Próba odbicia uważana jest za ruch techniczny, bo nie ma na rynku informacji, które mogłyby być tego podstawą, a wręcz przeciwnie (dzisiejszy ISM sektora usług był gorszy nie tylko w porównaniu z poprzednim ale nawet od obniżonych prognoz). Obecny spadek uznaje się za niewystarczający, żeby liczyć teraz na wzrosty, wskazuje się na zwijanie carry trade powoduje zmniejszenie płynności na rynkach, narastające problemy na rynku nieruchomości i udzielających kredytów hipotecznych, co zaczyna oddziaływać na cały sektor finansowy, a
akcje muszą najpierw odzwierciedlić obniżone prognozy związane ze spowolnieniem gospodarczym i dać lepsze wyceny zysku do ryzyka, zanim warto będzie wyłożyć nowe fundusze na kupno.