Szkoda gadać. Tylko mam prośbę do piszących by swoimi wypowiedziami nie nakłaniali innych, najczęściej zieloniutkich graczy, do zajmowania długich pozycji na średni termin. jeżeli ktoś lubi ryzyko i czuje się na siłach grać DT to jego sprawa, ( WYRAZY UZNANIA ) ale nie powinien w swoich wypowiedziach pozostawiac najmniejszej watpliwości, że DT liczone jest na godziny a często na kwadranse.
Trend na rynku został ustalony i jest to trend spadkowy.
Nie inwestuje się w
akcje w trendzie spadkowym aż do wystapienia sygnałów zmiany trendu. Nastawianie się na osiągnięcie minimalnego poziomu zakupu czyli na samym dnie może skończyć się jak w Cyberiadzie Stanisława Lema, kiedy to , czy to Klapaucjusz czy to Trul opadł na samo dno , spod którego po chwili usłyszał pukanie.
Decyzje każdy podejmie sam.