opisuje 12 najpopularniejszych strategii inwestycyjnych, z których wybierzesz sobie jedną pasującą do twej osobowości. W książce jest nawet tekst psychologiczny umożliwiający ci wybór strategii dopasowanej do twego temperamentu i osobowości.

A tak w ogóle to najlepiej zgłębiać sposób myślenia tych, jacy zrobili fortuny na giełdach. Tylko uwaga, rozumują oni z reguły odwrotnie niż z reguły zalękniony lub bezkrytyczny tłum, co może lekko zniechęcać kogoś, kto jest podatny na tzw. owczy pęd.

Graham

http://www.abc-inwestora.pl/index.php?p=productsMore&iProduct=61

Lynch

http://www.pokonacgielde.pl/kim_jest_peter_lynch.html

Buffett

http://www.makler.opole.pl/index.php?p=productsMore&iProduct=6

Town

http://www.mtbiznes.pl/b95-zasada-nr-1.htm

Ritchie

http://www.maklerska.pl/analiza-fundamentalna-p-1.html

Do tego szczypta AT z Eldera

http://www.makler.opole.pl/?p=productsMore&iProduct=2

i trochę psychologii rynków od Pringa

http://alejka.pl/psychologia_inwestowania.html

Generalnie po latach siedzenia na rynku dochodzę do wniosku, że lepsze efekty daje podejście fundamentalne niż oparte tylko na AT. Ale to temat na odrębną dysputę.
janlew / 2010-01-30 15:23 / portfel / Tysiącznik na forum

W książce jest
nawet tekst* psychologiczny


Oczywiście chodziło o test psychologiczny
bream / 2010-01-30 14:55 / Tysiącznik na forum

1 | 82.28.81.* | prostak1
nie jestes pewien rynku nie zawieraj tranzakcj

ale rada;)))
ilu jest pewnych ?
i to teraz , gdy w kazdej chwili moze wypasc jakis trup ze swiatowej szafy
b y c z e k / 2010-01-30 14:44 / Bywalec forum
Więcej kultury panowie.
a skad ta pewnosc ??? / 119.62.128.* / 2010-01-30 14:49

panowie.
bream / 2010-01-30 14:53 / Tysiącznik na forum
a stąd, ze tu na forum zadna kobeta nie uzywa wulgarnych slów
(brydzia to babochłop i sie nie liczy )
http://www.youtube.com/watch?v=6XzGmdXbZmU&NR=1
124321 / 94.75.121.* / 2010-01-30 14:57
To nie jest prawda,niestety !!!!!!
bream / 2010-01-30 14:59 / Tysiącznik na forum

To nie jest prawda,

ktora przeklina ?
ja nie znam
delikatna panienka / 203.130.39.* / 2010-01-30 15:23
Ja klne jak szewc w poniedzialek.
Gdy czasami czytam co tu piszecie !!!!!!!!!!!!!!!
bream / 2010-01-30 15:29 / Tysiącznik na forum

2010-01-30 15:23:44 | 203.130.39.* | delikatna panienka

dla Ciebie tu nie ma miejsca laluniu
tu jest gielda
emocje dla mezczyzn -jak wodka i piwo
:)
delikatna panienka / 203.130.39.* / 2010-01-30 15:40
No a ja nie wiem !!! Jakos tak mi sie wydaje,ze tu sporo osob tak naprawde jest zupelnie innej plci niz pisze !!!!
Takie drobne niuanse we wpisach co jakis czas
bream / 2010-01-30 15:50 / Tysiącznik na forum

Jakos tak mi sie wydaje,ze tu sporo osob tak
naprawde jest zupelnie innej plci niz pisze !!!!

serio ? !!
masz jakies przypuszczenie to podaj :)
posmiejemy sie laluniu razem ;)
b y c z e k / 2010-01-30 14:54 / Bywalec forum
Paniom wybaczę wszystko.
bream / 2010-01-30 14:58 / Tysiącznik na forum

Paniom wybaczę wszystko.

a co to za pani jak przeklina ?
żulica jakas nie pani :)
b y c z e k / 2010-01-30 15:01 / Bywalec forum
Ja nie dzielę na żulice i księżniczki, dla mnie wszystkie są kobietami.
bream / 2010-01-30 15:04 / Tysiącznik na forum

2010-01-30 15:01:53 | b y c z e k [ Bzyczek ]
Ja nie dzielę na żulice i księżniczki, dla mnie wszystkie są kobietami.

to masz
http://www.youtube.com/watch?v=ItJc26UK_-g&feature=related
b y c z e k / 2010-01-30 15:19 / Bywalec forum
Dziękuję.Obejrzałem ten filmik. Widziałem wiele innych o podobnej treści. Widziałem w realu wiele kobiet zeszmaconych. Nie zmienia to w najmniejszym stopniu mojego szacunku nawet do takich kobiet. Żal mi ich tylko i współczuję im.
bream / 2010-01-30 15:27 / Tysiącznik na forum

Żal mi ich tylko i współczuję im.

ale czego ?
:)
ona jest na swoj sposob szczesliwa

zal Ci zlodziejki bo jest kobietą ?
zal Ci morderczyni bo jest kobietą ?
a okradzinego mezczyzny nie zal
matki zamordowaniego nie zal ?

zagubiłes sie w ocenach
zło jest złem niezaleznie od płci
b y c z e k / 2010-01-30 15:36 / Bywalec forum
Tak masz rację, ale mi łatwiej potępić mężczyznę niż kobietę. Do kobiet zawsze mam jakąś słabość i łatwiej jest mi im wybaczyć zło.(może dlatego, że tak zostałem wychowany - zawsze ojciec mi to wpajał i dawał przykład swoim zachowaniem)
b y c z e k / 2010-01-30 15:59 / Bywalec forum

zal Ci zlodziejki bo jest kobietą ?
zal Ci morderczyni bo jest kobietą ?
a okradzinego mezczyzny nie zal
matki zamordowaniego nie zal ?

zagubiłes sie w ocenach
zło jest złem niezaleznie od płci

______________________________
Żal mi złodziejki i morderczyni jak również tych pokrzywdzonych - ja ich nie będę osądzał, osądzi je prawo i Pan Bóg - nie pogubiłem się w ocenach, lecz nigdy nie wiemy, kiedy my możemy stoczyć się na złą drogę - na pytanie z skąd się bierze zło w ludziach trudno odpowiedzieć jednym zdaniem, to jest bardziej złożone.
bream / 2010-01-30 16:13 / Tysiącznik na forum

Żal mi złodziejki i morderczyni jak również tych
pokrzywdzonych

dziecinada
nie dotknęlo Cie zlo i zyj dalej w swojej bajce

niech zgadne - ksiadz / zakonnik zawital na forum

nigdy nie wiemy, kiedy my możemy stoczyć się na złą
drogę -

to juz totalna bzdura
ojciec Ci wpoil zasade szanowania kobiet a siebie nie ?
przeciez stoczenie sie na zla droge to brak szacunku dla własnego zycia

pozdrawaim i powodzenia w zyciu w chmurach



na pytanie z skąd się bierze zło w ludziach
trudno odpowiedzieć jednym zdaniem, to jest bardziej
złożone.

to proste
od złych głupich toksycznych rodziców
kazdy czlowiek rodzi sie dobry
b y c z e k / 2010-01-30 16:16 / Bywalec forum
Dziękuję za dyskusję. Nie będe rozwijał dalej tematu bo to chyba nie to miejsce.
bream / 2010-01-30 15:55 / Tysiącznik na forum

2010-01-30 15:36:10 | b y c z e k [ Bzyczek ]
Tak masz rację, ale mi łatwiej potępić mężczyznę niż
kobietę. Do kobiet zawsze mam jakąś słabość i łatwiej jest
mi im wybaczyć zło

no tak jestes mlody byczek

jakbys raz zobaczyl rozpacz ojca na sali sądowej jak mu byla zona zabiera dziecko z zemsty a potem perfidnie zabrania kontaktow z własnym dzieckiem ,
to nabralbys dystansu
jak pomyslisz ,,,,,,,,,,,,,,,,ze tragedia ojca trwa wiele lat ,
to szacunek do wszystkich kobiet prysnie

Wybaczenie a szacunek to dwie rozne sprawy
b y c z e k / 2010-01-30 16:05 / Bywalec forum
Myślę, że wybaczać potrafią nieliczni. Szacunek jest czymś innym to fakt i też nie wszyscy oddają szacunek nawet własnym rodzicom.
bream / 2010-01-30 16:16 / Tysiącznik na forum

2010-01-30 16:05:31 | b y c z e k [ Bzyczek ]
Myślę, że wybaczać potrafią nieliczni.

dlatego choruja
podstawa zdrowia to wybaczenie sobie i innym -wszystkiego
co powiedzial Einstein o nas ludziach i energii ?
musze konczyc
dziękuje za rozmowe :)
b y c z e k / 2010-01-30 16:13 / Bywalec forum
Papież J.P.II nie wahał się przez chwilę i przebaczył natychmiast zamachowcowi.
bream / 2010-01-30 16:18 / Tysiącznik na forum

2010-01-30 16:13:42 | b y c z e k [ Bzyczek ]
Papież J.P.II nie wahał się przez chwilę i przebaczył
natychmiast zamachowcowi.

dlatego tak długo zył mimo odniesionej ranie postrzałowej
wyobraz sobie ile by zył gdyby nie bylo zamachu :)
czesc byczku ;)
bream / 2010-01-30 16:19 / Tysiącznik na forum

j ranie

mimo rany
sorry ale to przez pospiech ;)
bream / 2010-01-30 14:25 / Tysiącznik na forum
Najsmaczniejszy jest polski kapusniak z kiszonej kapusty-drobno pokrojonej
na zeberkach ( ! ) z ziemniaczkami marchewką pietruszką cebulką selerem
i ziarnkami pieprzu :))

a za oknem słonce i snieg :))
bream / 2010-01-30 14:33 / Tysiącznik na forum
http://www.youtube.com/watch?v=OypMlidzz3U
. GOLEC uORKIESTRA - SŁODYCZE
:))))
bream / 2010-01-30 14:21 / Tysiącznik na forum
2010-01-29 14:09
Spółka Mostostalu Warszawa ma dwie umowy

Wrobis, spółka zależna Mostostalu Warszawa, zawarła jako generalny wykonawca, dwie umowy o łącznej wartości 28,74 mln zł brutto, podała firma w komunikacie.

Spółka zależna Wrobis (Mostostal Warszawa ma 98,05% udział) zawarła w charakterze generalnego wykonawcy dwie następujące umowy. Z Akademią Wychowania Fizycznego we Wrocławiu (...). Wartość kontraktu wynosi 17,31 mln zł brutto. Z Aluprof (...). Wartość kontraktu wynosi 11,43 mln zł brutto - czytamy w komunikacie.

Mostostal Warszawa miał narastająco w I-III kw. 2009 roku 76,60 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 69,70 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio 1944,13 mln zł wobec 1516,09 mln zł.
bream / 2010-01-30 14:15 / Tysiącznik na forum
ciekawostka stylistyczna:)
Tego typu swoistego rozdwojenia nie powinni mieć natomiast akcjonariusze SanDisk Inc., największego na świecie producenta pamięci zewnętrznych do kamer cyfrowych i telefonów komórkowych. W następstwie gorszych od oczekiwań wyników sprzedaży spółki w czwartym kwartale jej spadły o niemal 12 procent.
Arkadiusz Droździel
:)
bream / 2010-01-30 14:10 / Tysiącznik na forum
2010-01-30 06:30
Wall Street: Microsoft i Apple pociągnęły indeksy w dół


Obawy o sytuację finansową niektórych gospodarek europejskich, a także przecena akcji spółek technologicznych w największy stopniu przyczyniły się do spadku indeksów giełd amerykańskich.

Dow Jones Industrial zakończył ostatnią sesję w tygodniu, a także w styczniu, ponad 0,5 procent poniżej czwartkowego zamknięcia. Jeszcze gorzej wypadł S&P500, który stracił niemal 1 procent. Tym samym zanotował najgorszy miesiąc od lutego 2009 roku. Najsłabiej wypadł jednak technologiczny Nasdaq, który stracił prawie 1,5 procent.
info wazne / 83.26.231.* / 2010-01-30 14:07
2010-01-30 06:30
Wall Street: Microsoft i Apple pociągnęły indeksy w dół


Obawy o sytuację finansową niektórych gospodarek europejskich, a także przecena akcji spółek technologicznych w największy stopniu przyczyniły się do spadku indeksów giełd amerykańskich.

Dow Jones Industrial zakończył ostatnią sesję w tygodniu, a także w styczniu, ponad 0,5 procent poniżej czwartkowego zamknięcia. Jeszcze gorzej wypadł S&P500, który stracił niemal 1 procent. Tym samym zanotował najgorszy miesiąc od lutego 2009 roku. Najsłabiej wypadł jednak technologiczny Nasdaq, który stracił prawie 1,5 procent.
attack_ / 2010-01-30 13:55 / Bywalec forum
Cze
Czy janlew pisze o wzrostach ? pisze o Hossie ?
attack_ / 2010-01-30 13:56 / Bywalec forum
jasiu, pamietasz jak na wiosne i lato pisalem ze gram przeciwko tobie ?
ze gram na gore ?

jasiu, ponawiam - znow gram przeciwko tobie, teraz gram na dol
janlew / 2010-01-30 14:00 / portfel / Tysiącznik na forum

jasiu, pamietasz jak na wiosne i lato pisalem ze gram
przeciwko tobie ?
ze gram na gore ?


Tylko, że później od jesieni i 2100 zacząłeś pisać, że grasz na krótko a potem cię wcięło (nic dziwnego). Jak zyski?


jasiu, ponawiam - znow gram przeciwko tobie, teraz gram na
dol


No qrwa piaskownica, jak słowo daję. Pewnie nawet nie skopiuję tego co ty tu piszesz, bo jesteś tu raz na kwartał.
attack_ / 2010-01-30 14:06 / Bywalec forum

Tylko, że później od jesieni i 2100 zacząłeś pisać

przypomniej mi ten wpis, juz mnie w polce nie bylo
wrocilem i widze co p i e r do l isz
i wiem jak grac

w sumie to pozyteczny jestes
czekam na mala korekte na kontrakcie by zapakowac tluste S i nie oddam az nie zaczniesz pisac o bessie

p.s. pisz, nie czaj sie, pisz , ze jest hossa

papa
janlew / 2010-01-30 14:22 / portfel / Tysiącznik na forum

przypomniej mi ten wpis, juz mnie w polce nie bylo


słabą masz pamięć, ja mam bardzo dobrą. A nie przypomnę ci bo stare wpisy z forum zniknęły i są teraz kasowane. Za dużo tu było śmiecących cytologów. Ten twój obecny błazeński pościk na poziomie durnia z koziej wólki mógłbym skopiować na dysk, ale po co, przecież jak znów wtopisz z prognozą to i tak znów stąd znikniesz na kilka kwartałów, jak to jest w twym stylu strusia chowającego łeb w piasek.

Granie w oparciu o nielubianego gościa na jakimś forum, qrwa, to mi dopiero dojrzała strategia inwestycyjna, ja pjerdolę. Kolejne niedojrzałe umysłowo dziecię z obrośniętym fjutem.


Kawal skurrrrwiela z ciebie


a dziękuję, miło mi.
d.u.p.a :D / 95.49.87.* / 2010-01-30 13:43
Panowie i panie !
TP.SA zaczyna robić obroty ,kupujcie ,wiem że pójdzie :)
z pewnego źródła. :)))
janlew / 2010-01-30 14:13 / portfel / Tysiącznik na forum
Jeśli ty już to wiesz to jest to już dawno zdyskontowane w kursie.

W 1999 roku telepsy kosztowały 23 zeta a dziś 16. Jakie liczby w bilansie rok do roku od lat, taki i kurs.

W lato zeszłego roku piłem wódę z jednym takim co to mówił mi, że ma pewne info, że Budopol wystrzeli na początku 2010. I widać jak wystrzelił. Nie ma co sobie zawracać głowy plotkami.
Tomasz,ach tomasz,ach powiedz gdzie ty to masz ! / 121.14.158.* / 2010-01-30 12:54
Microsoft: zysk w górę o 60 proc. Pomógł Windows 7
tigi, reuters2010-01-29, ostatnia aktualizacja 2010-01-29 20:33
W ostatnim kwartale koncern z Redmond zarobił na czysto 6,66 mld dol
Przychody koncernu od października do grudnia wzrosły o 14 proc., do 19,02 mld dol. Tak duży skok przychodów Microsoft zawdzięcza premierze nowego systemu Windows 7 - do końca roku sprzedał ponad 60 mln licencji. Jak twierdzi Microsoft, Windows 7 to najszybciej sprzedający się system w historii.
Tomasz ,to co masz,powinien miec twoj wnuk ! / 121.14.158.* / 2010-01-30 13:30
2010-01-29 17:22

PKB w USA mocno rośnie

.Kończący się tydzień nie przyniósł znacznej liczby danych makro, ale część z nich była bardzo istotna. Przede wszystkim inwestorzy poznali wstępny odczyt dynamiki PKB za IV kw. ze Stanów Zjednoczonych.

Okazała się ona znacznie lepsze niż się tego spodziewano, bo wyniosła aż 5,7% r/r (oczekiwano 4,6%). Ponadto FED zdecydował o pozostawieniu stóp procentowych w USA na niezmienionym poziomie oraz poinformował, że nie będzie ich zmieniał jeszcze przez długi czas.
A SP500 spada juz mnie to w****** / 121.14.158.* / 2010-01-30 13:43
[Wpis został zgłoszony do usunięcia przez użytkowników - acgt, atcg, atgc, gatc, actg. Aby go wyświetlić kliknij tutaj.]
ojojoj... / 121.14.158.* / 2010-01-30 14:14
[Wpis został zgłoszony do usunięcia przez użytkowników - acgt, atcg, atgc, gatc, actg. Aby go wyświetlić kliknij tutaj.]
romi nie logo / 94.254.244.* / 2010-01-30 12:58
No bo bardzo dobry dla mnie pasuje idealnie
pelno sterow pod rozne urzadzenia tv lapek playka wsio dziala i to bez kabli :))
--)) / 94.75.121.* / 2010-01-30 13:35
Zgadza sie !!!!

http://www.microsoft.com/windows/windows-7/get/
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy